Strona 151 z 190 PierwszyPierwszy ... 51101141143144145146147148149150151152153154155156157158159161 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,001 do 3,020 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

  1. #3001
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    320

    Domyślnie

    ostatnio kilka razy wyszłam z małym na plecach- (zazwyczaj mam go z przodu) miałam w kolejce do sklepu oczywiście ciocie dobre rady- że dziecko to tylko z przodu się nosi bo na plecach to źle bo mu główka odstaje- wzięłam to i tak za dobrą myśl, że chociaż noszenie z przodu a swoich zwolenników wśród "cioteczek"

  2. #3002
    Chusteryczka Awatar asienkie
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Lbn
    Posty
    1,939

    Domyślnie

    My dzisiaj poszlismy na spacer do naszego wiejskiego sklepiku - snieg po kolana, ciagle pada i zawiewa znad pol. Mlodego wpakawalam w chuste z przodu postawilam gigantyczny kolnierz mojej kurtki, mlody po 5 minutach zasnal. Po drodze spotkalismy Pania A., ktora z zachwytem juz z daleka wola: "O! jaki sliczny misiaczek!".W sklepie te sie dwie Panie rozczulily, ze tak slodko spi, ze tak fajnie, bo mozna nawet w taka kiepska pogode wyjsc i ze malemu pogoda widac nie przeszkadza, bo wtulony w mamusie sobie dremie potem z jedna z tych pan wracalam i sobie pogawedzilysmy chwile. Opowiadala mi, ze ona swoje dzieci na rekach nosila, jak wozkow jeszcze nie bylo. I ze choc sie omeczyla niemalo to slodki to byl ciezar
    Przejezdzal kolo nas samochod, pan sie atrzymal i spytal czy mnie gdzies nie podrzucic, bo z dzieckiem to tak ciezko Nie skorystalam bo juz 300m od domu bylam

  3. #3003
    Chustomanka Awatar wiki100
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Lublin jeszcze
    Posty
    1,368

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez asienkie Zobacz posta
    My dzisiaj poszlismy na spacer do naszego wiejskiego sklepiku - snieg po kolana, ciagle pada i zawiewa znad pol. Mlodego wpakawalam w chuste z przodu postawilam gigantyczny kolnierz mojej kurtki, mlody po 5 minutach zasnal. Po drodze spotkalismy Pania A., ktora z zachwytem juz z daleka wola: "O! jaki sliczny misiaczek!".W sklepie te sie dwie Panie rozczulily, ze tak slodko spi, ze tak fajnie, bo mozna nawet w taka kiepska pogode wyjsc i ze malemu pogoda widac nie przeszkadza, bo wtulony w mamusie sobie dremie potem z jedna z tych pan wracalam i sobie pogawedzilysmy chwile. Opowiadala mi, ze ona swoje dzieci na rekach nosila, jak wozkow jeszcze nie bylo. I ze choc sie omeczyla niemalo to slodki to byl ciezar
    Przejezdzal kolo nas samochod, pan sie atrzymal i spytal czy mnie gdzies nie podrzucic, bo z dzieckiem to tak ciezko Nie skorystalam bo juz 300m od domu bylam
    fajnie
    A teraz coś na szybko o nas:
    Starsza pani w "Biedronce": "A myśmy się męczyły z betami..."
    Koleś na oko koło trzydziestki (niezbyt wyszukane): "O, głowa pani wyrosła!"
    Chudzinka- Ufoludek - 2001, Krasnoludek - 2009, Pimpuś -2012

  4. #3004
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    Zdarzyło to się już jakis czas temu.
    Idę po moim osiedlu mija mnie rodzinka z małym chłopcem i nagle słyszę już za plecami "Mamo!!! To dzieko nie ma nóżek!!!!", odwróciłam się przykucnęłam i pozwoliłam dotknąć nóżynek wystających spod polara dla dwojga. Ulga i radocha.
    Ostatnio edytowane przez owieczka33 ; 08-02-2013 o 21:40

  5. #3005
    Chustomanka Awatar do__ti
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    618

    Domyślnie

    No to u mnie póki co same radosne reakcje. Tylu uśmiechniętych gęboli w moją stronę i odwracających się za mną oczu dawno nie widziałam.

    A ostatnia reakcja pewnej pani: "proszę się nie obrazić, ale pani dziecko wygląda jak małpka"

    na szczęście "małpka" smacznie spała
    http://chusty.info/forum/showthread....nka-dziecięce... wymianka
    http://melodia-tomik.blogspot.com/ A poezja niech brzmi jak melodia, poezja i nie tylko, bo życie jest poezją...

  6. #3006
    Chustofanka Awatar mila
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    428

    Domyślnie

    Ja noszę w nosidle z przodu, aktualnie pod kurtką. Przeważnie ochy i achy słyszę. Ale ostatnio mijam panią ok 60-70 i słyszę:
    - W imię Ojca i Syna....
    Duży - VIII 2009, Mały 29 t.c. - XII 2011

  7. #3007
    Chustomanka Awatar Atorianna
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    563

    Domyślnie

    pani w sklepie zachwycona chusta - same ochy a wsrod nich - "dziecko im wyzej tym ma lepiej - jak bedzie cieplej ni bedzie musialo wdychac kurzu i pyluz ulicy wachac";>

    w sumie cos w tym jest

  8. #3008
    Chustomanka Awatar Falka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    548

    Domyślnie

    Ja ostatnio mam więcej reakcji na gadające w chuście dziecko, niż na samą chustę. Wszyscy pytają ile ma i bardzo się dziwią, ze tak ładnie mówi. No to odpowiadam, że to pewnie dlatego, że w chuście prawie od urodzenia noszona, ciągle słucha jak ja rozmawiam i to pewnie dlatego
    Zazwyczaj kiwają ze zrozumieniem głowami, a ja widzę jak zapala im się lampka - o, to powiem córce/koleżance/komuśtam niech też tak nosi
    Gałganka 31.10.2011

  9. #3009
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    13

    Domyślnie

    Ja się spotykam z pozytywnymi reakcjami, u mnie w przychodni o dziwo też

    Niektórzy zauważają w ostatniej chwili i maja wtedy rozemocjonowane miny, bo z daleka to wielka gruba baba idzie

  10. #3010
    Chustomanka Awatar wiki100
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Lublin jeszcze
    Posty
    1,368

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Zet Zobacz posta
    Ja się spotykam z pozytywnymi reakcjami, u mnie w przychodni o dziwo też

    Niektórzy zauważają w ostatniej chwili i maja wtedy rozemocjonowane miny, bo z daleka to wielka gruba baba idzie
    No tak, mi się też zdarza
    np. płacę w kasie i pan dopiero na końcu mówi: "O nie zauważyłem! przepraszam bo śpi i trzeba być cicho.." mnie zawsze śmieszy to "bycie cicho" bo dziecko śpi i wszystkim muszę tłumaczyć, że w chuście to mu nic nie przeszkadza
    Chudzinka- Ufoludek - 2001, Krasnoludek - 2009, Pimpuś -2012

  11. #3011
    Chustonówka
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Białystok
    Posty
    42

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez do__ti Zobacz posta
    No to u mnie póki co same radosne reakcje. Tylu uśmiechniętych gęboli w moją stronę i odwracających się za mną oczu dawno nie widziałam.

    A ostatnia reakcja pewnej pani: "proszę się nie obrazić, ale pani dziecko wygląda jak małpka"

    na szczęście "małpka" smacznie spała
    Ale przecież to była mega szczęśliwa "małpka" nich mówią co chcą
    http://katarzynapiechowska.pl/
    Instruktor techniki wykonywania Masażu Shantala dla potrzeb rodziców i opiekunów dzieci
    Doradca noszenia dzieci w chustach po kursie podstawowym Die Trageschule ®
    Masaże relaksacyjne

  12. #3012
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    397

    Domyślnie

    Nie zauważyłam jeszcze jakiś negatywnych reakcji na kobiety noszące w chustach mi się to podoba taka głeboka więź się rodzi między matką a dzieckiem mnie kręgosłup nie pozwala na chusty i nosidła ale zazdroszczę tym które nosza i trzymajcie się nie warto się przejmowac ludzkim gadaniem,no chyba,że gadają dobrze reszta to ignoranci.
    BASIA(20.01.2000)Ania(04.09.2009)Jaś(05.10.2011)

  13. #3013
    Chusteryczka Awatar wildhoney
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    Land of Mordor
    Posty
    2,120

    Domyślnie

    Mąż w niedzielę do mnie [gdy przymierzałam hoptaja] - ale Ala już jest duża, powinnaś ją twarzą do świata nosić, dzieci wtedy są takie radosne.
    Nazgul, 1. 02. 2009; Morgulina 13. 06. 2011
    One candle left to burn now... before the Darkness comes.

  14. #3014
    Chustonówka Awatar vessna
    Dołączył
    Dec 2012
    Miejscowość
    LDZ
    Posty
    37

    Domyślnie

    Mnie dziś na osiedlu zaczepiła jakaś kobitka z tekstem "ooo, dzisiaj dzidzia ma inne ubranko"
    - ja trochę zdziwiona, bo pierwszy raz ją na oczy widzę
    - "no bo ostatnio było czerwone (o moim polarze dla dwojga) a dzisiaj ma szare bo ja to panią podglądam trochę, to taki cudowny widok"

    A najbardziej radosne reakcje, choć bez słów, spotykają mnie ze strony innych dzieci. Mieszkam koło szkoły dla klas 1-3 i w ogóle na osiedlu sporo dzieci, więc spotykam na drodze często - taaaaaak się niesamowicie jarzą jak widzą małą przyklejoną do mnie

  15. #3015
    Chustofanka Awatar inek
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    UK
    Posty
    470

    Domyślnie

    Ja jestem mile zaskoczona, spodziewałam się głupich komentarzy, a same miłe słowa słyszę.
    A moja bardzo sceptycznie nastawiona babcia przeczytałam w jakieś szmatławej gazecie, jakie chustowanie jest dobre i teraz się wszystkim chwali, że wnuczka nosi

  16. #3016
    Chustofanka Awatar świetlik
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Bydgoszcz/Nowy Duninów
    Posty
    184

    Domyślnie

    U nas były takoż śmieszne sytuacje:
    1. apteka, na dworze śnieg, mróz, Jagódka smacznie śpi, a jakiś staruszek (z lekkim oburzeniem) "no takiej Ameryki to jeszcze świat nie widział!".
    2. spacerek po lasku obok osiedla, idą ludzie z owczarkiem niemieckim, jak podtrzymuję głowę Jadze, a nie mam jak się dociągnąć, więc nie widać do końca, co to a pan "co tam państwo mają? pieska?"
    3. przychodnia rehabilitacyjna, pytam panią kierownik, czy jak widzi nas z chustą, to jej się nóż w kieszeni nie otwiera, a ona, że stara się nie patrzeć, ale to nasz wybór. Mhm... Na szczęście sumienie mamy czyste, bo już podczas szkoły rodzenia pytaliśmy o chustę pediatrów, położne, a na sali poporodowej pięknie się zdarzyło, że wpadła lekarka z córą w chuście (!) i nam podpowiadała to i owo.
    4. z miłych: pani w autobusie "jak ma cieplutko! lepiej niż w wózku".

    Śmieszy nas ciągle z małżem, że negatywnie o chustach wypowiadają się zwykle ludzie, którzy o nich najmniej wiedzą, a częstym argumentem jest, że to ciężko. No pewnie, że na rękach to słodkie 6,5 kg ciąży, ale w kieszonce to już git i można sobie pochodzić! Prawda chustonoszki i chustonosze?

  17. #3017
    Chustomanka Awatar wiki100
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Lublin jeszcze
    Posty
    1,368

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez świetlik Zobacz posta
    U nas były takoż śmieszne sytuacje:
    1. apteka, na dworze śnieg, mróz, Jagódka smacznie śpi, a jakiś staruszek (z lekkim oburzeniem) "no takiej Ameryki to jeszcze świat nie widział!".
    2. spacerek po lasku obok osiedla, idą ludzie z owczarkiem niemieckim, jak podtrzymuję głowę Jadze, a nie mam jak się dociągnąć, więc nie widać do końca, co to a pan "co tam państwo mają? pieska?"
    3. przychodnia rehabilitacyjna, pytam panią kierownik, czy jak widzi nas z chustą, to jej się nóż w kieszeni nie otwiera, a ona, że stara się nie patrzeć, ale to nasz wybór. Mhm... Na szczęście sumienie mamy czyste, bo już podczas szkoły rodzenia pytaliśmy o chustę pediatrów, położne, a na sali poporodowej pięknie się zdarzyło, że wpadła lekarka z córą w chuście (!) i nam podpowiadała to i owo.
    4. z miłych: pani w autobusie "jak ma cieplutko! lepiej niż w wózku".

    Śmieszy nas ciągle z małżem, że negatywnie o chustach wypowiadają się zwykle ludzie, którzy o nich najmniej wiedzą, a częstym argumentem jest, że to ciężko. No pewnie, że na rękach to słodkie 6,5 kg ciąży, ale w kieszonce to już git i można sobie pochodzić! Prawda chustonoszki i chustonosze?
    no jasne że prawda! Tak, często ludzie się pytają czy wygodnie.
    Chudzinka- Ufoludek - 2001, Krasnoludek - 2009, Pimpuś -2012

  18. #3018
    Chusteryczka Awatar asienkie
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Lbn
    Posty
    1,939

    Domyślnie

    swietlik ale to taki slodki ciezar ze a milo

  19. #3019
    Chustomanka Awatar Falka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    548

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez do__ti Zobacz posta
    No to u mnie póki co same radosne reakcje. Tylu uśmiechniętych gęboli w moją stronę i odwracających się za mną oczu dawno nie widziałam.

    A ostatnia reakcja pewnej pani: "proszę się nie obrazić, ale pani dziecko wygląda jak małpka"

    na szczęście "małpka" smacznie spała
    Jak małpka do mamy przyczepione

    Wczoraj w kurtce, mała w granatowej czapeczce z przodu siedzi. Starsza Pani najpierw się pozachwycała, a potem zapytała "A ile ma, pewnie z pół roku już." Jak powiedziałam, że rok i trzy miesiące to zrobiła wielkie oczy i straszną minę i zapytała "Nóżek nie ma?" Wyjaśniłam, gdzie są nóżki, popatrzyła i na koniec dowaliła "No ale gruby jest. Z twarzy to tak na dwa lata patrzy."
    Ludzie to jednak mają pomysły
    Gałganka 31.10.2011

  20. #3020
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Falka Zobacz posta
    Starsza Pani najpierw się pozachwycała, a potem zapytała "A ile ma, pewnie z pół roku już." Jak powiedziałam, że rok i trzy miesiące to zrobiła wielkie oczy i straszną minę i zapytała "Nóżek nie ma?" Wyjaśniłam, gdzie są nóżki, popatrzyła i na koniec dowaliła "No ale gruby jest. Z twarzy to tak na dwa lata patrzy."
    ubaw z rana
    Cypisek - [maj 2012], Żabka - [czerwiec 2015]
    Żona, matka, Certyfikowana Doula, Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, CDL


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •