Strona 186 z 190 PierwszyPierwszy ... 86136176178179180181182183184185186187188189190 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,701 do 3,720 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

  1. #3701
    Chustomanka Awatar Mama.O.
    Dołączył
    Jun 2014
    Miejscowość
    POMORZE
    Posty
    704

    Domyślnie

    MUdiwa uwierz z checia by, Ci pomogła gdybys byla moja sasiadka. A tak pozdrawiam goraco i życzę lżejszego bytu.
    3 horkruksy

  2. #3702
    Chustomanka Awatar Mama.O.
    Dołączył
    Jun 2014
    Miejscowość
    POMORZE
    Posty
    704

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mikalina Zobacz posta
    Tak, mysle ze dobrym pomyslem bylaby pomoc we wzieciu siatek, same wiemy ze sytuacje sa rozne . Dobrze jest widziec co sie dzieje wokol nas i empatycznie reagowac, swiat wtedy bedzie na pewno lepszy jak kazdy nie bedzie skupiony na sobie i tylko krytykowal kazdego . Ja tego jeszcze nie umiem, ale staram sie zmieniac swoje podejscie.
    otóż to Mikalina nie każdy chce pomocy bo odbiera to jako przytyk do swojej sytuacji. Bo przeciez łatwiej tak to odebrać Pamiętam jak kiedys sama zostałam z 2 dzieci. Dopiero co urodziłam , mieszkałam na wynajmowanym w obcym miejscu bez żadnych znajomych , pieniedzy i wsparcia. Myślałam, że się załamię. Pamiętam jak sama tachałam niemowlę pod pachą w rekach niosłam siaty i wózek a za mna szedł kolejny maluszek i tylko widziałam jak otwieraja się drzwi od mieszkan starszych pań na mojej klatce , które komentowały, że czemu to dziecko płacze , Boże jaka mama i tylko jedna z tych pań po jakimś czasie wpadła na pomysł, że mi pomoże. Mi było miło ale uszyłam sobie wtedy nosidło, żeby się zrobić bardziej praktyczną. Nie raz stawałam na miejscu tamtej pani potem i wiem ile ją kosztowało takie bezinteresowne " to może ja pomogę" . Nie zmienia to faktu, że razi mnie i będzie mnie razić tachanie dzieci pod pachą i nikomu krzywdy tym odczuciem nie robię. Każdy ma swoje IMO i według nich postępuje. Stąd te nasze wybory, że chusta , że BLW, że.... Mój błąd , że wyraziłam swoje spostrzeżenie? Mea culpa.
    3 horkruksy

  3. #3703
    Chustomanka Awatar Mama.O.
    Dołączył
    Jun 2014
    Miejscowość
    POMORZE
    Posty
    704

    Domyślnie

    a wracajac do meritum sprawy - reakcja otoczenia? Dowiedziałam się , że mnie moja babcia w chuście nosiła, mojej rodzinie bardzo się to podoba i mój najstarszy syn też chce nosić w chuście chociaz mi się przyznał, że z chęcią sam by dał się ponosić. Pan nauczyciel ze szkoły średniego syna oznajmił mi , że spodziewa się tez synka i też będzie nosić Patrzcie no dziewczyny ja tu chustuję dzięki Wam a jakis Pan będzie dzięki mnie. I tak oto dobro się rozsprzestrzenia. Ajm soł hepi ajm soł prajd.
    3 horkruksy

  4. #3704
    Chustofanka Awatar kluska
    Dołączył
    Sep 2014
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    375

    Domyślnie

    Świeża relacja z wizyty w sklepie. Olka zapakowane w chustę i pod moim płaszczem, wystaje tylko czapeczka z uszkami.
    Cieplo, wiec zdejmujemy czapki ja i Ola." Ojej to dzidzius"," o ma Pani tu dzidziusia od Pani z mięsnego i starszej kobiety.
    Pozytywnie

  5. #3705
    Chustoholiczka Awatar AneczkaG
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    3,797

    Domyślnie

    Chusty są niebezpieczne!
    Dziś pan w samochodzie tak się na nas zapatrzył, że niemal spowodował wypadek... Na szczęście inny kierowca byl przytomniejszy.
    M. 2000- uczę się, nie przeszkadzać!!!, P. 2003 - pięknię się, nie przeszkadzać!!! i F. 2013 - czy ktoś się ze mną pobawi???

  6. #3706
    Chustomanka Awatar Mama.O.
    Dołączył
    Jun 2014
    Miejscowość
    POMORZE
    Posty
    704

    Domyślnie

    dziś odwiedzila mnie srodowiskowa . Ogląda młodego , rozmawiamy o szczepionkach , blw i bliskim kontakcie ...nagle temat schodzi na chusty ,że lubimy być zamotani i korzystamy z dobrodziejstwa jakie za sobą niesie i słyszę ,cytuję "no tak chusta dziecko nie rozwija się prawidłowo poznawczo "

    Wysyłane z mojego GT-S5300 za pomocą Tapatalk 2
    3 horkruksy

  7. #3707
    Chustomanka Awatar Emma
    Dołączył
    Jun 2012
    Posty
    585

    Domyślnie

    Do mnie ostatnio wpadła mama z ciocią na chwilę, akurat Mała była zamotana i mama jak zawsze, chciała przed ciotką pokazac co to nie ona i zaczęła z dezaprobatą, że co ja wyczyniam z tym dzieckiem itd. A ciotka też zaczęła, że ona nie jest do tych chust przekonana, że to niezdrowe dla kręgosłupa dziecka i że jej ortopeda pewno by mnie ochrzanił
    A o chustę pytałam dwóch ortopedów - młodego, który szedł nową szkołą i np. nie kazał szeroko pieluchować zapobiegawczo i takiego starej daty co pieluchowanie zalecał. I oboje byli jak najbardziej za chustą
    Żona, mama, doula

    Synek maj 2012r. Córcia wrzesień 2014r

  8. #3708
    Chusteryczka Awatar huskymama
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Zabrze
    Posty
    1,649

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mama.O. Zobacz posta
    dziś odwiedzila mnie srodowiskowa . Ogląda młodego , rozmawiamy o szczepionkach , blw i bliskim kontakcie ...nagle temat schodzi na chusty ,że lubimy być zamotani i korzystamy z dobrodziejstwa jakie za sobą niesie i słyszę ,cytuję "no tak chusta dziecko nie rozwija się prawidłowo poznawczo "
    głupota o dziecko w chuście widzi i słyszy o wiele więcej.......ale ważne jest też co dziecko robi poza chustą.....jeśli nie ma dostępu do twardego płaskiego podłoża .... najlepiej podłogi to może się nie rozwijać prawidłowo

  9. #3709
    Chustomanka Awatar Mama.O.
    Dołączył
    Jun 2014
    Miejscowość
    POMORZE
    Posty
    704

    Domyślnie

    my to wiemy widać srodowiskowa myśli inaczej bo to przecież oczywiste że dziecię zamotane ciągle nie jest i o swoich innych potrzebach także samo daje znać . Ty mi husky powiedz co z ta Twoja psina , bo strasznie smutno mi się czytało posta pod piosenką Eddiego ...

    Wysyłane z mojego GT-S5300 za pomocą Tapatalk 2
    3 horkruksy

  10. #3710
    Chusteryczka Awatar huskymama
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Zabrze
    Posty
    1,649

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mama.O. Zobacz posta
    my to wiemy widać srodowiskowa myśli inaczej bo to przecież oczywiste że dziecię zamotane ciągle nie jest i o swoich innych potrzebach także samo daje znać . Ty mi husky powiedz co z ta Twoja psina , bo strasznie smutno mi się czytało posta pod piosenką Eddiego ...

    Wysyłane z mojego GT-S5300 za pomocą Tapatalk 2
    wyślę pw bo nie chcę robić OT

  11. #3711
    Chusteryczka
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Gdanisk
    Posty
    1,753

    Domyślnie

    Heh a może taka położna myśli że to dziecko bez przerwy w chuście siedzi czy co? Ja np. ostatnio używam chusty tylko do usypiania, więc nie wiem co to za różnica byłaby dla rozwoju dzieciaka gdzie zasypia . Już nie ważne jest że to nie prawda, tylko że to zwyczajnie nielogiczne.
    Maj 2014 i Marzec 2016

  12. #3712
    Chustomanka Awatar Idrilla
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    980

    Domyślnie

    "Mnie noszenie w chustach kojarzy się z prymitywami z Afryki a poza tym dziecku w tym nie wygodnie na pewno" ....

  13. #3713
    Chustomanka Awatar Kabanos
    Dołączył
    Dec 2014
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,466

    Domyślnie

    A u nas znów położna jak najbardziej popierała chustowanie A nasza położna super była Jak do tej pory wszystkie opinie z jakimi się spotkałam były bardzo pozytywne

  14. #3714
    Chustopaleozoik Awatar zulam
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    22,009

    Domyślnie

    - Co tam pani ma?
    - Dziecko
    - Żywe?
    -?!?!

    Jadę tramwajem. Wsiadaja dwie młode dziewczyny
    Jedna "o zobacz, dziecko " druga tonem znawcy "to wcześniak" Kangurowalam w tym tramwaju? No w sumie...

  15. #3715
    Chustomanka Awatar Mama.O.
    Dołączył
    Jun 2014
    Miejscowość
    POMORZE
    Posty
    704

    Domyślnie

    Padlam!

    Wysyłane z mojego GT-S5300 za pomocą Tapatalk 2
    3 horkruksy

  16. #3716
    Chustomanka Awatar onka
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    543

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zulam Zobacz posta
    - Co tam pani ma?
    - Dziecko
    - Żywe?
    -?!?!

    Jadę tramwajem. Wsiadaja dwie młode dziewczyny
    Jedna "o zobacz, dziecko " druga tonem znawcy "to wcześniak" Kangurowalam w tym tramwaju? No w sumie...
    Haha, żywe dziecko wygrało Ja kiedyś miałam sytuację, że w foteliku samochodowym miałam śpiące dziecko i jedna pani myślała że to lalka

  17. #3717
    Chustomanka Awatar Karolcia82
    Dołączył
    May 2014
    Miejscowość
    Opolskie
    Posty
    521

    Domyślnie

    Czytam i nie wierzę


    Pomoc dla JULKI - Fundacja Kawałek Nieba http://www.kawalek-nieba.pl/?p=4432
    Doradca Noszenia ClauWi https://www.facebook.com/zwiazanimiloscia/
    HandMade https://www.facebook.com/BizutkiKarolci/

  18. #3718
    Chustonoszka Awatar MiniaZ
    Dołączył
    Feb 2015
    Posty
    60

    Domyślnie

    Ja się spotykam z samymi pozytywnymi reakcjami póki co. Jak ludzie zaczepiają, to na ogół mówią coś sympatycznego, ale też pytają jak dziecko się pod kurtką trzyma. Czasem tylko też mam wrażenie, że wywołamy jakiś wypadek, bo kierowcy się za nami oglądają

  19. #3719
    Chusteryczka Awatar majetta
    Dołączył
    Jun 2014
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,751

    Domyślnie

    U weterynarza. Dziecko zamotane, pod polarem dla dwojga.
    Pani - Kotek czy piesek?
    - Kotek - odpowiedziałam, bo z chorą Fusinką przyszłam.
    Gdy odkreciłam się do kobiety przodem okrzyk - To dziecko!


    W sklepie. Dzieć znów pod polarem.
    Patrzę z litością na mamę z niemowlakiem, która musi manewrować wózkiem po wąskich alejkach i na gondolce układa wieżę z produktów. Znam to z autopsji.
    Stajemy przy kasie i mamusia chce mnie przepuścić.
    ja - Dziękuję. Nie trzeba. Nasze dzieci są tak samo małe.
    Tym razem to w jej oczach błysk litości - No tak, ale Pani tego malucha tak na rękach...

    Jej mina gdy zauważyła, że używam dwóch rąk do wyjmowania rzeczy z koszyka - bezcenna!

  20. #3720
    Chustomanka Awatar len_a
    Dołączył
    May 2013
    Posty
    1,294

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez majetta Zobacz posta
    W sklepie. Dzieć znów pod polarem.
    Patrzę z litością na mamę z niemowlakiem, która musi manewrować wózkiem po wąskich alejkach i na gondolce układa wieżę z produktów. Znam to z autopsji.
    Stajemy przy kasie i mamusia chce mnie przepuścić.
    ja - Dziękuję. Nie trzeba. Nasze dzieci są tak samo małe.
    Tym razem to w jej oczach błysk litości - No tak, ale Pani tego malucha tak na rękach...

    Jej mina gdy zauważyła, że używam dwóch rąk do wyjmowania rzeczy z koszyka - bezcenna!
    Moje dwa szczęścia

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •