Strona 168 z 190 PierwszyPierwszy ... 68118158160161162163164165166167168169170171172173174175176178 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,341 do 3,360 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

  1. #3341
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2013
    Posty
    156

    Domyślnie

    Wczoraj wiązałam synka w kieszonkę w galerii handlowej, przechodziła obok dziewczynka kilkuletnia z mamą. Dziewczynka z zafascynowaniem pokazała mamie na mnie palcem, mama na to głośno, przechodząc koło mnie "e, to fanaberia taka..."

    Edit:za to panie w spożywczym były nami zachwycone
    K. 5.02.2013 i E. 2.06.2016

  2. #3342

    Domyślnie

    W przychodni w windzie starsze panie, że rodzice teraz to się lubią tak popisywać i żebym częściej nosiła o tak (pokazała na fasolkę tak standardowo). Ja na to, że dziękuję, ale dopiero wyszłam od ortopedy i zaleciła noszenie w chuście w pionie a w kołysce nie.
    Szkoła Noszenia ClauWi®
    Doradca Noszenia ClauWi® (kurs podstawowy)
    Warszawa/Bełchatów

  3. #3343
    Chustomanka Awatar Falka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    548

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez maroussia Zobacz posta
    Matka do marudzącej córki (ok. 4-5 lat), pokazując na nas (mała w plecaku): zobacz, jak się nie uspokoisz, to też cię tak wsadzę!
    Też tak miałam Mam powiedziała do marudzącej dziewczynki, że jak będzie niegrzeczna to ją też w taki plecak włoży. W nosidle byłam wtedy, nie pamiętam którym

    Cytat Zamieszczone przez owieczka33 Zobacz posta
    Mnie dość czesto puszczaja w kolejkach, ale to pewnie dlatego, że Niunia jak stoimy to strasznie marudzi w chuście, a jeszcze ja gadam "Zaraz kochanie, zaraz, jeszcze tylko 3 osoby i juz my"

    Fuksiara. Mnie jeszcze nigdy nikt nie przepuścił. Hań zawsze marudzi, ja muszę jej wszystko dookoła pokazywać, a i tak nikomu nigdy nie przyszło do głowy, żeby dziecku ulżyć i matkę w kolejce przepuścić. pewnie sobie raczej myślą, że straszną krzywdę dziecku robię stojąc 20 minut w kolejce na poczcie.

    A w sobotę jakaś starsza pani chciała Hań złapać za nogę, może pupę, nie wiem bo nie zdążyła. Jak ta zobaczyła, że babka się zbliża to krzyknęła "Nie dotykać Hani". No i nie dotknęła. Poradziła sobie mała smarkula

    A co do pomagania, to jak wiązałam się w plecak to pani w ciązy zaproponowała pomoc.
    Gałganka 31.10.2011

  4. #3344
    Chusteryczka Awatar abcd_2007
    Dołączył
    Jun 2013
    Miejscowość
    Elbląg
    Posty
    1,996

    Domyślnie

    A my wczoraj na spacerze słyszeliśmy same ochy i achy, jak to fajnie dzieciaczkowi na plecach i w ogóle


    A dziś pomykając w deszczu z młodym pod najzwyklejszym polarem (wystawała mu tylko głowa) ludzie jakos się dziwnie na nas gapili

  5. #3345
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    aziłam wczoraj po miasteczku w poszukiwaniu butów dla starszej. Mijałam mamę i babcię, które zasuwały z dzieckiem w wózku. Dziecko zwróciło uwagę na "dzizię na plecach pani", na co babcia je oświeciła: "Pani ma zdrowe nóżki to sobie wsadziła dzidzię na plecy". Na co dziewczynka, że też by tak chciała. "No coś Ty, za duża jesteś" odparła babcia. Dziecko miało może 3 lata a może nie. W każdym razie na wózek nie była za duża. A ich zakupy polegały na tym, że babcia warowała z wózkiem pod sklepami bo u nas do większości z wózkiem nie da się wejść.

  6. #3346
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2013
    Miejscowość
    Sosnowiec
    Posty
    39

    Domyślnie

    Dzisiaj pani w Biedronce zapytała gdzie zgubilam dziecko i chustę? Zwykle chodzę tam rano z córka a dzisiaj poszlam później i bez niej. Miłe.to było bo pomieszkuje w.tym miejscu jakieś 2 tyg.

  7. #3347
    hanciaa
    Guest

    Domyślnie

    A ja miałam bardzo miłą sytuację we Wrocławiu. W sklepie, po przymiarce bucików, jak wrzucałam małą na plecy do MT to mi pewna Pani podała pasy zdziwiłam się najpierw, bo od 1,5 roku mojego noszenia NIKT NIGDY nie chciał mi pomóc. Bardzo to było miłe.

  8. #3348
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie

    Jakoś niedawno:
    -Wózek by sobie pani najtańszy kupiła,a nie nosiła w byle szmacie!
    -A gdzie ja bym te wszystkie wózki zmieściła, które bym sobie za "byle szmatę" kupiła?

    No nie mogłam się powstrzymać.
    www.nosimydziecko.pl chusty do noszenia dzieci, nosidełka ergonomiczne
    www.vernandnea.pl rodzinny sklep internetowy
    www.pluszowapileczka.pl internetowy sklep z zabawkami


    Moje cztery Szczęścia: 2008, 2010, 2012, 2017

  9. #3349
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2013
    Miejscowość
    Sosnowiec
    Posty
    39

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vernea Zobacz posta
    Jakoś niedawno:
    -Wózek by sobie pani najtańszy kupiła,a nie nosiła w byle szmacie!
    -A gdzie ja bym te wszystkie wózki zmieściła, które bym sobie za "byle szmatę" kupiła?

    No nie mogłam się powstrzymać.
    Dobre

  10. #3350
    Chustonówka Awatar magic
    Dołączył
    Jun 2013
    Posty
    44

    Domyślnie

    Zauważyłam, że w większych miastach reagują dość pozytywnie, uśmiechają się, pytają czy wygodnie, przepuszczają w kolejkach, natomiast w mniejszych miastach już to wygląda trochę inaczej. Co jakiś czas jeżdżę z małym do mamy, ona mieszka w malutkim miasteczku i tam patrzą na mnie jak na UFO ale co gorsze, właśnie kilka dni temu będąc u niej, mały wylądował w szpitalu z wirusem, żeby go uspokoić wrzuciłam go w chustę, raz przeszła pielęgniarka, drugi, trzeci,wreszcie podchodzi
    -no ja nie wiem czy to dobry pomysł,dzieciątko może opóźniać się w rozwoju ruchowym.
    Nic nie mówiąc puściłam małego na podłogę, jak zdemolował pół sali (ma 8 mc) nie wiedziała co powiedzieć. Ale później przyszła nasza pani doktor i poprosiła żebym jej poopowiadała o chustach, to była taka radość Ja mam nadzieję, że podejście do chust w małych miastach się zmieni.

  11. #3351
    Chustofanka Awatar Wiewi00ra
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    306

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez larwunia Zobacz posta
    Dwa dni temu starsza kobita w autobusie, siedząca zaraz za mną, głośno komentowała ( jakby mnie tam wcale nie było ) -"udusi normalnie to dziecko, jakie to jest niebezpieczne".
    Trzeba było się odwrócić z okrzykiem: KTO??? To trzeba policję wezwać!!!
    Drogę wyznacza się idąc.

    http://chabazie.blogspot.com/

  12. #3352
    Chustoholiczka Awatar AneczkaG
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    3,797

    Domyślnie

    Odprowadzalam córke na probę zespołu i jeden z prowadzących tak mi sie dziwnie przyglądał (a że dzieciaty jest, to mnie to zastanowiło), ale nic nie powiedział. Potem dopiero córka mi opowiadała, że skomentował, że ok związane, bo czasem tak ludzie noszą i że jego żona nosiła dziecię kilka lat temu i czasem gonić ją chcieli z wodą święconą (pewnie, żeby ten demoniczny pomysł z chustą wyplenić...)
    M. 2000- uczę się, nie przeszkadzać!!!, P. 2003 - pięknię się, nie przeszkadzać!!! i F. 2013 - czy ktoś się ze mną pobawi???

  13. #3353
    Chustonówka Awatar Maria Ewa
    Dołączył
    Jul 2013
    Miejscowość
    Derby, Wielka Brytania
    Posty
    39

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vernea Zobacz posta
    Jakoś niedawno:
    -Wózek by sobie pani najtańszy kupiła,a nie nosiła w byle szmacie!
    -A gdzie ja bym te wszystkie wózki zmieściła, które bym sobie za "byle szmatę" kupiła?

    No nie mogłam się powstrzymać.
    Padłam Trzeba zapamiętać




  14. #3354
    Chusteryczka Awatar Wyga
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Wągrowiec
    Posty
    2,553

    Domyślnie

    Co do cen chust i "wiedzy " ludzi na ten temat to ja ostatnio uświadamiałam pewną paskudną babę ile moje wszystkie chusty kosztowały. Się zdziwiła.

    Skoro tracisz grunt, to się wznosisz! Leć!

  15. #3355
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,491

    Domyślnie

    Ja czasami mowie, ale tutaj jakos ludzie zazwyczaj jak cos maja do powiedzenia na temat moich chust, to ze sa piekne . Powiem szczerze, ze mnie to cieszy takie edukowanie przez patrzenie.
    Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014

  16. #3356
    Chusteryczka Awatar irish_dancer
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    Ostatnie 15 minut. Wchodzę do cukierni i słyszę od starszej babci "ale Pani krzywdzi to dziecko, takie powyginane, proszę je wyjąć". Idę na drugą stronę do warzywniaka "ale świetnie, że Pani nosi. Ja też swoją wnuczkę w chuście nosiłam"
    Wniosek dla mnie...jeść więcej warzyw, zamiast drożdżówek

  17. #3357
    Chustoholiczka Awatar madzi
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    3,966

    Domyślnie

    Przy jesiennym i zimowym noszeniu, gdzie tylko ogony w wystają standardem jest tekst: a ten szal (względnie chustka) pani nie spada?? Zgubi Pani go".

    Ale dziś starsza Pani Indio Rosenholza, chustę za grubo ponad 1000 zł, nazwała swetrem - "chyba zgubi pani sweter" wrrrrr - żeby tak obrazić przepięknego rożka

  18. #3358
    Chustopróchno Awatar marjen
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    12,947

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez madzi Zobacz posta
    Przy jesiennym i zimowym noszeniu, gdzie tylko ogony w wystają standardem jest tekst: a ten szal (względnie chustka) pani nie spada?? Zgubi Pani go".

    Ale dziś starsza Pani Indio Rosenholza, chustę za grubo ponad 1000 zł, nazwała swetrem - "chyba zgubi pani sweter" wrrrrr - żeby tak obrazić przepięknego rożka
    hehehe madzi pożycz sweter
    Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20

  19. #3359
    Chustoholiczka Awatar madzi
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    3,966

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marjen Zobacz posta
    hehehe madzi pożycz sweter
    A właśnie myślę nad tym aby nie puścić go w świat - celem podłamania czyt. zeswetrzenia

  20. #3360
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Byliśmy dzisiaj na spacerku w mei taiu, i jakiś Pan mi mówi,że dziecku kręgosłup krzywię. Więc zaczęliśmy rozmowę,że jak to krzywię?
    No bo dziecko rodzi się z takim krzywym w literkę C kręgosłupem, i trzeba je jak najdłużej trzymać na płasko i twardo,żeby mu się odgiął. Najlepiej jeszcze mu coś pod te plecy podkładać,żeby się dziecku 'normalny' kształt zrobił.
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •