ja tez rozne komentaze slyszalam, prwidlowosc jest jedna, starsi ludzie z zasady patrza zyczliwie i wspominaja jak to sie kiedys nosilo i cyganki, mlodsze kobiety hmmm.... z politowaniem, oburzeniem? w kazdym razie niezbyt przychylnie.
ale dzis spotkala mnie bardzo mila "przygoda", zabralam Sawcia na przedwakacyjny przeglad do pediatry, tam w poczekalni zaczepila mnie kobieta, stwierdzajac ze wiele juz takich chust widziala ale na ulicy to glupio ludzi zaczepiac a u siebie w przychodni moze okazalo sie ze pani jest polozna, dopytala o chusty, pochwalila ulozenie Sawciowe i bioderek i kregoslupa, na koniec stwierdzila ze sie musi w taka chuste zaopatrzec i na szkolach rodzenia pokazywac bo slyszala ze poza noszeniem maluchow to sie swietnie do rodzenia nadaje potem (pediatara spoznila sie pol godziny) mialam naokolo siebie wianuszek ciezarnych dopytujacych o wszystkie szczegoly, jaka chusta od kiedy, jak to sie wiaze itp...ale bylo milo Sawcio oczywiscie zachwycony uwaga byl zywa reklama noszenia, usmiechal sie gadal, zaczepial czulam sie jak czlonek sekty na werbunku