Strona 5 z 190 PierwszyPierwszy 123456789101112131555105 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 100 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

  1. #81
    Chustomanka Awatar swebe
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    ochota
    Posty
    532

    Domyślnie

    ja dzis pierwszy raz na spacerze z Hela w chuscie. wreszcie dotarlam tam, gdzie nie sposob bylo wjechac wozkiem a pod koniec jak juz wracalam przez swoj ukochany stadion do rugby na Skrze, pan trener co mierzyl czas biegajacej w kolko sprinterce, zapytal mnie gdy go mijalam:
    - to czlowiek?
    - a co! odpowiedzialam dumnie.
    a on na to:
    - myslalem, ze jakies zwierze
    -----Helena 10 12 2007-----

  2. #82
    Chusteryczka Awatar Lovrita Bornita Rokita
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Makarska, HR
    Posty
    1,839

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez swebe
    a on na to:
    - myslalem, ze jakies zwierze
    Najmilsze stworzenie na swiecie "Mamusiowy Zwierzaczek"
    A tak w ogole to moje dziecko najczesciej nazywam Myszka

  3. #83
    Chusteryczka Awatar Lovrita Bornita Rokita
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Makarska, HR
    Posty
    1,839

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez swebe
    a on na to:
    - myslalem, ze jakies zwierze
    Najmilsze stworzenie na swiecie "Mamusiowy Zwierzaczek"
    A tak w ogole to swoje dziecko najczesciej nazywam Myszka

  4. #84
    Chustofanka Awatar alawuwu
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Cieszyn
    Posty
    379

    Domyślnie

    W zeszły weekend poszłam sobie na uczelnię pozałatwiać sprawy i zaatakowała mnie jakaś studentka zaoczna:
    " jeeeee!!!!! patrz Maryśka to żyje!!!!! a ja myślałam, że to tak sobie tylko zawiązane! Mogę trochę pomacać??"
    Generalnie nie wiedziałam jak się zachować, bo nim się obejrzałam dziołcha mi corę po buzi macała
    ...:::ala mama gosi prędko urodzonej 10 lipca 2007:::...

  5. #85
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    2

    Domyślnie

    witam serdecznie

    MAM 28 lat dwie coreczki starsza teraz skonczy 7 młodsza ma 2 miesiace
    od jakiegos czasu was czytam .
    CHUSTE pierwszy raz zobaczyłam na allegro i odrazu mnie zaciekawiła od tej pory czytałam szukałam i załamywałam sie coraz bardziej bo z braku kaski nie mogłam sobie na nia pozwolic.
    AZ znalazłam miła dziewczyne ktora mi uszyła moja pierwsza i kochana chuste zaczełam motac mojego groszka w domu i bardzo jej sie to podoba tzn tak mysle bo jak tylko przytuli sie do mamy i czuje na sobie chuste to spi .NApewno robie jeszcze mase błedow i dlatego porobie zdjecia i slicznie was poprosze o krytyke.
    A teraz najwazniejsze dzis wyszlam z mala pierwszy raz na zakupy
    Ja zgrzana z nerwow bo naczytałam sie o tych co lubio pouczac ale zdecydowałam i poszlismy do kauflandu z mezem i starszym z groszkow no i ludzie patrzyli ale nie komentowali albo robili to tak ze nie słyszałam ale robiłam furrore u mnie w chorzowie nie widziałam jeszcze zamotanej mamy .
    A na sam koniec pani przy kasie tak nas obserwowała ze zamiast 18 zł wydała mi 72 i w ten sposob zasponsorowała mi czesc mojej wymarzonej chusty hihi podoba mi sie to
    przepraszam za haos w poscie ale groszek mlodszy doi mleczko a ja radze sobie jedna raczka czuje ze znalazłam tu swoje miejsce wiec dołanczam jak pozwolicie oczywiscie

  6. #86
    Chustonoszka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Sopot
    Posty
    120

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez anielka
    A na sam koniec pani przy kasie tak nas obserwowała ze zamiast 18 zł wydała mi 72 i w ten sposob zasponsorowała mi czesc mojej wymarzonej chusty
    Dobre
    To jest metoda

  7. #87
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    2

    Domyślnie

    juz odłozone heheh i czeka na nastepne ciekawskie a co trzeba sobie jakos radzic

  8. #88
    Chustomanka Awatar Anntenka
    Dołączył
    Jul 2007
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    1,339

    Domyślnie

    ja dzisiaj bylam z mlodym w przychodni i mialam go w kolkowej
    weszlam, rozwiazalam chuste. doktorka przebadala, wyszlam z gabinetu
    ubieram mlodego a panie rejestratorki wychodza z kantorka i
    "chcialysmy zobaczyc jak pani to bedzie wiazac"
    "czy da sie jedna reka"
    motam sie chwilke
    a pani na to
    "patrz, da sie jedna reka"
    no da sie da sie )
    pierwszy raz widzialy taki wynalazek
    szyjąca mama Dawida (25.01.2007) i Milana (09.11.2009)
    TulliMY Mei Tai - zapraszam - Mei Tai Miękkie Nosidełka dla Dzieci oraz Chustowe Metamorfozy

    Najgorzej jak się coś komuś wydaje

  9. #89
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    PruszkĂłw
    Posty
    459

    Domyślnie

    a ja oststnio uslyszlam w przedszkolu, jak zaprowadzalam nike cos bardzo milego i to z ust taty: "blizej dziecka juz nie mozna byc". powiedzial to w momencie kiedy schylalam sie do kosz na papucie ktore rodzice obowiazkowo musza zakladac przed wejsciem na gore. tuska prawie szorowala glowa po podlodze, ale twardo sie trzymala. znaczy dobrze zawiazana byla
    ==========================
    malgosiak - mama NIKI (listopad 2002) i
    TuÂśki (listopad 2007)

  10. #90
    Chustoholiczka Awatar aneta.s
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Bieruń :)
    Posty
    3,436

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Budzik
    U mnie zazwyczaj bardzo pozytywnie. Dzis w piekarni starsza pani zachwycała się "O, jak pani dzieciątko pięknie zawiązał, co to jest, taki szal specjalny?...
    też często spotykam się z pytaniem czy to taki szal specjalny
    Kamilek - 16 marca 2006
    Julianek -25 października 2007

    My soul is painted like the wings of butterflies...

  11. #91
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Bramki k/Warszawy
    Posty
    1,229

    Domyślnie

    Na Progressteronie w Warszawie jednej Pani też się to z szalami skojażyło - i wyobraźcie sobie odnalazła mnie po forum i kupiła sobie chustę na szal... (kobieta ok 45 - 50 lat) więc szalem też może być.

    Acha - i jeszcze niektórzy myśleli, że to obrusy

    Jak nie będę już miała kogo nosić to sobie powieszę w oknach zamiast zasłonek - to dopiero będzie eksplozja kolorów.


    http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
    Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden

  12. #92
    Chustoholiczka Awatar aneta.s
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Bieruń :)
    Posty
    3,436

    Domyślnie

    no to ciekawe.... kolejne zastosowanie chusty
    Kamilek - 16 marca 2006
    Julianek -25 października 2007

    My soul is painted like the wings of butterflies...

  13. #93
    Chustomanka Awatar Beotia
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,124

    Domyślnie

    U mnie do tej pory wyłącznie miłe reakcje.
    Wczoraj nawet na spacerze przyłączyła sie do nas przemiła rodzinka z półtoraroczną dziewczynką, która koniecznie chciała zaglądać do śpiącego w chuście Emilka
    Nawet jeśli ktoś nie zgaduje bezpośrednio, to słyszę komentarze w stylu: "ale dzidzio sobie śpi", "jaki malutki dzidziuś" itp. Jedna starsza pani na osiedlu powiedziała mi, że dzidzio musi się czuć dobrze i bezpiecznie tak zawiązany.

  14. #94
    Chustomanka Awatar swebe
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    ochota
    Posty
    532

    Domyślnie

    wiecie, ja nosze Hele dopiero od niedawna ale tez mam same pozytywne reakcje, ludzie nie raeguja tak na dziecko w wozku, te wlasciwie sa olewane
    moze ma to zwiazek z pozycja dziecka, tak doslownie?
    nie jest gdzies tam na dole, pod nami, w wozku tylko na wysokosci oczu, nagle jak dorosly, partner i patrzy w oczy i sie usmiecha
    wozek mam i jest czasami super przydatny ale to chusta "pokazala" moje dziecko swiatu. no i pokazuje jemu swiat!
    dzieki dziewczyny!
    -----Helena 10 12 2007-----

  15. #95
    Chustofanka Awatar Kaja
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    329

    Domyślnie

    Nie miałam okazji pokazać się w chuście w bardzo ludnym miejscu.
    Wychodzę na spacery z pieskiem do pobliskiego lasu pełnego innych psiarzy. Raz spotkałam babcię z wnuczątkiem (na nogach), które pytało: "Co ta pani tam ma?" I odpowiedź babci - małego dzidziusia
    Staś ur. 02.02.2008

    Basia i Franio ur. 13.09.2010

    kajapisze.pl - baśnie dla dzieci

  16. #96
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vega
    Jak nie będę już miała kogo nosić to sobie powieszę w oknach zamiast zasłonek - to dopiero będzie eksplozja kolorów.
    Właśnie wczoraj przymierzałam chustę do okna, powiesiłam na karniszu - super wygląda, a że mam tęczowego Girka, od razu zrobiło sie b. kolorowo w pokoju, ciepło i przytulnie (teraz wiszą tylko tiulowe firany, więc jest dośc pusto i chłodno). M. stwierdził że wygląda jak w India-szopie

  17. #97
    Chustoguru Awatar petisu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    8,828

    Domyślnie

    Babcia męża mojej szwagierki (ło rany!) też się pytała czy dałam Erin szale czy ręczniki.
    www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
    gugu-gaga.pl na Facebooku

    Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.

  18. #98
    Chustofanka Awatar salgonya
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    416

    Domyślnie

    U nas różnie, z przewagą chyba jednak tych pozytywnych (głównie za sprawą starszych pań). Jedna pani rzuciła mi się pod nogi "ratując" mój "szalik". Zazwyczaj słyszę, że fajnie noszę dzidziusia przy serduszku. Jeden pan stwierdził, że też by się tak przytulił O Cygankach też już słyszałyśmy...

    Na samym początku noszenia Matysia ledwo co wystawała spod kurtki i kilka osób było przekonanych, że chodzę troszkę przydługo w ciąży

    Niestety spotykam się ze spojrzeniami pełnymi politowania w stylu "ale to dziecko ma niewygodnie". Młode mamy z wózkami też o dziwo zazwyczaj podchodzą z dużym dystansem...

    Dużo dała audycja w DDTVN jakiś czas temu - już następnego dnia zaczepiali mnie ludzie i pytali, czy to ta chusta, co ją w telewizji pokazywali
    Tobiasz 17.11.2003 Matylda 25.10.2007 Ignacy 24.07.2011

  19. #99
    Chustomanka Awatar polah
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez salgonya
    Na samym początku noszenia Matysia ledwo co wystawała spod kurtki i kilka osób było przekonanych, że chodzę troszkę przydługo w ciąży
    to samo powiedziała moja babcia ("Tak jak w ciąży, tylko wyżej" i zaraz zaczęła wspominać, jak jej mama (czyli moja prababcia) nosiła moją mamę w chuście na biodrze.
    A dziś gdy zawiązałam Wojtusia akurat kurier przyniósł paczkę i stwierdził: O, jaki fajny wynalazek, widać, że wygodnie!
    Jula 18.12.2004, Wojtek 17.01.2008
    Herbata z Malinami


  20. #100
    Chustomanka Awatar polah
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    A na spacery jak dotąd chodziłam razem z mężem, więc chyba nikt nie miał odwagi komentować
    Jula 18.12.2004, Wojtek 17.01.2008
    Herbata z Malinami


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •