Strona 3 z 190 PierwszyPierwszy 12345678910111353103 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

  1. #41
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    U mnie było patetycznie w sklepie z tkaninami. "Tak dziecku najlepiej. Przy sercu matki"

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  2. #42
    Chustomanka Awatar kajka78
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    Warszawa?
    Posty
    675

    Domyślnie

    O agnen, wreszcie wiem, kogo ty w chuscie nosisz
    http://karolinkowo.blox.pl/html

    Karolka (sty 2007) i Bakuś (wrz 2008)

  3. #43
    sylwik
    Guest

    Domyślnie

    Generalnie same mile komentarze slysze (niemilych udaje ze nie slysze, hehe)


  4. #44
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    PruszkĂłw
    Posty
    459

    Domyślnie

    czy jest prawdziwy........ przebój roku.

    mojej kolezance powiedzili o wiazaniu 2x, ze: "szalik pani wystake spod kurtki" i "a jak kurteczka sie rozepnie, to dziecko nienwypadnie". SŁODKIE!!!
    ==========================
    malgosiak - mama NIKI (listopad 2002) i
    TuÂśki (listopad 2007)

  5. #45
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    34

    Domyślnie

    U nas roznie bywalo; tam, gdzie mieszkalam wczesniej nikt nie reagowal, najwyzej jakis usmiech, bo mam zachustowanych bylo tyle co wozacych wozkiem, a w Legnicy: no coz, raczej pelne politowania spojrzenia w stylu: co ona robi temu dziecku. Jedna Pani skomentowala: "fajnie to sobie Pani wymyslila!". No coz, czulam sie prawie jak wynalazczyni chusty!!!

  6. #46
    Chustomanka Awatar tonieja
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Wawa
    Posty
    845

    Domyślnie

    jakiś czas temu byłam z Małą na spacerze. Wkładam ją pod kurtkę i dosuwam suwak pod samą jej główkę.
    Jedna pani zapytała czy ja "nie obetnę dziecku głowy tym suwakiem???"
    NO LITOśCI aż mnie zamurowało. Tak durnego pytania nawet się nie spodziewałam

    Innym razem ktoś zapytał czy ja mam dziecko w czymś czy tylko tak pod kurtką


  7. #47
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,270

    Domyślnie

    Innym razem ktoś zapytał czy ja mam dziecko w czymś czy tylko tak pod kurtką
    "Tylko tak pod kurtką" to ja świnkę morską noszę :-D
    Pomóżmy Teosiowi! www.naturscy.pl/teo

  8. #48
    Chusteryczka Awatar kobra
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Chicago
    Posty
    1,850

    Domyślnie

    reakcje sa mieszane, te negatywne zazwyczaj wyrazane sa spojrzeniem"spod byka". Zdarzylo mi sie raz uslyszec pytanie czy sie dziecko nie udusi

    Wiecej jednak jest reakcji pozytywnych,zachwycaja sie ludzie, ze malutki tak przytulony i tak slodko spi.
    Trudno jednak dziewczyny do noszenia przekonac, mimo ze im sie podoba, chyba je oniesmiela 5 metrow szmaty, nie wiedza co traca
    Nothing you become will disappoint me;
    I have no preconception that I'd like to see you be or do.
    I have no desire to foresee you, only to discover you.
    You cannot disappoint me.


    Aska - mama Kajetana (19.10.2007)

  9. #49
    Chustomanka Awatar tonieja
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Wawa
    Posty
    845

    Domyślnie

    Właśnie przypomniałam sobie że ostatnio ominęłam całą kolejkę w banku dzięki chuście i temu że się pani w okienku spodobało


  10. #50
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    PruszkĂłw
    Posty
    459

    Domyślnie

    z drugiej strony komentarzom sie nei dziwie. ludzie nie wiedza, wiec pytaja.

    przywyklam do dziwnych pytan, poniewaz bardzo czesto spotykam sie z dziwnymi pyt. dot. adopcji. na poczatku mnie to wkurzalo ,a teraz spokojnie po raz setny potrafie wyjasnic, z enp. dziecka nie zamierzam oddac do domu dziecka, jak mnie zdenerwuje, bo i takie pytania slyszalam

    chyba powinnysmy byc bardziej tolerancyjne. powiedzcie szczerze - czy kilka lat temu slyszalyscie cos o chustach, czy wiedzialyscie cos na ten temat, czy nie zadalybyscie jakiegos "dziwnego" pytania gdybyscie spotkaly ludzia z dzieciem w chuscie???
    ==========================
    malgosiak - mama NIKI (listopad 2002) i
    TuÂśki (listopad 2007)

  11. #51

    Domyślnie

    Ja widziałam i tylko się zachwycałam. Nie wiedzialam nic o chustach, ale podobało mi się.
    Chyba trzeba miec w sobie zazdrość albo źle pojęty tradycjonalizm (zakmnięty umysł), żeby się czepiać zachustowanego rodzica. Poza tym uważam to za zachowanie niekulturalne pytać kogoś, czy nie dusi swojego dziecka.

  12. #52
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    Ja dzis szłam z wozkowa kolezanka, Luska dyndala mi na plecach w MT (czyli wlasciwie bardziej jak w nosidelku wygladala) i po jakims kiliometrze kolezanka mi oznajmila, ze nie mialaby tyle odwagi, zeby tak dziecko nosic, bo sie wszyscy gapia hehe, a ja juz tego nie zauwazam

  13. #53
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Sosnowcu
    Posty
    4,654

    Domyślnie

    a niech sie gapią
    W KOŃCU BĘDĄ MIELI O CZYM MYŚLEĆ i gadać oczywiście

    bajdełej- dzisiaj np usłyszałam(oczywiście w "pełnej" konspirze za moimi plecami)- "Jaka zaradna mama"
    Hel w MT na plecach no i oczywiście Staszek we wózku spacyfikowany (jako notoryczny niepoprawny uciekinier).

  14. #54
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    ÂŁĂłdÂź
    Posty
    15

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez malgosiak
    chyba powinnysmy byc bardziej tolerancyjne. powiedzcie szczerze - czy kilka lat temu slyszalyscie cos o chustach, czy wiedzialyscie cos na ten temat, czy nie zadalybyscie jakiegos "dziwnego" pytania gdybyscie spotkaly ludzia z dzieciem w chuscie???
    ha, ja dwa miesiące temu nie wiedziałam nic o chustach a ideę noszenia kwitowałam w myśli "taaa, z moim kręgosłupem..."
    teraz za to, jak tylko ktoś spyta opowiadam jakie to proste, wygodne i jak życie ułatwia
    generalnie spotykam się z zyczliwymi komentarzami typu "o jakie maleństwo/jak przytulone/ale to fajnie pani wymysliła" itd
    no i chusta idealnie wpisuje mi się w image Zaradnej Wielodzietnej Mamy
    MichaÂł (2001), Agatka (2004) i Tosia (2007)

  15. #55
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    PruszkĂłw
    Posty
    459

    Domyślnie

    nie bronie chamstwa, wscibstwa itede.
    chodzi mi tylko o to,z e czesto ludzie nie maja pojecia co tam widza pod ta kurtka czy na plecach mamy. a ze sami nie sa......no - nazbyt rozgarnieci, to i komentarze maja niekoniecznie logiczne i mile.
    usmiech i spokojna odpowiedz na pewno dobrze zrobi.
    naprawde, spraktykowalam! (choc zadziora ze mnie )
    ==========================
    malgosiak - mama NIKI (listopad 2002) i
    TuÂśki (listopad 2007)

  16. #56
    Chusteryczka Awatar Lovrita Bornita Rokita
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Makarska, HR
    Posty
    1,839

    Domyślnie

    A ja po prostu nie rozumiem jak obca osoba moze mnie w ogole krytykowac Przeciez ja sie do niej nie odzywam! Uwazam, ze komentarze (negatywne) nalezy zatrzymac dla siebie

  17. #57

    Domyślnie

    niedawno przeszliśmy chrzest bojowy - nasz pierwszy spacer w chuście. Kurcze - ludzie rzeczywiście się patrzą!

    A komentarz był tylko pozytywny - usłyszałam od starszej pani, że "pięknie wyglądamy" i pewnie maluszek jest szczęśliwy będąc tak blisko mamy. Ufff

  18. #58
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    PruszkĂłw
    Posty
    459

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Lovrita
    A ja po prostu nie rozumiem jak obca osoba moze mnie w ogole krytykowac Przeciez ja sie do niej nie odzywam! Uwazam, ze komentarze (negatywne) nalezy zatrzymac dla siebie
    alez lovrita, przeciez ludzie ncie krytykuja non stop - w autobusie, ze masz zly makijaz, w przychodni ze dzieckoz a chude, w kinie ze jesz naczosy a nie czekoladki. to nasz natura - porownywac i kryrykowac. mowiac o tych lidziach z glupimi odzywakami same ich przeciez krytykujemy!
    trzeba wziac na luz i tyle.
    a warsztatow adopcyjnych pamietam rade psychologa na glupie teksty. trzeba pwoiedziec: mam an ten temat inne zdanie. wtedy zamieniamy automatycznie jego ktutyke w zwykly przekaz, ktory - dajemy do zrozumienia - niewiele nas interesuje. i ucinamy dyskusje.
    [/b]
    ==========================
    malgosiak - mama NIKI (listopad 2002) i
    TuÂśki (listopad 2007)

  19. #59
    Chustofanka
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    GR
    Posty
    236

    Domyślnie

    Na mnie ludzie w srednim wieku dziwnie patrza za to kobiecina w wieku 85 lat popatrzala i powiedziala"jak za starych dobrych czasow"

  20. #60
    Chustofanka Awatar Lela
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    nowy targ
    Posty
    195

    Domyślnie

    my ostatnio z M bylismy na spacerze. Michał w MT na plecach u taty. Ze sklepu wyszła mama z córeczką taką ok 2lat. I mama mówi do niej-"Popatrz jaki dzidziuś siedzi w plecaku"

    ludzie faktycznie za każdym razem sie gapią, ale ja to sobie tak tłumacze że najwyraźniej tak im się podoba że nie mogą oczu oderwać...
    M 2007 K 2011 A 2014

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •