Strona 2 z 190 PierwszyPierwszy 123456789101252102 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 3783

Wątek: reakcje otoczenia na chusty i pozostale "szmaty"

  1. #21
    Chustoguru Awatar petisu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    8,828

    Domyślnie

    Mna mnie wczoraj obsługa stacji benzynowej się bezczelnie gapiła (ale raczej sympatycznie) jak Luśkę na plecach instalowałam. Powiedziałam mężowi, że już się nie musi głupio czuć, że w innym języku rozmawia, bo żona lepsze widowisko robi.
    www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
    gugu-gaga.pl na Facebooku

    Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.

  2. #22
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    239

    Domyślnie

    Ja mało publicznie nosiłam (bo lulu niezbyt wygodne), ale zawsze reakcje były bardzo miłe - w Rzeszowie w sklepach i na plaży - typu "Patrz, tam jest dzidziuś","Śpi sobie" - uśmiechy, ciekawe, sympatyczne spojrzenia.
    A moja teściowa też nosiła dzieci i wnuczkę - wiązała w szalu - jak się wahałam przy lulu, to mówiła że takie noszenie jest dobre-uspokaja, choć nie była pewna, czy bebelulu będzie wygodna (no i nie jest)
    Ania
    Ania z Gabrysią (2006) i Mateuszkiem (2003)

  3. #23
    Chusteryczka Awatar polaquinha
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Łodź
    Posty
    2,478

    Domyślnie

    U nas, na łódzkim osiedlu też było zawsze pozytywnie-ojej, dzidziuś i podobne.




    "Najwspanialszym prezentem, ktorym mozesz obdarowac druga osobe,
    jest podarunek w postaci twojego oczekiwania sukcesu tej osoby"

    Abraham "Prawo Przyciagania"

  4. #24
    Chusteryczka Awatar Lovrita Bornita Rokita
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Makarska, HR
    Posty
    1,839

    Domyślnie

    Ania 34 - rewelacyjna chustowa masz tesciowa!
    polaquinha - dobrze, ze pani zawalu nie dostala

  5. #25
    Chustofanka
    Dołączył
    Nov 2007
    Posty
    184

    Domyślnie

    Moja mama w koncu sie przekonala i nosi Milcie na biodrze w kieszonce z chusta.pl

  6. #26
    Chusteryczka Awatar polaquinha
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Łodź
    Posty
    2,478

    Domyślnie

    Wiecie co, jak już będę babcią, to będę bardzo tolerancyjna i nowoczesna i też będę wnuki motała!

    Dobrze mówię, nie?




    "Najwspanialszym prezentem, ktorym mozesz obdarowac druga osobe,
    jest podarunek w postaci twojego oczekiwania sukcesu tej osoby"

    Abraham "Prawo Przyciagania"

  7. #27
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    239

    Domyślnie

    Cześć polaguinha
    Trzy majówki chustowe tu się ostatnio przywitały, ja taka niepełna, bo mam doswiadczenie tylko z kółkową...
    No ale może jeszcze spróbuję mei tai i krótkiej wiązanej.
    Maluszka następnego nie planuję, więc szał chustowy mnie nie ogarnie chyba
    A co do teściowej, to pomyślałam też, że na wnukach się pochustuję, ale ... Czy synowa nam da?! Ha, bo może będzie wolała wózek...
    A jak mamy być tolerancyjne...
    )
    Ania z Gabrysią (2006) i Mateuszkiem (2003)

  8. #28
    Chusteryczka Awatar polaquinha
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Łodź
    Posty
    2,478

    Domyślnie

    Witaj Aniu
    Wszystko jeszcze przed nami! Tutaj dziewczyny noszą nawet do 18 kg

    Ja własnie myśle o podeagi, nowym MT, kółkowej i jakiejś krótkiej wiazance ;P szaleję, oj szaleję!

    A co do synowych-hmm-jeśli będzie chciała żyć ze mną w zgodzie-b.ędzie motać!

    Zartuję, taka wredna nie będę ale mam nadzieję, ze mój synek wybierze rozsądną kobietę na matkę swoich dzieci...

    Pozdrawiam,
    Paula




    "Najwspanialszym prezentem, ktorym mozesz obdarowac druga osobe,
    jest podarunek w postaci twojego oczekiwania sukcesu tej osoby"

    Abraham "Prawo Przyciagania"

  9. #29
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    WrocÂław
    Posty
    96

    Domyślnie

    W poniedziałek byliśmy wyrabiać Sergiuszowi paszport (a zdjęcie mu takie strzelili, że po prostu padłam. Noszę w portfelu i co spojrzę to mi się micha cieszy...), oczywiście też w chuście sprawy urzędowe załatwiał, a panie się cieszyły, że tak sobie "blisko mamy siedzi". Wrocław jakiś prochustowy jest

  10. #30
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    471

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Olga
    W poniedziałek byliśmy wyrabiać Sergiuszowi paszport (a zdjęcie mu takie strzelili, że po prostu padłam. Noszę w portfelu i co spojrzę to mi się micha cieszy...), oczywiście też w chuście sprawy urzędowe załatwiał, a panie się cieszyły, że tak sobie "blisko mamy siedzi". Wrocław jakiś prochustowy jest
    bo to w referacie paszportowym bylo - a jak myslisz kto tak malemu dziecku paszport robi?

    mobilni rodzice a jacy sa mobilni? zamotani rzecz jasna
    Jestem mama potrojna. Zostalam nia na raty, w 2002, 2005 i 2007.

    http://www.ratujmaluchy.pl/

  11. #31
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    WrocÂław
    Posty
    96

    Domyślnie

    Masz rację, może panie od paszportów częściej takie chuścioszki widują

    A z noszeniem wnusiów ekstra pomysł, nie wiem, czy chcę mieć więcej dzieci, a tak to jeszcze szansa na noszenie wnusiów jest

  12. #32
    Chusteryczka Awatar Lovrita Bornita Rokita
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Makarska, HR
    Posty
    1,839

    Domyślnie

    Pomysl na noszenie wnukow jest ok, ale zanim jak wnukow doczekam to nie wiem, czy to mnie nosci nie beda

  13. #33
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    255

    Domyślnie

    Starszy człowiek dziś mnie rzucił na kolana... Zapytał wytrzeszczając oczy na mojego chuścioszka, któremu tylko czapka wystawała spod mojej kurtki... "czy jest prawdziwy?" "Najprawdziwszy", myslał, że lalkę noszę, czy może biust czapką otulam?!


  14. #34
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    lublin
    Posty
    9

    Domyślnie

    ja z chustą dziś pierwszy raz byłam na zakupach....No i ludzie ogólnie trochę się przyglądali, bo w mojej okolicy nie widziałam jeszcze zamotanych mam, więc oni też z takim widokiem jeszcze nie oswojeni...(miałam na sobie tez zadużą czapę męża, więc może to ona uwagę przyciągała ). ?A w biedronce starsza pani cała kolejkę wstrzymała, swoje zakupy przesunęła i powiedziała "tu pani jest z dzieckiem to trzeba ją przepuścić" no i wszyscy w kolejce się zgodzili "no tak tak...naturalnie". O dziwo jak z wózkiem w tym samym sklepie robiłam prawie codziennie zakupy, trzymając za łapę moją wrzeszczącą dwulatkę to nikt nawet nie zapytał czy przepuścić.
    Martusia


    MaÂłgosia

  15. #35
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    ÂŁĂłdÂź
    Posty
    15

    Domyślnie

    wczoraj mieliśmy kolędę - księdzu bardzo się podobała zachustowana Tosia
    MichaÂł (2001), Agatka (2004) i Tosia (2007)

  16. #36
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    WrocÂław
    Posty
    96

    Domyślnie

    Byliśmy dzisiaj z małym w chuście w Ikei - zamotał się mój mąż - znowu tylko pozytywne reakcje, jedna pani nas pytała, gdzie takie cudo kupić

    A mały wbrew swoim zwyczajom chustowym w ogóle nie spał tylko się rozglądał dookoła

  17. #37
    Chustomanka Awatar kajka78
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    Warszawa?
    Posty
    675

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mama-masia
    O dziwo jak z wózkiem w tym samym sklepie robiłam prawie codziennie zakupy, trzymając za łapę moją wrzeszczącą dwulatkę to nikt nawet nie zapytał czy przepuścić.
    Kochana, mam to samo
    wprawdzie moja cora ma roczek i grzecznie w wozku siedzi, ale w zyciu nikt nas w kolejce czy autobusie nie przepuscil..
    A wystarczy sie zachustowac i wszyscy sie rozstepuja przed Toba
    http://karolinkowo.blox.pl/html

    Karolka (sty 2007) i Bakuś (wrz 2008)

  18. #38
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kajka78
    Cytat Zamieszczone przez mama-masia
    O dziwo jak z wózkiem w tym samym sklepie robiłam prawie codziennie zakupy, trzymając za łapę moją wrzeszczącą dwulatkę to nikt nawet nie zapytał czy przepuścić.
    Kochana, mam to samo
    wprawdzie moja cora ma roczek i grzecznie w wozku siedzi, ale w zyciu nikt nas w kolejce czy autobusie nie przepuscil..
    A wystarczy sie zachustowac i wszyscy sie rozstepuja przed Toba
    no to ja mam zdecydowanie na odwrót.. nikt mnie nie przepuszcza, bo moje dzieci nie wrzeszczą.. a wrzeszczące dzieci w wózkach zaraz przepuszczają..
    przed świętami podstępnie w kolejce próbowałam nawet uszczypac Franka, coby choć zapiszczał.. a ten dalej z radością uśmiechy wkoło rozdawał, a ja godzinę przestalam w kolejce..

  19. #39
    Chustomanka Awatar ifinoe
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    579

    Domyślnie

    w piątek w pasmanterii miałam bardzo miłą rozmowę ze sprzedawczynią...pytała gdzie kupić chustę, bo jej córka właśnie się przymierza do kupienia bebelulu dla drugiego dziecka (doradziłam jednak wiązaną)...opowiedziała mi jak nosiła kiedyś swoje dziecko - sama uszyła coś rodzaju pasa do noszenia na biodrze...dałam jej adres naszego forum dla córki, może tutaj zawita

    w ogóle jak dotąd odzew na chuścioszka pozytywny... w zimne dni często słyszę komenarze 'o jak jej dobrze, cieplutko przy mamie"
    Październikowa plepla 2007
    Październikowy przeszkodnik 2012

  20. #40
    Chustomanka Awatar aniuki
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Wołomin
    Posty
    545

    Domyślnie

    he ja też ostatnio same miłe

    w niedziele byłyśmy na słonecznym leśnym spacerku, mała zasnęła. minęło nas dwoje ludzi - spracowani, mocno starsi. pani patrzyła trochę podejrzliwie ale dziadek - dziadek był rewelka! powiedział: " To najlepszy spacer dla dziecka. Lepszy niż wózek". i sobie poszli.
    to było bardzo miłe

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •