21.10 nowa Nati, ok. godz. 14 - zielone paprotki z wełną

[modrooczka]

Byłam na spotkaniu ale i nie rusza mnie. Ja wreszcie puszczą coś granatowego to będę się rzucać, ale zielone nie.

[Aksamitka]

Ile wełny tam było? Merynos?

[Paprotka]

Dzisiaj były te paprotki?
Nosz... ja to mam pecha... a tak chciałam i liczyłam, że będą w normalniej sprzedaży... haha
Noo, zła jestem, nawet od męża miałam pozwolenie na kupienie zielonych paprotek!

[elenapogodna]

Paprotko, chcesz 6kę z okazji cenowych?

[kasiak]

A ja siedzę przy kompie, ale zajęta byłam czymś innym i mi umknęło i dobrze, bo bym z rozpędu może i kupiła. Zielony lubię, paprotki - mniej, no ale po to przecież ryby zielone sprzedałam, by tej zimy w innym kolorze nosić.
Jak już się pokaże moja chusta wymarzona - to może nie przegapię. najchętniej ważki lub motyle, ew. rivea - najlepiej w czerwieni.

[amst]

Amst, a Ty nie kupila zielonego????

W tym czasie tłukłam 4 kubki z zlewie (przypadkiem), odbierałam paczkę od kuriera i robiłam kopytka na obiad...jak się obudziłam było po ptokach znaczy się paprotkach...

[psst]

udało się 5,2 ,
ale juz sama nie wiem czy chcę

[Fusia]

pieknista

[Paprotka]

Paprotko, chcesz 6kę z okazji cenowych?

A muszę dom sprzedać, żeby odkupić ? W sensie za ile

[szast.prast]

ale piękność! a ja spędziłam ten czas w piaskownicy...

[elenapogodna]

A muszę dom sprzedać, żeby odkupić ? W sensie za ile

nie ))) po prostu opłaciłabyś ile trzeba do sklepu. ale tu dziewczyna już chce. jeśli się nie uda, to dam znać

[aginia]

ale piękność! a ja spędziłam ten czas w piaskownicy...

I to Ci się bardzo chwali!

[kista1]

Nie ruszają mnie wcale

[modrooczka]

Nati porządki robi W sklepie znów no cottony, mea w różnych kolorach i nawet japan z jedwabiem Gdyby nie brak kasy to bym kupiła, bo brązowy, śliczny

[aginia]

Nic nie widzę

[Kamila]

ten brazowy z jedwabiem to juz dosc dlugo lezy

[modrooczka]

Bo to w okazjach cenowych, rzadko tam zaglądam, bo zawsze boje się tych wad.

[Nata]

przepiękne te paprotki,przepiekne!!!!dawno mnie zadna chusta tak nie poruszyła!!!I wspaniale,ze Nati uwolniła sie od tej konwencji graficznej jak elfy czy motylki i jest w końcu cos oryginalnego, a nie jak wzorki na co drugiej wizytówce.

Piekna, gratuluje Nati!!!!!

[mamaslon]

no oczywiscie mnie nie bylo i co...i wełenka...ech
ale widze ze nie bylo tak najgorzej
za to ja tu horror miałam z powrotem do domu buuuuuuuuuuuuuu

[Agut]

Agut chciala

Mona dzięki jak zwykle!
Joleczko jestem chetna! zreszta juz to wiesz bo PW wysłałam

Noo i co za tym idzie zwolnie moje 4,6 z II gatunku! Jak Ktos chce niech pisze!