Otulacz Weehugger

[rubinetta]

Czy ktoś używał? Są 2 wersje: na rzep i na napki. Do tej pory używałam IV (z prefoldem lub tetrą spiętą snappim) i w sumie byłam zadowolona a teraz chciałam kupić ten (ze względu na nogaweczki i wzory). Polecacie?

[mamaUlki]

ja miałam na napki i jakościowo są super, leżał idealnie, ale.. te nogaweczki właśnie po jednym użyciu mokre i nie można było go użyć ponownie, ale może za dużego sikacza mam. Bardziej mi IV odpowiada.

[Mayka]

Mam Wehugger rozmiar 1 na napki- bardzo fajny, zgrabny. Używam z prefoldami. Minus jednak spory za bawełniane osłonki w środku (na brzuszek i plecki), które wilgotnieją i dyskfalifikują otualcz do ponownego użytku.

[mamaLiKa]

Podzielam opinię Mayki co do bawełnianego wykończenia w środku. W teorii ma trzymać wkład i ochraniać skórę dziecka przed ew. zetknięciem od wewnątrz z pul-em, ale notorycznie nasiąka, co w przypadku otulacza jest dużym minusem. Zdarza się, że już po jednym siku muszę go wymieniać, bo paski bawełny w środku są mokre
Mam też wrażenie, iz pul nie jest taki wytrzymały, jak te bardziej sztuczne w dotyku pul-e. Zdarzyło mi się już dwukrotnie, przy bardziej zasikanym prefoldzie, iż pul od zewnątrz był mokry.
Z plusów, weehugger jest bardzo porządnie wykończony, ma podwójny zestaw gumek przy nóżkach, pul jest z zewnątrz jest przyjemny w dotyku (bawełniany ?), zarówno napki jak i rzepy (a mam oba modele) trzymają bardzo ładnie. Rzepy są naprawdę porządne. Weehugger rozm. 2 jest naprawdę duży i wiem, że mi posłuży długo. Wzory też, moim zdaniem ładne.

[jul]

Wersja z rzepami wygląda tak (rozm 2, ale one pewnie tak samo skonstruowane)

[Maminek]

fajne, ale nam nasiąkały od wewnątrz i nie można było jeszcze raz dać wkładu na zmianę. po razie szły do kubełka