Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 23

Wątek: trudnosci/sposoby na zmiane pieluchy

  1. #1
    Chustofanka Awatar Mamjola
    Dołączył
    Nov 2010
    Posty
    320

    Domyślnie trudnosci/sposoby na zmiane pieluchy

    moze to trywialne pytanie,ale w okolicy nie mam mam,ktore stosuja pieluchy wielorazowe,dlatego pytam,czy to normalne,ze dzieciaki ok.roku nie cierpia zmiany pieluch, przebierania sie-ze to dla nich strata czasu w obliczu eksploracji otoczenia? jedna moja kolezanka podobno zmienia pampersy na stojaco swojej rocznej coreczce.ja uzywam tetry,wiec zdawaloby sie,ze dziecko czuje mokro, wiec sie cieszyc powinno. dodam, ze moj synek nie ma zadnych odparzen ani zaczerwienienia skory.jak na razie wreczam memu smykowi rozne zabawki na czas zmiany pieluchy-a jak Wam to wychodzi?

  2. #2
    Chusteryczka Awatar lemniscus
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,777

    Domyślnie

    zdecydowanie zmiana pieluchy to byla strata czasu mu juz dawno nie uzywamy ) dlatego uwielbialam welniane gatki ktore umozliwaly zmiane pieluchy w locie
    Maja 16.08.2009
    Pola i Lena 04.06.2013

  3. #3
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lemniscus Zobacz posta
    zdecydowanie zmiana pieluchy to byla strata czasu mu juz dawno nie uzywamy ) dlatego uwielbialam welniane gatki ktore umozliwaly zmiane pieluchy w locie

    Z tego powodu wygrzebałam z szafy daaawno zapomniane prefoldy i tetrę. Założenie formowanki+otulacza to o wiele za dużo straconego czasu No i przewijanie oczywiście zawsze na stojąco

  4. #4
    Chustomanka
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    710

    Domyślnie

    tak, tak! zawsze na stojąco, świat za bardzo interesujący jest
    K. 2010 i A. 2012

  5. #5
    Chustofanka Awatar Mamjola
    Dołączył
    Nov 2010
    Posty
    320

    Domyślnie

    dzieki za odzew,czyli o naiwnosci ma!czy wielorazowki czy jednorazowki to nie ma znaczenia w obliczu mozliwosci chodzenia pozostaje mi zatem dalszy rozwoj mej kreatywosci na zabawianie synka w trakcie zmiany pieluchy,ale jakos ciezko mi sobie wyobrazic w tej sytuacji ubrania smyka w kombinezon-a zima sie zbliza...teraz naprawde widze jaka sila i ile sprytu drzemie w matczynych rekach

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie

    Przy Idalii już mam problem i muszę dawać ciągle coś czadowego do rączki, inaczej ucieka z przewijaka.

  7. #7
    Chustofanka Awatar camee
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    291

    Domyślnie

    ja w ogole zapomnialam, ze dziecko mozna przewijac na lezaco)) przypomniala mi o tym kolezanka, ktora zaczela robic mi miejscedo polozenia Mlodego, zeby przewinac - no to zaczelam sie smiac bo musze zmieniac na stojaco, a jeszcze najlepiej dac zabawke i spiewac albo to samo tylko klade go tak jakby na brzuchu na moich nogach jak siedze. to jak ma cos w lapkach to czasem zapomni ze sie nie biegnie



  8. #8

    Domyślnie

    oczywiscie od wielu miesiecy na stojaco biegajaco bo Hania zaczela biegac w wieku 8 mscy.
    my tez wielo.
    Synek 28.05.2003
    Córunia 09.05.2010
    http://cudanakijuicudawianki.blogspot.com/ jak spędzam wolny czas

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    Matko, a ja jakas lewa jestem, bo nie potrafie zmienic pieluchy na stojaka. Kilka razy probowalam i z pampkiem i z wielo wszelakimi, ale zawsze cos poszło nie tak i za 3 minuty zasikane ubranie.
    Sytuacja o tyle zła, ze Mloda moja tez nienawidzi zmiany pieluchy, a zabawki dawno przestały działać. Czasem jakis rarytasik jak koniecznie dzialajacy pilot do telewizora, albo zegarek taty daje rade, ale czasem musze jej slodycze dawac, zeby pozwoliła cokolwiek kolo siebie zrobic

  10. #10
    Chustoholiczka Awatar guzik
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    5,852

    Domyślnie

    U nas po7miesiącu też już w biegu-mała już sprawnie raczkowała, uciekała mi z gołą pupą. Teraz jest to samo Zdecydowanie na stojąco!
    Marysia16.09.2010, (*)2011,Ryś 2.09.2019, Helenka 7.05.2021

  11. #11
    Chustomanka Awatar fiolka
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    sielsko pod Krakowem
    Posty
    871

    Domyślnie

    a ja już się zastanawiał, czy ten mój Wicek to adhd nie ma zmiana pieluchy to wyczyn, ubieranie się po kąpieli zresztą też. Muszę opanować tajną umiejętność przebierania w locie
    Wicuś 01.2011, Lili 01.2013, Ignaś 10.2014

  12. #12
    Chusteryczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    2,766

    Domyślnie

    oj kiedy to było!
    ale pamiętam jeszcze i gatki wełniane plus tetra (ew wkładka) były niecenione! szybko i skutecznie ew w przypływie dobrego humoru panny, otulacz plus wcześniej wymienione... cierpliwości!

  13. #13
    Chusteryczka Awatar Fusia
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    ja już mam problem bo mi Aniela ucieka
    Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci

  14. #14
    Chustopróchno Awatar marjen
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    12,947

    Domyślnie

    ja śpiewam .... skutkuje
    pomaga też moja komórka do zabawy )
    Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20

  15. #15

    Domyślnie

    Ja wykorzystuję w tm celu wszelkich dostępnych gości, którzy do mnie przychodzą. Gość trzyma dziecko w powietrzu, ja zmieniam pieluchę. Inaczej to kilka minut walki.
    Natalia
    mama Ali 21.11.2006
    i Antosia 11.05.2010

  16. #16
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    325

    Domyślnie

    ja nie umiem na stojąco przebierać, muszę sprawdzić czy ładnie leży itp. takie trochę pedanckie podejście, ale tym bardziej się nasiliło jak zaczeliśmy używać wielo bo przecież one takie ładne.... a radzę sobie tak że pokazujemy nosek, uszka, jakieś chowanie za nóżkami, ostatnio hitem jest jeżdżący samochodzik po brzuszku, Filip mnie naśladuje i jeździ małym autkiem po brzuszku robiąc buuuu... a ja mam wtedy czas, oczywiście staram się to zrobić w miarę szybko, bo wiem że w każdej chwili Bobas może uznać że jest coś dużo ciekawszego.

  17. #17
    Chusteryczka Awatar Julla
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Trójmiasto
    Posty
    2,668

    Domyślnie

    My jeszcze dajemy radę na leżąco, ale często jest to walka na 4 ręce i 2 nogi. Zawsze szkrabissimo musi mieć coś w rękach interesującego (ostatnio lejek, na którym wcześniej muszę zatrąbić ). Względy spokój jest na przewijaku, na łóżku od razu jest obrót na brzuch i ucieczka.

    Próbowałam przewijać na siedząco, ale mi nie wychodzi
    miśki dwa i mały ktoś

  18. #18

    Domyślnie

    jejku, ja sobie nie wyobrażam (jeszcze) na stojąco, wyczynem jest dla mnie przewijanie szkraba który non stop przewraca się na brzuch. I mamy: jeden nap, brzuch, drugi nap, brzuch, trzeci... a we flipie są cztery, plus tetra, którą składam tak, że jeszcze snappi muszę zapiąć...
    Póki co śpiewam i robię głupie miny. Ewentualnie kuszę swoimi okularami

  19. #19
    Chustomanka Awatar Magda&Franio
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    579

    Domyślnie

    Taaa przewijanie na leżąco jak to dawno było. Młody teraz jak niedostanie czegoś ciekawego do rączki typu telefon, łyżeczka etc. to najzwyczajniej w świecie odpełza....

  20. #20
    Chustofanka Awatar guciamama
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    346

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez julaac Zobacz posta
    jejku, ja sobie nie wyobrażam (jeszcze) na stojąco, wyczynem jest dla mnie przewijanie szkraba który non stop przewraca się na brzuch. I mamy: jeden nap, brzuch, drugi nap, brzuch, trzeci... a we flipie są cztery, plus tetra, którą składam tak, że jeszcze snappi muszę zapiąć...
    Póki co śpiewam i robię głupie miny. Ewentualnie kuszę swoimi okularami
    skąd ja to znam: jeden nap, brzuch, drugi nap, brzuch, trzeci... no nie da się inaczej. co ja się zawsze namorduję, upocę, nagimnastykuję - wyczerpana jestem po każdej zmianie!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •