Strona 9 z 10 PierwszyPierwszy 12345678910 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 180 z 196

Wątek: Kokosi, aio, sio, otulacze, formowanki

  1. #161
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    U mnie jest ok. 1 cm różnicy w szerokości




    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  2. #162
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    U mnie nie ma.



    Dla mnie to jest dyskusja akademicka. Sylwia mówi, że nie zmieniała kroju kieszonek. Zresztą, moim zdaniem trzeba sprawdzić pieluchę na swoim dziecku. Jednym pasują bez przeszyć, innym z przeszyciami. W przypadku małych niemowląt bardziej chodzi o to, by do pieluchy nie kłaść nie wiadomo ilu wkładów, by na pupie nie było za dużo. Wąska pielucha staje się najbardziej istotna, kiedy dziecko przymierza się do raczkowania i chodzenia. Ale sama kieszonka PULowa to jest pikuś, bo to jest cienkie i centymetr różnicy nie powinien robić problemu. O niebo ważniejszy jest wkład.

    P.s. No i do pomiaru ja jednak trochę rozprostowałam pieluchy wszerz, bo się zwijają.
    Ostatnio edytowane przez Pat ; 04-10-2014 o 14:04

  3. #163
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2014
    Posty
    240

    Domyślnie

    Czy ktoś może coś napisać na temat nowych formowanek tych z dodatkową warstwą weluru bawełnianego? Chodzi mi o porównanie chłonności i wielkości ze zwykłą bambusową miękkością i z bambusową miękkością z dodatkową warstwą dzianiny bawełnianej.

  4. #164
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pat Zobacz posta
    Dla mnie to jest dyskusja akademicka. Sylwia mówi, że nie zmieniała kroju kieszonek. Zresztą, moim zdaniem trzeba sprawdzić pieluchę na swoim dziecku. Jednym pasują bez przeszyć, innym z przeszyciami. W przypadku małych niemowląt bardziej chodzi o to, by do pieluchy nie kłaść nie wiadomo ilu wkładów, by na pupie nie było za dużo. Wąska pielucha staje się najbardziej istotna, kiedy dziecko przymierza się do raczkowania i chodzenia. Ale sama kieszonka PULowa to jest pikuś, bo to jest cienkie i centymetr różnicy nie powinien robić problemu. O niebo ważniejszy jest wkład.

    P.s. No i do pomiaru ja jednak trochę rozprostowałam pieluchy wszerz, bo się zwijają.
    Pat, moim celem nie jest wskazywanie kto ma rację, a kto nie Każda z nas ma inne pieluchy, mogą się od siebie różnić. Staram się (na tyle, na ile umiem) pomóc osobom początkującym w temacie wielo i dzielić się swoimi doświadczeniami, bo pamiętam jak dużo pytań i wątpliwości jest w ciągu pierwszych tygodni.
    Sylwia zapowiadała zmianę kroju pieluszek (tu), który jest ciut inny począwszy od ostatniej kolekcji. Nie wiem, czy modyfikacje dotyczyły tylko kieszonek bez przeszyć (takie posiadam i zmiany widzę), czy też tych z przeszyciami (mam tylko modele ze starszych kolekcji).
    Zgadzam się, że szerokość (i sztywność) wkładu ma diametralne znaczenie. Moje doświadczenia są jednak takie, że po włożeniu wkładu węższego niż kieszonka, bardzo łatwo o przecieki. Tak więc pieluszki z przeszyciami (tj. szersze w kroku) niejako wymuszają stosowanie szerszych wkładów. Choć oczywiście spośród nich można wybierać między np. miękkimi bambusami a twardszymi konopiami, co znacznie wpływa na swobodę motoryki dziecka.
    Ps. Starałam się rozprostować obie pieluchy, ale niestety bez przytrzymania efekt nie będzie idealny. A obie ręce zajęte były robieniem zdjęcia.



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  5. #165
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Wspomniałam, że dla mnie to dyskusja akademicka, bo moim zdaniem różnice między tymi rodzajami kieszonek nie są jednak tak istotne Używam takich samych wkładów do kieszonek z przeszyciami i bez. Mi się wydaje, że szerokość jest podobna, tylko te pieluchy zupełnie inaczej się układają. Sylwia mówi, że krój mają ten sam. Ja się nie znam na szyciu pieluch, więc nie dyskutuję

    Myślę, że każdy musi sam sprawdzić, co mu odpowiada. Po prostu

  6. #166
    Chustonówka
    Dołączył
    Sep 2014
    Posty
    17

    Domyślnie

    Widzę, że ile osób, tyle opinii chyba najlepiej spróbować obie i dopiero zdecydować która jest najlepsza nie mniej jednak bardzo dziękuję wszystkim za opinie

  7. #167
    Chustonoszka
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Elbląg
    Posty
    102

    Domyślnie

    Dodam coś od siebie. Kokosi to nasze ulubione kieszonki. Mam wybrane ładne wzory i gdyby więcej trafiło w mój gust mielibyśmy ich więcej. Podoba mi się mikropolar dobry gatunkowo, a przede wszystkim w różnych kolorach, nie biały. Napy ok. Krój zgrabniutki z małą obawą czy za szybko młody nie wyrośnie ze względu na dość krótkie skrzydełka, ale na razie (12 kg) jeszcze śmiga. Mikropolar, mimo braku przeszyć nigdy nie wylazł. Do kieszonek używamy oryginalnych bambusowych wkładów ręcznikowych, które wg mnie są najlepsze i szkoda, że nie ma ich już w sklepie. Gdy odłożyłam na zakup większej ilości, już ich nie było. Chłonne, szybko schną i zgrabnie się układają. Posiadam też kąpieluszkę zapinaną na napy, ale ta użyta została raz, bo jednak dość duża była na 3 miesięcznym synku w porównaniu do innej wciąganej jak gatki. Więc o kąpieluszczce nie mam zdania. Teraz są z resztą ulepszone o regulację nie tylko w pasie, ale też na długości w kroku.
    Co do innych pieluszek Kokosi to na testy czekają formowanki i otulacz NB, ale to się okaże na nowym bobo w lutym.
    Dużym atutem są przystępne ceny i częste promocje.
    Ostatnio edytowane przez pausi ; 13-11-2014 o 22:14 Powód: jeszcze coś dodałam

  8. #168
    Chustonoszka
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    141

    Domyślnie

    Testowalam zestaw formowanka bambusowa miekkosc zapinana na bioderkach i otulacz polarkowy.
    Testerka 9miesiecy i 8,5kg chudzinkowego zywego srebra.
    Marysia jest na etapie raczkowania i fascynacji wszystkim naokolo wiec ostatnio zmienianie pieluch wielo u niej wyzwanie. Zapiecie tej formowanki na bioderkach bylo latwiejsze i szybsze dla mnie na uciekajacym na czworakach szkrabiszonie niz takiej pieluszki z zapieciem standardowym z przodu. Duzy plus dla mnie, bardzo ladnie lezala i nie krepowala ruchow, chlonnosc tez dobra, malej wychodza kolejne zabki,sporo pije i potrafi siknac, zadnego przecieku nie bylo, zreszta mam swoich formowanek z bm 8szt na stanie, wiec to chyba swiadczy o tym ze je lubimy i nam sie sprawdzaja.
    Taka z zapieciem na bioderkach tez chetnie nabede. Sylwia może jeszcze ubrac w welurek lub bawelne? To jeszcze chlonniejsze beda.
    Testowalam wraz z otulaczem polarkowym.
    Jestem fanka welniakow wiec takie nowosci przyjmuje sceptycznie. Otulacz testowalam 2dni bez prania z formowankami bm i wkladami skladanymi z bm i nic mi nie przecieklo!
    On sie nawet nie zmoczyl,jak na otulacz polarkowy to pancerniak. Jakbym nie miala swoich welniakow kochanych to moze i bym taki polarkowy kupila. Zgrabny, pewnie bardziej przewiewny od pulu i jego cena tez bedzie pewnie troche tansza niz pulowego czy welnianego otulacza, wiec na prawde warty wyprobowania.
    Pewnie zanudzilam ta recenzja, ale chcialam w miare wszystko napisac

  9. #169
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2015
    Posty
    2

    Domyślnie

    Hej!
    Jestem nowa na forum. Pieluchuję maluszka od czterech miesięcy. Po zapoznaniu się z recenzjami pieluch, wypróbowałam na początek kilka otulaczy i wkładów Kokosi. Byłam zadowolona i dokupiłam sobie cały komplecik. Niestety - teraz po 4 miesiącach pul w większości moich otulaczy zaczął przeciekać. Mój synuś za każdym prawie razem ma mokry bodziak na brzuszku. Nie wiem już co robić Czy ktoś miał też taki problem z otulaczami Kokosi?

  10. #170
    Chustoholiczka Awatar Ola D.
    Dołączył
    Oct 2014
    Miejscowość
    Krosno <3
    Posty
    5,412

    Domyślnie

    motiana, mój 11-miesięczny synek ma jedno sio od Kokosi. Używamy go od jakichś 4 miesięcy. Mam do niego oryginalny wpinany ręczniczek z froty bambusowej, ale okazał się mało chłonny i pielucha nieustannie ciekła górą po góra godzinie noszenia. Pielucha jest zadbana, bardzo delikatnie prana i w idealnym stanie - to po prostu wkład chłonny okazał się... mało chłonny. Po wymianie na składany konopny (innego producenta, ale rozstaw nap pasował) problem zniknął.
    U Ciebie przychodzi mi do głowy co innego: może pierzesz w za wysokiej temperaturze, wirujesz z za dużą prędkością albo suszysz na kaloryferze?
    Mama dwóch Aniołków (+12. 2010 i +11.2018), Andrzejka (03.2012), Julka (04.2014), Martusi (09.2015), Karolka (10.2019) i Helenki (03. 2021)
    :

  11. #171
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2015
    Posty
    2

    Domyślnie

    Ola D., właśnie piorę wg wskazań na metce, suszę zawsze normalnie na suszarce, nigdy nie kładłam otulaczy na kaloryferze. Wiruję na max 800 obrotów. Sama nie wiem. Wkłady wcale nie są bardzo nasiąknięte (zmieniam często pieluszki, a dawniej otulacze dawały radę nawet w nocy, kiedy wkłady były wręcz ciężkie)... Już sama nie wiem. Mam tez pulowe otulacze z Milovii, które piorę razem z Kokosi i te miloviowe jakoś nie przeciekają... Ech...

  12. #172
    Chustomanka Awatar Agis
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Malbork
    Posty
    658

    Domyślnie

    Zestaw formowanka bambusowa miekkosc zapinana na bioderkach oraz otulacz polarkowy.
    Testowała dziewczynka 13 miesiecy ok. 9kg

    polarkowy otulacz - bardzo je lubiłam gdy pieluchowałam starszaka, miałam trzy takie od Sylwi i wszystkie sprzedałam w sumie dlatego że mam dużo wełnianych, które uwielbiam. Teraz troche żałuję, bo przypomniałam sobie jakie polarki są fajne. Otulacz jest miękki i elastyczny, w przeciwieństwie do wełny łatwy w obsłudze jesli chodzi o pranie. Jest obszywany overlockiem, więc nigdzie nie ma grubych krawędzi. Pomimo że jest dosć wąski w kroku ładnie pokrywa formowanki, nie tylko te bardzo wąskie. Świetny otulacz zarówno do wkladów jak i formowanek. Spróbowałam go też na noc, na formowankę dołączoną do zestawu + mały wkład bambusowy, zestaw dał radę, zero przecieków, aż się zdziwiłam bo polaru na noc nigdy nie używałam.

    formowanka - ten krój uwielbiałam gdy kiedyś Sylwia takie szyła i nadal je lubię szczególnie z tej superowej dzianiny bambusowej, która swietnie dopasowuje się do tyłeczka. Pieluszka jest wąska w kroku, nie krępuje ruchów, na dzień wystarczająco chłonna, na noc wystarczy dolożyć coś małego, łatwiejsza do zapinania na uciekającym maluchu. Jedyne co to w wersji zapinanej normalnie z przodu, jest taka zakładka przytrzymująca wkład, która jest pomocna, tutaj tej zakładki nie ma.
    Jak sie pojawią w sklepie to kupię na pewno

    Dzięki za mozliwość przetestowania.
    http://agisowo.blogspot.com/

    Jaś 12.2010 Matylda 01.2014

  13. #173
    Chusteryczka Awatar majetta
    Dołączył
    Jun 2014
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,751

    Domyślnie

    Bardzo dobre kieszonki. Sprawdzają się od początku wielopieluchowania (szczupły 2miesięczniak).

    Otulacz S naprawdę malutki. Idealny na niemowlaka, ale synek szybko z niego wyrósł.

    Ręczniczek bambusowy tak mięciutki i śliczny, że szkoda mi go używać Służy jako wkład do kieszonki i dobrze chłonie.

  14. #174
    Chustofanka Awatar kasikader
    Dołączył
    Jan 2014
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    348

    Domyślnie

    Testowaliśmy otulacz polarkowy OS i formowankę bambusową zapinaną na bioderkach. Zestawik testowała prawie już 12 miesięczna i prawie już chodząca modelka

    Formowanka bambusowa bardzo miękka. Dzianina bambusowa jest w niej cienka, przez co dobrze układa się na bioderkach a dodatkowe wkłady dobrze chłoną tam gdzie powinny. U nas wytrzymała całą noc. Wkładka ma jedną warstwę przyjemnie chłodnej i izolującej od wilgoci tkaniny.. to chyba coolmax? Duuuży plus że szybko schnie. Jak dla mnie super.
    Otulacz polarkowy poza tym że bardzo ładny, to naprawdę trzymał Użyłam go kilka razy zanim zdecydowałam się go uprać. Własciwie ani razu mi nie przemókł. Nie odważyłam się użyć go na noc, ale w dzień i do formowanek i do wkładów sprawdził się. Pewnie pozostanę wierna wełnie, ale przy uczuleniu na wełnę super perspektywa No i prostsza w obsłudze

  15. #175
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jun 2014
    Miejscowość
    Leipzig
    Posty
    77

    Domyślnie

    kokosi bardzo sobie chwale nie tylko za polska produkcje i przystepne ceny.

    mam dwa otulacze os, ktore mimo tego, ze sa spore (w porownaniu do os zufizo i milovii) nadaja sie spokojnie dla mojego chuderlaka (9kg, w maju drugie urodziny, nosi teraz rozmiar 80) i nie zdazaja sie nam przecieki. otulacze kupilam nowe w promocyjnej cenie ok. 40zl wiec uwazam je za swietna inwestycje. troszke roznia sie rozmieszczeniem nap, ale nie robi to nam roznicy.

    mamy tez troche wkladow bambusowych (tych starszych "barankowych) z ktorych jestem zadowolona i dwie formowanki os- jedna bambusowa z wpinanym wkladem podwojnym i druga bambusowo-bawelniana z wpinanym wkladem pojedynczym. jedyny ich minus, to to, ze mieszcza sie tylko pod otulacze kokosi, milovia i zufizo sa za male.

    kokosi mamy tez kapieluszke, narazie uzyta tylko 2-3razy. cora kapala sie wtedy na balkonie, ja bylam w kuchni wiec nie wiem jak to sie stalo (i ktoredy) ze troche kupy ucieklo, takze nie winie za to pieluszki. latem sie okaze, jak bede miala okazje byc swiadkiem naocznym uzytkowania.

    prawie zapomnialam o Pulowym worku na pieluchy (ten sredni)- w porownaniu do innych cenowo przystepny, ladne wzorki i zadanie swoje jak najbardziej spelnia (nawet smrodku nie czuc) i welnianych wkladkach sciagajacych wilgoc na dol- starannie wykonane, nic sie nie pruje, dzialaja.

    przymiezam sie do kokosiowych podpasek wielo i otulaczy noworodkowych, jak wyprobuje to dam znac

  16. #176
    Chusteryczka Awatar Nastusienka
    Dołączył
    Jan 2014
    Miejscowość
    Żyrardów
    Posty
    1,640

    Domyślnie

    Testowałam zestaw z otulaczem PUL XL i formowanką BM zapinaną na biodrach

    Tester 16mies, ok 10kg

    Otulacz XL ogromny! Ale mimo to ładnie się układał, dopasowywał się i nie miałam żadnych przecieków po całej nocy. Jeśli ktoś pieluchuje duże dziecko to na pewno też będzie zadowolony - myślę, że wystarczy nawet na dłużej niż do końca pieluchowania

    Formowanek używam głownie na noc i na dłuższe trasy samochodem, mam już kilka BM na stanie i właśnie rozważam zakup kolejnych. Ta zapinana na biodrach fajna, wygodniej było mi zapiąć uciekającego szkraba. Chętnie bym zobaczyła w moim stosiku taką z warstwą dodatkowego weluru albo bawełny. Przyzwyczaiłam się też do wkładów w kształcie klepsydry - jakoś lepiej mi się śpi, jak wiem, że Młody ma "sucho" na większej powierzchni I jeszcze z czysto estetycznych uwag - lubię mieć elementy zestawu w jakoś sposób połączone ze sobą, więc marzeniem byłoby, gdyby długi wpinany wkład z każdego modelu (pszczółki, kotki psotki, itd) miał napki w innym kolorze.

    Zdjęć zestawu testowego niestety nie mam - test trafiły u nas na wyjazd, więc nie było zbytni okazji, żeby pstryknąć

    Dziękujemy za możliwość testowania
    Anielka 19.04 (*) Staś 13.12 Helenka 12.04

    Każde 60 sekund złości pozbawia nas minuty szczęścia.

  17. #177
    Chustofanka Awatar Baryczka
    Dołączył
    Jul 2014
    Miejscowość
    Dolina Baryczy
    Posty
    440

    Domyślnie

    Przez pomyłkę wrzuciłam tu recenzję otulacza wełnianego. Klepnę opinię o pieluszkach PULowych i podmienię
    Ostatnio edytowane przez Baryczka ; 08-05-2015 o 11:30

  18. #178
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2015
    Posty
    2

    Domyślnie

    A do mnie idą właśnie wełniany otulacz OS, otulacz pul OS, formowanki i wkłady sucha/zdrowa pupa i już nie mogę się doczekać przesyłki Na razie wszystko na próbę. Jak spasuje na pewno zamówię więcej. Jestem na etapie szukania czegoś co się sprawdzi na noc bo mam mega sikające ponad 7miesięczne niemowlę i przecieki zdarzają nam sie nawet w dzień na spaniu. Więc pełna nadziei czekam na przesyłkę kokosi

  19. #179
    Chustomanka Awatar Roanna
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    TESTY - formowanka bambusowa miękkość zapinana na bioderkach + otulacz PUL XL

    testujący - 20 msc, 13,5 kg

    formowanka:
    bambusowiej miękkości jako materiału nie trzeba zachwalać, bo każdy wie, że jest wspaniały. Mięciutki i chłonny.
    Formowanka jest mniejsza od poprzednich modeli jakie mam (ok. 5 cm krótsza). U nas spięta na absolutnie ostatni rozmiar w obu kierunkach.
    Zapięcie na biodrach pozytywne, głównie z tego względu że mniej wszystkiego na brzuchu, co może mieć znaczenie dla dzieci śpiących głównie na brzuchu.

    Otulacz PUL XL
    PULu od Kokosi również nie trzeba zachwalać solidny, szczelny, nic mi się nigdy nie rozwarstwiło, a sporo mam.
    Krój otulacza taki jak OS, i według mnie nie jest też od niego dużo większy, spodziewałam się większego.
    U nas zapięty na maksymalny rozmiar po długości (syn jest długi) i przedostatni w pasie (syn szczupły, choć wiadomo, z niemowlęcym brzuszkiem), dobrze kryje formowanke z wkładem, będzie odpowiedni na końcowy etap pieluchowania, ale sądzę, że przy pulchniejszym dziecku nadal mógłby nie wystarczyć.

    Dziękuję za możliwość testowanie, fotek niestety nie udało się zrobić.
    Roan+Roanna 9.2010
    Roaniątko Synek 8.2013
    Roaniątko Córcia 8.2015

  20. #180

    Domyślnie

    to zacznę od testowanej formowanki zapinanej na bioderkach i otulacza polarowego
    Pieluszka świetna, testowana na 8-miesięczniaku w nocy, super chłonna i świetnie dopasowana,
    najbardziej zgrabna formowanka jaką miałam, malutka wręcz (malutka w sensie że nie robi dużej pupy, ale starczy na długo)
    zapięcie na biodrach fajnie się sprawdza tylko jedną sugestię mam Sylwio dla ulepszenia pieluszki - dodałabym na skrzydełkach pod napy jeszcze warstwę materiału, bo po zapięciu napy są tuż przy ciałku i myślę że mogą się wbijać podczas snu, chociaż nie odznaczyły się na ciałku, no ale to tak dla większego komfortu dziecka,
    ogólnie pieluszkę oceniam na 5+,
    co do otulacza - kolor śliczny ale my nie polarowi więc nie używałam,

    zakochana natomiast jestem w wełniakach kokosi i ostatnio nabyłam formowankę z panelem pul,
    świetna! jak ją rozpięłam to w pierwszej chwili myślałam ze w środku jest mikropolar bo taki ten bambus mięciutki
    bardzo chłonna od pierwszego prania, a założona od razu na noc, super do otulaczy wełnianych czy później do odpieluchowywania dziecka, bo można w niej puszczać bez otulacza i kałuży nie będzie schnie dość szybko i ma fajny odpinany wkład,
    otulacze wełniane i formowankę z panelem oceniam na 6!!!!
    miałam też wkłady bambusowa miękkość noworodkowe i dobrze się sprawowały
    a otulacze pul kokosi w porównaniu z innymi są bardzo mięciutkie
    ogólnie bardzo polecam

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •