ILE CHUST?

[pania]

niezmiennie dwie i styka
chcialabym mt jeszcze, ale to moze juz nie nastapic..

[Karusek]

chyba powyżej 10 ale nie liczę, żeby nie czuć wyrzutów sumienia same wiązanki, jedna kółkowa użyta może ze dwa razy...

[matysia]

Coś koło 20 ale to jest liczba ruchoma mocno. I dwa Ergo Nubigo i Doux-Doux.

[Bonita]

Obecnie 4 ale myślę jeszcze o piątej, takiej na gościnne występy, żeby jej nie było szkoda

[Kitsune]

Dwie, ale w jednej noszę ja, a w drugiej tż. Nie mogę mieć dużego stosu, bo nie mogłabym się zdecydować, w co zamotać

[alifi]

15? Liczyłam na szybko, a one są takie ruchliwe

[maryjey]

Zredukowałam się do jednej plus kanga. Ta jedna to na wypadek gdyby moje dziecko jeszcze dało się kiedyś zamotać

[greeneddie]

15 szesnasta w drodze i MT
To się jednak ciągle zmienia

[nnitta]

Jedna wiązana pożyczona właśnie przygotowana do oddania, druga świeżo kupiona tu na bazarku - Nati śliczna, dwa pouche własnej roboty w planach zrobienie MT dla malutkiej

[kachasek]

11? coś około część jeszcze nie noszona

[cube]

Na obecną chwilę 7 plus hoptajek. Kolejna w drodze, a ponieważ postanowiłam nie przekraczać magicznej liczby 5 , nie mogę się zdecydować, jaka trójka ma wyfrunąć z gniazda .

[-Agnieszka-]

jedną, inkę.Nie mam problemu którą wybrać

[Agulinka]

"Three -it's a magic number"
Jedna krótka na kangura dla mnie, jedna dłuższa na kieszonkę dla M. i jedna średnia na zmianę

[atelka]

tyle ile kto chce, byle się z ilością dobrze czuć

edit: u mnie
elipsy jedwabne 5 ukochane i jedyne wieczne
leoś 3,7 przyjdzie do mnie na kangura pod kurtkę i plecaczek
no i manduka

[macierzanka]

Nareszcie rozsądnie: jedna super nośna, czyli pawie ecru

[zawsze_zielona]

Na chwile obecna 5 i jedna kolkowa. Dynia 3,7; Moritz 3,7; jedwabne Mille farbowane na fiolet 4,6; Pawie ecru zgradacjonowane 4,2 i czerwone listki 4,6. I girasolek w drodze. Chyba musze sie czegos pozbyc

[Nezumi]

11? coś około część jeszcze nie noszona

a ja razy 2 i jeszcze 3 nosidła i tez część nawet nie przymierzona: Oops:

[kachasek]

o pouchu starutkim zapomniałam i szmaty na kółkową czekają na uszycie...
-Agnieszka- faktycznie bezproblemowo bo czasem wiem od razu, co chwycić, a czasem staję i dumam

[demona]

i znów 10

[marlei]

12 + jedna na wylocie i jedna w drodze

i jeszcze ergo malza