...takie w "męskich kolorach"
widziałyście?
http://shop.natibaby.pl/fuego-maxi.html
(tu akurat link do maxi, standard gdzieś obok)
...takie w "męskich kolorach"
widziałyście?
http://shop.natibaby.pl/fuego-maxi.html
(tu akurat link do maxi, standard gdzieś obok)
Ania
2008, 2011, 2013, 2018
Widziałam dziś w sklepie. Chyba rzeczywiście męskie, bo dla mnie za smutne.
O ile lubię szarości, te wydają się takieee poważneee. Skąd inąd wiem, że jest gro osób, które lubią taką kolorystykę, więc zapewne pojawi się ta chusta na ulicy.
coś męskiego, fajne
choć mój chłop to lubi kolory
A fuego to nie znaczy 'ogien' po hiszpansku? Spodziewalam sie chusty w czerwieniach i pomaranczach, i sie dziwilam, dlaczego piszecie, ze to smutne kolory![]()
el fuego z hiszp to ogieńi szukam w tych szarościach i nigdzie nie widzę
Może chodzi o popiół![]()
Fuego - ogień, ognisko, pożar, przen. dom, ognisko domowe, a także werwa, pasja. Fuego ograniczone wykrzyknikami oznacza komendę "ognia!", okrzyk "niesamowite" (wyraz zdziwienia, zachwytu) lub "jasny szlag!" (wyraz gniewu)Jakby nie prześwietlać tego słowa, jest gorące i bardzo ekspresyjne. W przeciwieństwie do chusty.
Fuego to jest też wulkan w Meksyku czy gdzieś, który mocno pyli/pylił, pewnie stąd nazwa
Lubię szarościchociaż nepal dla mnie ładniejszy, nie aż tak ponury
![]()
2 + 7 (2005-2018)
Aż poczytałam w Wiki o tym wulkanie. Najbardziej aktywny wulkan w Ameryce Środkowej. Chusta nawiązuje raczej do momentów jego uśpienia![]()
Widziałam na fb. Tam zresztą zdjęcia są na chustotacie robione, ale ogólnie faktycznie wydaje się męska bardzo.
Mama czterech synów. 2011, 2013, 2015, 2017.