tutaj proszę zamieszczać recenzje chust ale tylko skośnokrzyżowych a nie "pościelówek"
tutaj proszę zamieszczać recenzje chust ale tylko skośnokrzyżowych a nie "pościelówek"
to sama zacznę
dotarła do mnie i zaskoczyła mnie.
Ładny kolor (chociaż nie lubię niebieskości), prześliczny haft na jednym ze skosów - w sumie szkoda, że fotki nie zrobiłam samego haftu... ale może któraś następczyni je zrobi .
W dotyku i wizualnie wypisz wymaluj nati (mam kawałek Malty w domu). Oczywiście z tych nowszych, cieńszych natek.
Popróbowałam plecaczek prosty i kieszonkę. Chusta dociąga się bardzo ładnie. Jest cienka ale wygodna. Ma baaardzo długie skosy (zupełnie jak zarki), przez co w plecaczku deptałam sobie po skosach ale w kieszonce było już okey (chusta ma długość 4,6 tak w ogóle).
Skosy ładnie się układają no i ja lubię takie skosiska .
Środek zaznaczony wyhaftowanym logo firmy (z daleka wygląda jak gołąb z dzieckiem na brzuchu ) ale nie razi i nawet głupio nie wygląda Szkoda tylko, że jest wyłącznie przy jednej krawędzi, bo jakby był przy obu, łatwej by mi się motało a tak musiałam szukać krawędzi z logo.
Reasumując, jeśli cena będzie w okolicach 100-120 zł to będzie to super chusta zarówno dla początkujących (bo jakoś trudno jest wydać kilkaset złotych, żeby się przekonać czy się lubi nosic czy nie) jak i dla zaawansowanych, bo jest to po prostu natka w bardzo dobrej cenie
Osobiście liczę na to, że w przyszłości pojawią się też pasiaki, bo ja jednak wolę paski - chociaż gładkie chusty też mają swój urok.
Acha i fota ale kompletnie nie oddaje koloru bo takie mam światło w łazience
Reasumując, daję tej chuście 5 (w skali 1-6).
toś mnie zamurowała.. Nie ma jeszcze tego w sprzedaży? jest do tego instrukcja? jakiej jakości?
Gosia, mama Toli (25/10/2008), dawniej mimezis
Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
Doradca Akademii Noszenia Dzieci
jest instrukcja - ja mam w pdf.
z tego co wiem, to albo już jest w sprzedaży albo to kwestia dni
wiesz, ja też byłam bardzo zaskoczona, tym bardziej, ze pozytywnie. To dobrze, że pojawia się coraz większa oferta dobrych chust w rozsądnej cenie. Jak tak dalej pójdzie, to Polska stanie się zagłębiem chustowym i znacznie zrośnie nasze PKB
No to teraz ja
Na macanie faktycznie podbna do nati. Po praniu troszkę zesztywniała i za mało udało mi się ponosić, żeby zobaczyć jak szybko zmięknie. No ale kwalifikuje się na fajną, miękką chustę.
Testowałam na starszej (pod 18 kilo) bo mi jakoś tak wyszło. Wrażenia pozytywne. Nosiłam Dusię tak 30-40 minut bo akurat miała ochotę się poprzytulać i ramiona mi nie odpadły. Może nie jest to megaśny szmatan, ale dociąga się dobrze, ładnie pracuje. Nie jest cienizną i nie wbijała mi się w ramiona. Było, mogę śmiało powiedzieć, komfortowo. No zakładam, że 18 kilo dłużej niż godzinę bym chyba nie poniosła, więc na ten czas noszenia, który ja jestem w stanie przeżyć było w porządku.
Środek zaznaczony, moim zdaniem, fantastycznie. Fatycznie mógłby być ten znaczek też przy drugiej krawędzi. Ale sam pomysł świetny. Bardzo mi się spodobał. Haft na ogonie śliczny Szkoda, że tak mało go widać. Kolor... o gustach się nie dyskutuje, ale mnie się bardzo podobał.
Instrukcja. Mam papierową. Jest zrobiona przyzwoicie Aż tak super dokładnie się nie wczytywałam... niestety, ale wizualnie jest w porządku. No, może fotki mogłyby być trochę większe.
Myślę, że chusta na 5 spokojnie zasługuje. No w każdym razie mnie nosiło się dobrze. Duuuży plus za haft i zaznaczenie środka.
Fotka jest jaka jest bo mi się Duśka nie dała przyzwoicie podociągać. Postarałam się zrobić fotki haftów bo mnie zachwyciły (nawet to skojarzenie z gołębiem mi nie przekadza )
www.nosimydziecko.pl chusty do noszenia dzieci, nosidełka ergonomiczne
www.vernandnea.pl rodzinny sklep internetowy
www.pluszowapileczka.pl internetowy sklep z zabawkami
Moje cztery Szczęścia: 2008, 2010, 2012, 2017
ciekawie wygląda ta kontrastowa nitka użyta do podszycia
Postaram się krótko: jestem bardzo zadowolona.
Chusta ma taki kolor, że aż bije po oczach, serio, z koperty aż poblask niebieskości szedł Hafty ładne, odszycie porządne.
Materiał jeszcze sztywny i lekko szorstki, mimo tego dociąga się łatwo i pięknie, opatula, trzyma jak złoto i nosi bardzo wygodnie.
Mnie brakowało zaznaczenia środka po obu stronach chusty i chętniej widziałabym ją w pasiaku, ale to kwestie kosmetyczne.
Długość - 5m od końca skosu do końca skosu. Skosy - 0,5m każdy, więc po prostokącie zostaje 4m. Dla mnie - rozmiar ok. 42 i 170cm wzrostu - było przykrótko na plecak z krzyżem i 2x, bo z węzłem na ogonach już, a w plecaku prostym ciągnęłam ogony za sobą. Latem bym się nie przejęła, ale jesienną porą musiałam uważać.
Instrukcja napisana ok, trochę mało rodzajów wiązań, a jakość wiązań pokazanych na zdjęciach pozostawiała, według mnie - niefachowca, sporo do życzenia.
Nosiłam do ostatniej chwili z ogromną przyjemnością, a kusiło mnie ponosić dłużej pod jakimś byle pretekstem, chociaż taki niebieski to nie moja bajka Mogłabym taką mieć. Dzięki za testy!
To teraz ja.
Kolor - piękny - uwielbiam takie niebieskosci morskie, wyraziste. Bardzo ładny haft.
Chusta mięciutka, jak dla mnie... za miekka. Wolę bardziej twarde, zbite, mięsiste.
Co prawda już sie nei nosimy tak długo - testowalismy chuste na plecaku prostym, plecaku z krzyżem i 2x - nasze ulubione wiazania. We wszystkich przypadkach było fajnie - nic nie opadao, nie wpijało sie w ramiona, jednak wolę twardze chusty, grubsze. Byc moze to wina tego, ze jestem przyzwyczajona do twardszych chust - np. lany.
A moze gdyby Wojtek był mniejszy i mniej się kręcił?
Dla mnie chusta była troche za długa, nie lubieę ogonów.
Plecaiłabym początkujacym noszącym;
chuscie daję 4 - dla mnie jest za cienka.
Moje dzieci:
Ania - 2003
Wojtek - 2010
1) wrażenia wizualne - w porządku. Kolor moze nie do końca mój, ale chusta ładnie obszyta.
2) Haft jako środek - chyba wolę metkę, haft jest dość sztywny i kiepsko wygląda na drugiej stronie. haft na brzegu moim zdaniem totalnie zbędny, nie widać go właściwie jak się nosi, ale to szczegóły.
3) Miękka, ładnie się układa, dociąga itp.
4) nosi dobrze, małego (8,5) nosiłam przez ponad godzinę. Opadł, ale nie jakoś drastycznie.
Generalnie dobra chusta.
Super kolor - mogłabym nosić zamiast bluzeczki
HAft- fajny, ale niewidoczny
oznakowanie środka - ok
Troszkę sztywna. Dociąganie szło wolniej i mozolniej niż jestem przyzwyczajona. Nosiłam 8 kg i w efekcie mojej ciężkiej pracy nic się nie wrzynało ani nie luzowało. Trzyma super.
Wolałabym mniejsze skosy.
Dziekuję za możliwość testowania
Chusta fajna, miękka, tylko kolor nie mój zupełnie. Hafty do mnie nie przemawiają. Też wolę metki
Nosiłam 8,5 kg prawie 2 godziny przy lepieniu swiatecznych pierogó. Chusta dała radę! Nic się nie wrzynało i nie opadło
Dzięki za możliwośc przetestowania
Ala (15.04.2007) Martyna (18.04.2011) i 2 Maluszki[*]
Piękny kolor. Przepiękny. Wolałabym jednak bez haftu, zarówno na środku, jak i tych kwiatuszków.
Nośność? Całkiem, całkiem. Testowałam na 11 kg malcu, na plecach.
Moja opinia po nieco przedłużonych testach
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona
W dotyku i grubości przypomina mi nowsze pasiaki Nati, ale faktycznie jest bardziej szorstka co jednak nie utrudnia dociagania a trzyma fajnie.
Duże skosy? nie zwróciłam uwagi a już jej nie mam przy sobie...
Instrukcja zawieruszyła się po drodze więc też nie mogę ocenić.
Całkiem nieźle nosiła moje prawie 11kg. Chyba lepiej niż natka... Więc plusik. I obszycie stron róznymi nitkami - dobrze że o tym pamiętano
Do tego jak jeszcze cena jak teraz (125 za standard 4,6) to jest krok w bardzo dobrym kierunku
Co do haftów - wcale mi się nie podobają - ani ten na środku ani na ogonie - a to ze względu na "lewą" stonę haftu - a fe!
Jak dla mnie wersja bez haftów tylko wtedy jak środek zaznaczyć, bo to raczej początkującym niezbędne (ja tam zawsze biorę na oko )...
Turkusik za to bardzo mi się uwidział - ale ja lubię niebieskości.
Jeszcze jakby utkać białą/beżową - to będzie coś wspaniałego do farbki
Fotki są jakie są o kolor chodziło...
A dałabym 4 - za te hafty, no niestety dla mnie jakieś nieporozumienie
Edit - i proszę podpowiedzieć producentom, żeby się jednak trzymali opisów rozmiarów "standardowych" - jak zobaczyłam na aukcji rozmiarówkę (4,6 to rozmiar 2!) to się mocno zdziwiłam, tu akurat bym się nie wychylała i trzymała numeracji znanej i rozpowszechnionej w chustowym światku...
Ostatnio edytowane przez Mayka1981 ; 06-01-2012 o 23:45
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl
właśnie do mnie dotarło, że zalegam z recenzją więc już nadrabiam zaległości:
kolor mi bardzo odpowiadał, chusta dosyć miękka, dobrze się ją dociągało, nie za cienka,
raz udało mi się w niej wyjść na spacer zimowy i było całkiem wygodnie
hafty mi nie przeszkadzały, ale też nie zwróciłam uwagi czy ten na dole jakoś szczególnie jest widoczny po zamotaniu,
ogólnie oceniając stosunek jakości do ceny daję 4+ (bo nie pamiętam wszystkiego dokładnie)
i zdjęcia:
tu na szybko wiązana zaraz po przyjściu:
i tu po spacerku:
chusta leży spakowana do wysłania a ja mam chwilkę....
chusta mi się podobała , nie będę jej wielkich pochwał prawić ale uważam ,że jest ok
wiązałam i malucha i 2,5 latkę i dało radę , co prawda nie chodziłyśmy nigdzie ale na te chwile po domu sprawowała się nie gorzej od naszej osobistej natki,
kolor wiadomo co kto lubi , haft mi osobiście nie przeszkadzał ale też mnie nie zachwycił , na skosy nie zwróciłam większej uwagi...
jeśliby mnie jakaś znajoma spytała czy warto powiem ,że tak
Michałek 05.03.2007, Madzia 27.06.2009, Ania 26.02.2011
Ja też z opóźnieniem...
Testowaliśmy z córeczka chustę a następnie zabrałam ją na konsultacje...
Co nam przeszkadzało to ta szorstkość, nie jest to przyjemne w dotyku i przy dociąganiu, mi to przeszkadzało.
Kolor fajniutki, bardzo energetyczny, nosiła też bardzo fajnie i przy noszeniu nie odczuwałam tej szorstkości.
Ogólnie na plus. Ale zarówno ja jak i rodzice których uczyłam nie wybraliby tej chusty dla noworodka, tylko dla starszego dziecka, bo faaajnie nosi.
Dziękujemy bardzo za możliwość testowania!
Marcinek luty 2009, Emi luty 2011, Bartuś marzec 2013
Doradca Noszenia ClauWi® www.chusty.opole.pl // Sklep: www.graszki.pl
"Kiedy dołączamy do dzieci w świecie zabawy, otwieramy drzwi do ich życia wewnętrznego i spotykamy się z nimi serce w serce." (L.J.Cohen)
szorstkość? Almelle jest szorstka... ale tej w życiu nie nazwałabym szorską...
to w czym ty na co dzień nosisz?
To może wreszcie moja spóźniona recenzja
A w zasadzie mojego M. Tak się złożyło, że w weekend, kiedy była u nas chusta, ja musiałam spędzić sporo czasu poza domem, on zaś był pełnoetatowym tatą i chustę też sobie sporo potestował (w kieszonkę i 2x).
Wrażenia: co i ja zauważyłam po wyjęciu z opakowania, to fajnie miękka. Zdziwiłam się, że nazwano ją tu szorstką, bo absolutnie mi to do niej nie pasuje. Bardzo ładny kolor, ładniejszy niż na zdjęciach, środek ładnie zaznaczony (choć mi też ten znaczek zdecydowanie przypomina gołębia ), haft na ogonie śliczny, ale raczej niewidoczny przy noszeniu.
Według mego M, dobrze się dociągała, podobały mu się mocno ścięte skosy, które też sprawiły, że była nieco dłuższa i nie miał stresu, że materiału zabraknie, co przy niektórych chustach się zdarzało.
Dziękujemy za możliwość testowania
Mama czterech synów. 2011, 2013, 2015, 2017.
dla mnie też znaczek wygląda jak gołąbek
dziękuję za recenzję