Dziewczyny, może kto mi pomoże - czy można zepsuć napki? Nie tak, żeby wyrwać, złamać albo o jakie inne efekty specjalne, ale tak, żeby nie chciały się zapiąć/nie trzymały?
Tak mnie lekko zastanawia ta kwestia od jakiegoś czasu.
Dziewczyny, może kto mi pomoże - czy można zepsuć napki? Nie tak, żeby wyrwać, złamać albo o jakie inne efekty specjalne, ale tak, żeby nie chciały się zapiąć/nie trzymały?
Tak mnie lekko zastanawia ta kwestia od jakiegoś czasu.
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)