Och, tak się ucieszyłam na te wolne lektury, czyli coś od ręki, z sieci - a tego się słuchać nie da (albo ja jestem taka wybredna?) W każdym razie zapisuję sobie - propozycje tytułów do przejrzenia
Och, tak się ucieszyłam na te wolne lektury, czyli coś od ręki, z sieci - a tego się słuchać nie da (albo ja jestem taka wybredna?) W każdym razie zapisuję sobie - propozycje tytułów do przejrzenia
Są bardzo różne: krótsze, dłuższe, muzyczne i bardziej epickie...
Tak na szybko, to krótki jest Kot w butach, Czerwony kapturek , Kopciuszek (i mają dużo piosenek), Brzydkie kaczątko, Jacek i Agatka, legendy (są po 2 na płycie; teraz zestaw taniej)...
A, i jeszcze niezmiennie polecam "Na jagody" - na płycie Bajek-grajek w wykonaniu aktorów z Teatru Baj Nasz najnaj... Broni się -w przeciwieństwie do oryginału Konopnickiej- i na cd, i na żywo w teatrze (polecam!)
u nas bez zmian - na topie (jesli w ogole mozna mowic o jakims topie, mlodziez zdecydowanie dalej najwoli czytajaca matke ) - z bajek-grajek Kot w Butach, Jas i Malgosia i Czerwony Kapturek - zadna nie dluzsza niz 15 minut. i jeszcze Smok Wawelski wyd. Siedmiorog. Muminki po kawalku, cale na raz to za duzo. z audiobookow - Pettson i Findus albo Janosch - ale tez na chwile, matki nic nie pobije
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
U nas Lotta w wyk. Jungowskiej!
Mała zna już ją na pamięć!...
natala zapodala link na glownym watku wiec meldujemy ze nam sie podoba Ciekawski George
Synek-pazdziernik 2011
Coreczka-styczen 2014
Dziewczyny, ja z taką małą wskazówką - we wszystkich bibliotekach, do których należymy (4 w różnych miastach) panie spełniają nasze zachcianki audiobookowe, bo mówią, że mają na to sporo funduszy, może tam poszukajcie czegoś fajnego?
Poza tym niedawno było sporo świetnych audiobooków w Lidlu, może u kogoś gdzieś się jeszcze plączą.
Co do naszych hitów: zaczynaliśmy jak Jasiek miał ok. 2 lata od Pettsona i Findusa, potem Reksio też czytany przez Stuhra, polecam bardzo, bo krótkie i fajne, podobnie jak Elmer w interpr. Kowalewskiego. Później już z górki - Pippi, Filemon i Bonifacy, Pan Kuleczka, Kubuś Puchatek, Paddington...
A Jasiowe wielkie love to Martynka, czytana przez babeczkę z lekką wadą wymowy. Ja tego słuchać nie mogę, dziecko uwielbia już prawie od roku.
moje panny kochają słuchać bajek przed snem, mamy od groma, ale prawdziwą kopalnią jest YT