Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 81

Wątek: dyndające na sznurku pieluchy

  1. #21
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    464

    Domyślnie

    no i ja też uwielbiam je wieszać na balkonie, ale linka jest tak nisko że nikt nie może sobie popatrzeć, szkoda trochę...co do męża to też nie jest do końca zachwycony, a myslałam już, że nastapił przełom.No cóż, na razie nie zamierzam zrezygnować, szkoda tylko, że deszcz spadł i trzeba będzie się przemieścić niebawem do łazienki z wieszaniem...

  2. #22
    Chustomanka Awatar sylviontko
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    1,171

    Domyślnie

    to prawda, szkoda, że już nie będą pachniały wiatrem i słońcem
    kurczak 16.03.2010
    kurczaczek 8.05.2011

    www.kokosi.pl - sklep z pieluszkami , podpaskami i akcesoriami dla mam i dzieci.
    _
    BLOG**PIELUSZKI_KoKoSi**
    Facebook

  3. #23
    Chustomanka Awatar mikulo
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    764

    Domyślnie

    Własnie, łazienka to nie to samo, co swieze powietrze...
    Mikulek (01.2010.) Idusia*(9 tc 09.2012.) Szymonek (05.2014.)
    Moje wypociny: http://www.pieluszkiwielo.blogspot.com/
    ...
    Dajcie mi modlące się matki, a uratuję świat. św. Augustyn

  4. #24

    Domyślnie

    Ja też tak mam uwielbiam patrzeć jak schną wąchać i składać
    Na balkonie 1 piętro zawsze wieszam zewnętrzną częścią żeby ładnie kolorowo wyglądały
    Są takie fajne mąż już prawie się do nich przekonał.
    Synek 28.05.2003
    Córunia 09.05.2010
    http://cudanakijuicudawianki.blogspot.com/ jak spędzam wolny czas

  5. #25
    Chustoholiczka Awatar sweetrose
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Nibylandia
    Posty
    3,151

    Domyślnie

    o jak fajnie, ze jest nas więcej
    co prawda ja też mieszkam w bloku i wywieszam na balkonie na suszarce,
    ale uwielbiam może nie samo wkładanie do prania, ale rozwieszanie, składnie
    a z tym wąchaniem to chyba normalne skoro nie ja jedyna
    ale w wakacje to jeszcze specjalnie ustawiałam suszarkę w miejscu widocznym
    coby sobie ludzie na ulicy popatrzyli jakie kolorowe i wzorzyste mamy pieluchy
    i że można używać wielo a nie te wstrętne jednorazówki...

  6. #26
    Chusteryczka Awatar atelka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    2,901

    Domyślnie

    lubię, prać, składać, wąchać takie czyściutkie,
    ale marzę o suszarce żebym mogła wyciągać suche i żeby mi majty nie wisiały po domu
    Aś, Julek '08 i Alik '11

  7. #27
    Chustomanka Awatar mikulo
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    764

    Domyślnie

    Ech... do lata, to pewnie już będzie po pieluchach, bo mi się Miki odpieluchuje... juz woła, ze jest kupa, jeszcze trochę i będzie wołał, że chce kupę... i zakłądać pieluchy już nie chce... niedługo pewnie za trenerki się wezmę
    Głupia, cieszyć się powinnam, ale nie umiem :/. Bo uśmiechać się na słońcu dyndając nie będą.... PIELUCHY WIELORAZOWE MIŁOŚĆ MOJA chlip chlip
    Ostatnio edytowane przez mikulo ; 29-12-2011 o 03:02
    Mikulek (01.2010.) Idusia*(9 tc 09.2012.) Szymonek (05.2014.)
    Moje wypociny: http://www.pieluszkiwielo.blogspot.com/
    ...
    Dajcie mi modlące się matki, a uratuję świat. św. Augustyn

  8. #28
    Chustomanka Awatar buka
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Kato
    Posty
    885

    Domyślnie

    dla mnie to taka odprezajaca czynnosc dwa razy w tygodniu. malego zostawiam pod opieka taty, a ja ide do lazienki by w wannie jeszcze raz wyplukac wklady i kieszonki, potem robie dwa prania. wyciagam z pralki pachnace swierzoscia, czesc wkladow wieszam na kafloku, a reszte i kieszonki na suszarce i tak sobie schna a mnie duma jakas przedziwna rozpiera. znam je na pamiec, te na noc, te na wyjscia, te przemakaja, wiec tylko do body i ocieplaczy... a jak wyschna to skladam je sobie, znow odprezajacy moment, zapinam po jedym guziczku z kazdej strony i ukladam sciskajac rzedem w pudelku pieluchowym za 3-4 dni powtorka z rozrywki
    podczas urlopu na wsi suszylam na sloneczku, to dopiero byl widok, pachnialy pieknie sloncem i swierzym letnim powietrzem, po przyjezdzie przywolywaly mile wspomnienia chore ?

  9. #29
    Chustoholiczka Awatar Joania
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Dublin
    Posty
    3,073

    Domyślnie

    cóż ja bym mogła powiedziec w tym temacie.
    Moja bliska mi koleżanka ma bliźniaki i stosuje wielo.Są uszyte z jakies frotki czy czegoś podbnego w kolorze kremowym. jak wiszą na lince to wyglądają jak kurczaki w ubojni.Zabawny widok.

  10. #30
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2011
    Posty
    4,007

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Joania Zobacz posta
    cóż ja bym mogła powiedziec w tym temacie.
    Moja bliska mi koleżanka ma bliźniaki i stosuje wielo.Są uszyte z jakies frotki czy czegoś podbnego w kolorze kremowym. jak wiszą na lince to wyglądają jak kurczaki w ubojni.Zabawny widok.
    Joaniu Twoje teksty jak zwykle powalające!! =)) Już widzę te kurczaki!! )))

  11. #31

  12. #32
    Chusteryczka Awatar Jóna
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Jastrzębie - Zdrój
    Posty
    1,804

    Domyślnie

    O miłości do wielo w tym wątku zostało powiedziane już chyba wszystko.
    Podpisuje się i ja

    Teraz tylko czekać na ładną pogodę i zdjęcia dziewczyny robić tym naszym obiektom westchnień powiewającym na świeżym powietrzu i wklejać tutaj, aby i innych urzekały

    Mikulo może kolejnego chuściocha wielo Ci potrzeba

  13. #33
    Chustomanka Awatar mikulo
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    764

    Domyślnie

    Dadzia, nie mylisz się w tym względzie za bardzo.. ;D
    Mikulek (01.2010.) Idusia*(9 tc 09.2012.) Szymonek (05.2014.)
    Moje wypociny: http://www.pieluszkiwielo.blogspot.com/
    ...
    Dajcie mi modlące się matki, a uratuję świat. św. Augustyn

  14. #34
    Chusteryczka Awatar Jóna
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Jastrzębie - Zdrój
    Posty
    1,804

    Domyślnie

    no to kobieto działaj
    i czekamy na wieści

  15. #35
    Chustoguru Awatar czukczynska
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Ja też lubiłam
    Pamiętam jak zdziwiona była położna , ,, bo teraz to już nikt nie używa wielorazówek"

  16. #36
    Chustomanka Awatar astro
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    WrocłaW
    Posty
    843

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sylviontko Zobacz posta
    to prawda, szkoda, że już nie będą pachniały wiatrem i słońcem
    Tak sobie wczoraj przypomniałam wieszając w łazience wyprane formowanki Smoka, brakuje mi tego zapachu, odezwała się we mnie tęsknota za wiosną /latem.
    A na suszarce balkonowej tyyle śniegu.
    3 Muszkieterów i Mała Księżniczka 20.07.200810.12.2011 24.11.201417.11.2017

  17. #37
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Ja za to uwielbiam z córą rozwieszać ściereczki do pupy na kaloryferach tzn ja wieszam ona ściąga
    Zresztą to samo robi z pieluchami - ja układam ona rozwala Po jednej, pokolei wyciaga z półki.
    Tylko tertrę przed nią chowam, jak już zaprasuję na wkłady!
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  18. #38
    Chustonówka Awatar panciona
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    12

    Domyślnie

    Ja mam to samo!
    Uwielbiam wieszać - na osobnym sznurku pieluszki, na osobnym wkłady, tetry i ciuszki. Żałuję straszliwie, że nie mogę wieszać wzorkami pieluch na zewnątrz, ale też latem wystawiam wnętrze do słonka, żeby podziałało antybakteryjnie, a zimą w łazience po prostu szybciej schną
    A najbardziej kocham składać i układać w szufladzie Tym bardziej, kiedy mój Szkrab zrzuca całe pranie na podłogę, a potem pojedynczo wszystko mi podaje do składania

    Joania ja też umarłam ze śmiechu jak przeczytałam o kurczakach

  19. #39
    Chustomanka Awatar aniaszew
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    837

    Domyślnie

    Tez lubię uprać, powiesić i przy każdej wizycie w łazience pooglądać sobie te słodkie pieluszki
    Kaja 17.12.2001, Adaś 26.09.2005, Mikołaj 19.12.2008 i Monisia 05.03.2012

    Blog http://aniaszew.blox.pl/html

  20. #40
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    397

    Domyślnie

    EEECh tak sobie czytam te wasze wpisy i usmiecham sie pod nosem bo wlasnie zrobilam pranie ciuchy dalam chlopu do suszarni a pieluchy w domu bo lubie jak mi pachna i kolorowo w lazience...na pytanie czemu pieluchy w domu?Bo musza byc pod reka
    Moj M tylko na poczatku byl przeciwny wielo ale jak zobaczyl jakie to kolorowe to zmienil zdanie sam szuka mi kogos kto nauczy mnie szyc na maszynie.Nie protestowal gdy zamawialam otulacze welniane za okolo 100zl.Nie jest zle przekonal sie jak zobaczyl jaka czerwona syn ma pupe po jednorazowkach teraz zima jedno sa na wyjscie tylko kiedy nie ma gdzie i jak przebrac a tak wielo
    BASIA(20.01.2000)Ania(04.09.2009)Jaś(05.10.2011)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •