Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: wiązanie DO SPANIA - dla 10 miesięcznego dziecka

  1. #1
    Chustonoszka Awatar Lakonia
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    77

    Domyślnie wiązanie DO SPANIA - dla 10 miesięcznego dziecka

    no właśnie, polecacie coś szczególnego? Czasem zdarza się, że nie zdążymy wrócić na porę drzemki do domu i mała zasypia w chuście, ale budzi się co kilka minut. Może znacie jakieś wiązanie, gdzie takiego starszego niemowlaka można by ułożyć poziomo? Będę wdzięczna za pomoc.

  2. #2
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Poziomo? To chyba tylko w kołysce. Nie znam innego wiązania poziomego...
    A mała budzi się, bo jest w pionie czy z innego powodu, bo nie bardzo zrozumiałam?...

  3. #3
    Chusteryczka Awatar Anais
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Gocław
    Posty
    2,173

    Domyślnie

    A w jakim wiązaniu nosisz? Czemu dziecko się budzi? Nie potrafi spać pionowo?
    Moje do tej pory śpi smacznie w kieszonce lub 2x. Można naciągnąć jedną z bocznych poł na tył główki dziecka, żeby była lepiej oparta o klatkę piersiową mamy.
    de la Vega 08.07.2010
    Dzidźka 09.07.2015

  4. #4
    Chustonoszka Awatar Lakonia
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    77

    Domyślnie

    Dotychczas zasypiała własnie w kieszonce albo w 2x, ale po jakichś 20 minutach się budzi i widać, że jest coś nie tak, bo zasypia zaraz na minutę, potem znowu się budzi, znowu zasypia na chwilkę i tak się cały czas męczy. Myślę, ze jednak w pozycji leżącej byłoby jej wygodniej.
    Spytałam Was o tą pozycję leżącą, gdyż kiedyś na ognisku nowo poznana osoba wspomniała mi, że swojego synka też nosiła w chuście i w takich sytuacjach wiązała go poziomo. Z krótkiej wymiany zdań wynikało, że dziecko już miało kilka miesięcy. Wątek jakoś się nam urwał, a z osobą już nie mam kontaktu, ale to, co usłyszałam jakoś mnie zaczęło teraz męczyć i szukam, o jakiem wiązaniu mogła ona wspominać....

  5. #5
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,797

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Lakonia Zobacz posta
    Dotychczas zasypiała własnie w kieszonce albo w 2x, ale po jakichś 20 minutach się budzi i widać, że jest coś nie tak, bo zasypia zaraz na minutę, potem znowu się budzi, znowu zasypia na chwilkę i tak się cały czas męczy. Myślę, ze jednak w pozycji leżącej byłoby jej wygodniej.
    A ja myślę, że się budzi bo nie chodzisz

    Dziesięciomiesieczniaka - o ile nie jest BARDZO drobny - raczej niewygodnie wiązać w poziomie i gwarancja ze się nie ubudzi w nieruchmości zadna, nie udaje Ci się odłożyć? U mnie z odkładaniem też ciężko ale jak robię to powoli to czasami się udaje - przy czym łatwiej to zrobić z wiązań na plecach ostatecznie pacyfikuję piersią...

    A może hamak? Przełożysz, pobujasz, może będzie spać...
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  6. #6
    Chustonoszka Awatar Lakonia
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    77

    Domyślnie

    pomysły fajne, tylko najczęściej problem mi się zdarza gdzieś w metrze, na mieście, sklepie, albo w najlepszym razie na ognisku. A hamak muszę przetestować! Ktoś wiązał może tak na dziko? np. na plaży? gdzieś na polanie na ognisku?

  7. #7
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Mayka, u mnie podobnie z tym odkładaniem, tyle że ja z kolei odkładam z pozycji na przodzie. Jeśli mały się budzi, cycek z reguły załatwia sprawę, a jeśli nie - biorę na ręce i bujam chwilę w pozycji jak przy zamotaniu.

    Również nie wyobrażam sobie usypiania z poziomie (u mojego szkraba to odpada), ale co dziecko to inne zwyczaje . Na pewno warto próbować.

    Lakonia - Jeśli kołyska, to na pewno z wystającymi na zewnątrz nóżkami, bo jeśli chciałabyś zapakować córeczkę całą do chusty, to groziłoby jej zbytnie przygięcie brody do klatki piersiowej (coby nie powiedzieć: zgięcie w półokrąg ) i trudności z oddychaniem - chociaż w sumie tak duże dziecko na pewno od razu zaczęłoby protestować, więc sądzę, że nawet nie dałabyś rady tak jej zamotać .

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •