Pokaż wyniki od 1 do 13 z 13

Wątek: Niemowlaczek i wełniane otulacze

  1. #1
    Chustonówka Awatar sequana
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Łódź/Zgierz
    Posty
    13

    Domyślnie Niemowlaczek i wełniane otulacze

    Mam problem z pieluszkowaniem mojej miesięcznej córci.
    Otóż mamy kilka otulaczy IV rozm S., ale nie mogę dopasować ich do pupki Małej.
    Gdy troszkę ścisnę w udkach (Tosia ma jeszcze chude, choć przytyłyśmy już troszkę przez ten miesiąc) to uciska ją ta gumka w plecki niemiłosiernie. Poza tym gdy założe formowankę i na to otulacz jej pupa strasznie się poci. Dlatego też pomyślałam, że może sprawdziłby się otulacz wełniany. Tylko czy nadaje się on dla leżaceo maluszka? Słyszałam że one są lepsze dla raczkujących. Czy pod taki otulacz można założyć formowanke?

    Jakie "delikatne" otulacze polecacie dla takiego malucha?

  2. #2

    Domyślnie

    ja używałam otulaczy BambinoMio- świetnie sę sprawdziły, a z wełnianych Amsterdama- też zdał egzamin

  3. #3
    Chustonówka Awatar sequana
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Łódź/Zgierz
    Posty
    13

    Domyślnie

    ale czy amsterdam nie przecieknie jak dziecko leży? podobno nacisk ciałka może to spowodować

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sequana Zobacz posta
    ale czy amsterdam nie przecieknie jak dziecko leży? podobno nacisk ciałka może to spowodować
    Jak dobrze zalanolinowany, to trzyma na mur beton

  5. #5
    Chustonówka Awatar sequana
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Łódź/Zgierz
    Posty
    13

    Domyślnie

    A gryzie?

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,747

    Domyślnie

    Uzywam od początku praktycznie wyłącznie wełny (awaryjnie otulacz pulowy, jak mi cos nie wyschlo - zdarzylo się ze 2 razy)
    Nic mi nie przecieka, zdarzaja sie jedynie zabrudzenia od kupki kiedy do otulacza wkladam tetre zlozona w prostokąt.
    Mogę polecić IV welniany rozmiar newborn i S - kroj taki jak amsterdam, najlepszy jest jednak moim zdaniem loveybums - mamy rozmiar S i teraz juz M do formowanek ale Adas duzy jest (ubranka na mniej wiecej 68 ciasne sie robią). Welna w tym ostatnim jest cieniutka, naciaga się, mnie pasuje do formowanek jak i do tetry. Mam tez muksuta, swietna welna, ale napy slabej jakosci, ma za to fajne falbanki przy udach i za to go lubię. Z gaci jedynie storcheny malutkie, disana jest za gruba i sciagacz w pasie za luzny.

    Teraz juz uzywam tez AIo i kieszonek pulowych - super na szybkie przewijanie

    Amsterdam nie zgryzie - IMO zaden otulacz nie gryzie - to jest taki jakby cieniutki filc nie dzianina
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  7. #7
    Chustonówka Awatar sequana
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Łódź/Zgierz
    Posty
    13

    Domyślnie

    Bardzo dziekuje za odpowiedzi

  8. #8
    Chustonówka Awatar sequana
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Łódź/Zgierz
    Posty
    13

    Domyślnie

    wszystkie uzywane storcheny maja rozciągniete nogaweczki i przez to wydaja sie mało zabezpieczone w tych rejonach. Czy tak jest w rzeczywistości?

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,747

    Domyślnie

    Niekoniecznie
    zalezy od dziecia i stopnia zuzycia - otulacza, nie dziecia

    mam teraz w uzyciu uzywane storcheny i na mojego zawodnika sumo sa raczej przyciasne...
    chyba bym tak nie uogolniala, choc pewnie tak tez byc moze
    no, to pomoglam
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  10. #10
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    "Kozia Wólka" we Włoszech/Poznań
    Posty
    729

    Domyślnie

    ja używałam loveybums i byłam zadowolona. Jedyny minus, to pranie (a właściwie dopieranie) po płynnych kupkach - kolor pistacjowy nie był najlepszym pomysłem. No i musisz mieć ich kilka (tak myślę): ja musiałam zmieniać otulacz przeciętnie dwa razy dziennie (a często nawet więcej)

  11. #11
    Chustomanka
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    710

    Domyślnie

    a ile miałyście wełniaków dla takiego maluszka?
    K. 2010 i A. 2012

  12. #12
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Wieliczka
    Posty
    1,915

    Domyślnie

    Ja polecam amsterdama. IMO dla malucha który jeszcze nie stoi najlepsze są otulacze zapinane na napy/rzepy. Jak umie stać to dla nas najlepsze są wciągane gacie (tu polecam loveybum - to mój faworyt). Z tym, że ja mam z gaci tylko loveybumsy i storczeny, które też są ok. U nas gacie są wygodne, bo Piotruś nie chce leżeć w trakcie zmiany pieluchy, więc po prostu stoi gdzieś, szybko gacie w dół do kolan, wyjmuje tetrę, wkładam nową i myk gacie w górę.
    Co do ilości wełniaków, to myślałam, że będzie dużo potrzebnych na noworodka, ale się okazało, że Ig robi kupy co kilka dni, praktycznie od urodzenia i to prawie wszystkie łapiemy, także tylko raz był brudny amsterdam. Wystarczają nam 2 wełniaki u niemowlaczka (ten drugi jest robiony na drutach jako awaryjny), rzadko zakładamy, bo nawet jak amsterdam jest w praniu to szybko wysycha.
    P 2009, I 2011, R 2013, M 2017

  13. #13
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    "Kozia Wólka" we Włoszech/Poznań
    Posty
    729

    Domyślnie

    a faktycznie dziobak ma rację- ilość otulaczy zależy od tego jak często dziecko robi kupy. U nas to było codziennie w różnych porach dnia. Ja miałam 2 wełniane plus kilka pulowych one size.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •