Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 26 z 26

Wątek: Nowość od Pentelki

  1. #21
    Chustonówka Awatar Luniell
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    38

    Domyślnie

    dobrze wiedzieć,że szyją na wymiar może mi przedłużą rękawy i trochę wydłużą całą kurtkę



  2. #22
    Chustomanka Awatar hajda
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Nowy Targ
    Posty
    583

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Agna Zobacz posta
    Kupiłam tą kurtkę. Mięciutka i cieplutka. Rozmawiałam już z sąsiadką krawcową i poświęcę kaptur na rzecz noszenia z tyłu. Mam pomysł, wykonanie się zobaczy. Całością może się pochwalę, jak się uda
    a nie myślałaś, żeby pogadać z Pentelką o zakupie kawałka tkaniny, z której uszyta jest kurtka, wówczas nie trzebaby poświęcać kaptura ..........

  3. #23
    Chustonoszka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    141

    Domyślnie

    A da się dziecia trochę wyżej nosić niż na zdjęciu, nie będzie nic przeszkadzać? Zwłaszcza przy nieco starszym smyku
    córa 2009
    syn 2011

  4. #24
    Chustonoszka Awatar pecher
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków czasem Kalisz
    Posty
    76

    Domyślnie

    Ja miałam wątpliwą okazję macać pentelkową kurtkę - wg mnie nie warta 250zł.
    Materiał - a raczej jego wypełnienie przypomina najtańszą kołdrę. W kurtce - czuć i widać ścinki materiału i krzywe wykrojenie - tak samo panel - jakby krawcowa po ciemku szyła

    Wierzchni materiał czepliwy, cały w kłaczkach i niteczkach. Oddałam czym prędzej i cieszę się, że mam koale rosyjską ) Nie przemokniemy i nie przewieje nas

    I rzeczywiście - lepiej doszyć panel do swojej kurtki, niż kupować kurtkę pentelki. Z pentelkowych wyrobów mam osłonkę - jest spoko, ale kurtka.. No, nie udała się.
    Ostatnio edytowane przez pecher ; 13-12-2011 o 22:54
    Simon 11.07.2005 Bella 17.04.2011


    Jestem peszer, dopiero chustonoszka a już chustoholiczka.

  5. #25
    Chustomanka Awatar wrotka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    K-Koźle
    Posty
    789

    Domyślnie

    Niestety muszę się podłączyć do tej opinii. Chodziłam w pentelkowej kurtce całą zimę. Na pierwszy rzut oka- super, ale później okazało się, że nie jest tak różowo. Materiał jest czepliwy i łapie wszystkie kłaczki. Kurtka jest grubaśna, trochę jakby za krótka i bez ściągaczy- wiało nam przez rękawy i od spodu. Jak były mocniejsze wiatry, to mała aż się budziła na spacerach, jak ja tak podwiało i to nie było fajne Kaptur też jest niepraktyczny i jak dla mnie był tyl tylko dla ozdoby. Przeszkadzał i jak go odpięłam, to juz nie przypięłam. A na dodatek popruły mi się kieszenie, które są wykonane z cienkiej podszewki. Da się schować klucze czy chusteczki, chociaż jak dla mnie kieszenie są zbyt płytkie i popruła się najpierw jedna- jak ją zszyłam, to całkiem się wypłyciła, a później podziurawiła się druga i zaznaczam, że noży i żyletek nie nosiłam
    Te informacje, że nie potrzeba szalika u nas się nie sprawdziły. Nawet z tą wstawką wiało i musiałam się zaopatrzyć w golf dla dwojga, co dopiero dograło całość.
    Plusem tej kurtki poza oczywiście ceną jest to, że jak były mrozy I NIE WIAŁO, to naprawdę było nam ciepło.
    Jednak na przyszły rok kupię sobie coś innego. Trochę załuję, że chciałam przyoszczędzić- mogłam dołożyć i kupić coś innego.
    córa 2011 i synek 2014

    Lepiej zapytać się i być głupim przez 5 minut, niż nie zapytać i być głupim przez całe życie

  6. #26
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    338

    Domyślnie

    co do materiału to się zgodzę, że strasznie obchodzi...nie narzekam na grubość kurtki- chociaż nie mam porównania z innymi...fakt faktem jakość materiałów mogłaby być lepsza, ale ja byłam zadowolona z użytkowania...aha ta wstawka na niby niepotrzebny szalik nam się też nie sprawdziła...


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •