a mi się marzy fairyland, ale nie czerwony
Aaaaha No, ladniutkie, choc ja fanka sloni nie jestem
marzenie chustowe na dziś: mniej chustowych marzeń
Ja sie wczoraj mentalnie wysamobiczowalam w temacie i nie pozwalam sobie na marzenia chustowe chwilowo
Bo ja dosc impulsywna zakupowiczka jestem i marzenie znienacka moglabym wprawic w ruch, a finansowo jestem w dosc niepewnej sytuacji. No i dzieci rosna, a na razie nie wiadomo co i jak dalej
no, ja też spontaniczna w tym temacie
mama Estery lipiec 2012
www.balkanfunk.pl
Pomarzyc mozna, zatem. W kolejnosci:
Nr 1 Konopne nosne indio
Nr 2 Indio rozowe*
*czy istnieje rozowe konopne indio?!
Nr 3 Kolibry Nati sliwkowe (o ile skad mnie zachwyci)
Mnie się marzy malutki chuścioszek żeby dalsze spełnianie chustowych marzeń miało sens
No właśnie... Eden Caprica... Nie wiem, czy to jest ta czerwień, której szukam. Piękny jest, fajnie nosi, ale jakoś tak heh.
Chyba pozostaje marzyć o Uppy.
o! marzyć to zaczęłam o:
https://www.facebook.com/media/set/?...6854704&type=3
ale to z gatunku tych niespełnialnych
te pawie oczka tam są fajne
co to? jakaś nowizna? pierwszy raz widzę
2 + 7 (2005-2018)