Tyle piany?

[szast.prast]

i u mnie piany w bród

[Guest]

i do czego doszłyscie??

ja obstawiam kieszonki z polarkiem i mikrofibrę

[espejo]

Piany nie ma. Kieszonek, mikrofibry i bambusa - w sumie to wszystkiego po trochę...

[Guest]

Munk jest potrzebny

[mamru]

ja dalej twierdzę, że to zależy od ilości prania w pralce

[erithacus]

Zrobiłam striping. Pierwsze i drugie pranie bez proszku dało sporo piany. Specjlanie zakorkowałam wannę i sprawdzałam, to na pewno była piana z niewypłukanego proszku. Trzecie pranie, piany mniej. Czwarte i piąte - tyle samo co w trzecim. Ale to taka piana, która szybko ginie. Więc obstawiam jednak mikrofibrę, która spienia wodę. Do tego pewnie jeszcze jakieś właściwości naszej wody.

Aha, specjalnie nazbierałam pełną pralkę. Nie było różnicy.

Następnym razem jeszcze sprawdzę jak się pieluchy po stripingu spisują.

[marlei]

U mnie zawsze duzo piany, nawet po stripingu, tzn. u mnie jak pranie to pralka caly dzien chodzi bo najpierw piore pieluchy z lyzka stolowa proszku + nappy fresh, a potem bez niczego, zawsze ze 3 razy, a piany i tak duzo Zawsze mi cos zostaje, jak od razu otworze drzwiczki Ale przynajmniej juz nie smierdza mi - nie maja w ogole zapachu

Aha, ja malo mikrofibry uzywam, wiekszosc to bawelna, bambus i puchatki...

[emmaline]

mi pan od pralki powiedział żeby dawać max 2/3 tego co piszą...

[Blanka_1982]

Przestać gapić się w pralkę, to i piany nie będzie widać

[robertynka]

u mnie też się spieniają pieluchy. zazwyczaj jak sypnę za dużo proszku - za dużo jak na pieluchy.