Szczerze podziwiam wszystkie tu osoby które z entuzjazmem używają wielorazówek... , przed narodzinami córci byłam zakochana w wielorazówkach, nie rozumiałam jak można używać pampersów mając tak fantastyczną alternatywę. Teraz mam kryzys, używam wielo już 6 miesięcy, strasznie śmierdzą i średnio trzy razy dziennie mam przecieki i wszystko do przebrania. Płukałam i prałam na wszystkie chyba możliwe sposoby tu opisane
Na noc już ich nie zakładam córci, bo tak dają smrodkiem, że mam wrażenie, że to nie jest higieniczne
Na wyjścia też jednorazówka, bo inaczej wszystko mokre. Nie mam nic do spierania kupek, do wieszania i składania, mimo że mam wiele innych zajęć w domu i poza domem. Ale te przecieki są okropne. Może tak przeciekają bo prałam PUL dwa razy na 90st? Jestem zawiedziona
Nie wiem czym je potraktować, wystawiałam nawet na dziesięciostopniowy mróz, żeby zabiły te zarazki które tak wonią. I nic. Dodam, że używam kieszonek z wkładami z mikrofibry i bambusa, firmy bobolider. Pozdrawiam