Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 31 z 31

Wątek: Pranie pieluszek po kupie

  1. #21
    Chustofanka Awatar marzen@
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    184

    Domyślnie

    Ja zapieram Białym Jeleniem i ładnie schodzi

  2. #22
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,799

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pondo Zobacz posta
    nie zmechacił się materiał?
    nie. Delikatnej frotki może bym tak nie traktowała, ale nie zauważyłam, żeby jakoś źle to znosiły np. polarki z kieszonek Yetty (prawda, że za kup mlecznych może nie tak często używane), czy CP - wnętrze otulaczy, na których coś tam się zaplątało, czy wkładki bambusowe.
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  3. #23
    Chustonoszka Awatar Brilho
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    90

    Domyślnie

    Ja w piewszej kolejności traktuję kupę zimną wodą, póżniej mydełko odplamiajace Imse Vimse,po którym często wszystko ładnie schodzi i do pralki na 60 C. Zawsze nastawiam dodatkowe płukanie.

  4. #24
    Chusteryczka
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,765

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny, to wrzucam na 60

    A u nas po użyciu papierka też śladu nie ma, a raczej nie było, bo teraz wiercioch - jak na złośc potrafi zrolowac go i czasem kupa ląduje obok papierka
    Na szczęście częściej w nocniku

  5. #25

    Domyślnie

    ja zapieram, czasem mydełkiem, potem płukanie, pranie w 60st. czasem na słońce. ale my już daaawno kupy w pieluszce nie mieliśmy, więc obserwując te, których używam teraz mogę powiedzieć, że w końcu wszelkie ślady się dopierają.

  6. #26
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    Ja spłukuję zimną wodą, zapieram mydłem galasowym Imse Vimse i zostawiam na kilkanaście minut, potem spłukuję też zimną wodą i do wiaderka. Piorę w 60 stopniach z dodatkowym płukaniem na początku i na końcu. Większość plam schodzi, czasem coś zostaje, nie widzę reguły - ale na słońcu schodzi wszystko po godzinie-dwóch
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  7. #27
    Chustonoszka Awatar Brilho
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    90

    Domyślnie

    Słońce cudowna sprawa

  8. #28
    Chustoholiczka Awatar okoani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    3,956

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez livada Zobacz posta
    ale na słońcu schodzi wszystko po godzinie-dwóch
    ja ostatnio specjalnie sprawdzłam jak szybko plamy znikają i właściwie już po 20 min. ledwo je było widać w sumie to nic takiego, ale bardzo podoba mi się to zjawisko :]

  9. #29
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    ja zapieram płynem do mycia naczyń nie tylko idealnie spiera, ale też świetnie odtłuszcza przy okazji
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  10. #30
    Chustopróchno Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    14,898

    Domyślnie

    Spłukuję co się da pod silnym strumieniem zimnej wody, potem zapieram mydłem galasowym z Rossmana - dr Beckamna czy jakoś tak. Czasami neistety coś zostaje, ale po kilku praniach schodzi.
    Tak w ogóle to za to lubię pieluchy z kolorowym środkiem - nie widać na nich plam tak, jak na białych)

  11. #31
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,512

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Anyczka Zobacz posta
    Tak w ogóle to za to lubię pieluchy z kolorowym środkiem - nie widać na nich plam tak, jak na białych)
    ja też, zwłaszcza jak młody przyjmował żelazo, te plamy to dłuuuugo się wybielały, więc starałam się zakładać te nie białe.
    niektóre wkładki na słońcu mi poszarzały
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://jim.ultra3.done.pl/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •