gorąco nam we wszystkim może vatek się sprawdzi? tylko który? u nas tak z 12kg już do noszenia
gorąco nam we wszystkim może vatek się sprawdzi? tylko który? u nas tak z 12kg już do noszenia
2 + 7 (2005-2018)
solsbury wspominam bardzo miło, nosiłam małą koło 10-11 kilo. bardzo zwarta chusta, ale leciutka. sprzedałam ją, żeby kupić kalahari, ale ta już nie dała rady
podobno podobne właściwości nośne ma koira, do której się ślinię na bazarku......
aha, wieloryby też fajnie nosiły i genialnie wyglądały
Przystanę i posłucham. Ciekawa jestem, jak u tych nowych z nośnością. Carenero
Znam tylko labirynty. W zeszłym roku solsbury robił na wakacjach za jedyną szmatkę i awaryjnie nosił nawet 20 kg Matyldę. Jest zwarty i fajnie daje radę.
Chartres jest cienki ale za to letni. Emilę w nim noszę na krótkie wyjścia - do 1,5 godziny. Nie trzeba poprawiać dociągnięcia ale pod koniec noszenia czuję ciężar.
Miałam jeszcze wielorybki gościnnie ale wtedy Emi była leciutka więc niewiele powiem a Matysia nie dała się zamotać. Wydawały się podobne do solsbury.
I dwa razy motałam Maru na krótko - motało się miło i fajnie dociągało ale wydawała się delikatna - niech się wypowiedzą posiadaczki
żakardy nosniejsze niż pasy, osobiscie wolałam te z małym wzorkiem - bardziej ściśliwe moim zdaniem najlepiej radziły sobie z cieżarem.
Doradca noszenia w chuście po kursie podstawowym Trageschule Dresden®,
już nie .pl ale wciąż zamotana
Dzięki za odpowiedzi Czyli będzie koira
2 + 7 (2005-2018)
Doradca noszenia w chuście po kursie podstawowym Trageschule Dresden®,
już nie .pl ale wciąż zamotana
ja też
to jedna z niewielu chust, w których nie nosiłam, a bardzo nadal chcę.
Doradca noszenia w chuście po kursie podstawowym Trageschule Dresden®,
już nie .pl ale wciąż zamotana
nad każdym, który wisiał na straganie, zastanawiałam się za długo, a pamietam, jak jakieś piękne 3,5 metra kiedyś chyba Bushido za półdarmo sprzedawała....
może jeszcze kiedyś...
Lola, a jakbyś miała porównać koirę i solsbury??