Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 89

Wątek: O co chodzi z tym Harrym Potterem??

  1. #41

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
    Dziecko, które nauczy się czytać na HP często nie chce już potem patrzeć na klasyczne pozycje, w których przez 3 rozdziały zawiązuje sie akcja, jest zupełnie inna (niefilmowa) dynamika itd.
    O to to! To właśnie między innymi mam na myśli, jak mówię, że mi się HP nie podoba. Mam wrażenie, że jest to serial telewizyjny przełożony na język pisany i moim zdaniem zubaża to bardzo to, czym jest literatura. Przy czym jeszcze raz podkreślam, nie uważam, że HP jest pozbawiony wartości zupełnie i że nie wolno go czytać.

  2. #42
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    A tak zupełnie OT to "Bracia lwie serce" z Nangijalą, Nangilimą i tym, że w każdej z tych kolejnych krain jest pełno zła jest dużo mniej chrześcijańska niż HP.

  3. #43

    Domyślnie

    agnen, wydaje mi się, że w Kronikach Narnijskich też niektórzy giną w walce. Plus na pewno nie ma Tumnusa za którymś razem, kiedy wracają do Narni. Tylko to nie jest tak akcentowane.

    modrooczka, w jakim sensie?

  4. #44

    Domyślnie

    dziewczyny, a czy HP to odpowiednia lektura dla dzieci 5-6 letnich? nie chodzi mi o kwestie religijne. Moja znajoma czyta HP swoim synom bliźniakom do poduszki od jakiegoś roku. Teraz chłopcy mają 6 lat. Przeczytała już chyba wszystkie części, chłopcy mają świra na punkcie HP, mają lego, gry etc. Ja nie czytałam HP i pojęcia zielonego nie mam o czym to jest, HP kojarzę tylko z tego głównego aktora w okularach Teraz jak Was czytam to zastanawiam się czy tak mali chłopcy powinni 'czytać' te książki...


  5. #45
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
    A tak zupełnie OT to "Bracia lwie serce" z Nangijalą, Nangilimą i tym, że w każdej z tych kolejnych krain jest pełno zła jest dużo mniej chrześcijańska niż HP.
    Ja właśnie uwazam, że to wcale nie jest OT, b widzę wiele analogii w obu pozycjach.
    A braci wcale nie dlatego usunięto z kanonu lektur, twierdzono, że zachęcają dzieci do samobójstwa

    Kawiareczka, moim zdaniem nie, choć to jeszcze zależy od konstrukcji dziecka. Ja swoim nie czytam, na filmy się zgodziłam, ale ksiązka nie. Książkom stawiam wyższe wymagania

    Edit: i zupełn ie nie ma to związku z religią, wszak książki sa po to by poszerzac horyzonty
    Ostatnio edytowane przez demona ; 16-07-2011 o 23:11

  6. #46
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    Popatrz: Jonatan obiecuje Sucharkowi, że zobaczą się w Nangijali. To ma być cudowna kraina. Czyli po chrześcijańsku (narnijsku, tolkienowsku a HP tego też nie neguje) niebo. Spotykają się tam po śmierci i nagle się okazuje, że tam się źle dzieje, że muszą walczyć, ZNÓW umrzeć, żeby przejść do Nanglilimy. Ile jest poziomów? Ile razy się umiera? To bardziej teoria reinkarnacji niż życia po śmierci w sensie chrześcijańskim.

  7. #47
    Chustomanka Awatar Malina
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    904

    Domyślnie

    Bracia lwie serce to moja ulubiona ksiazka z dziecinstwa. Obok Ronji corki zbojnika i calej serii z narnii i muminkowej, a i nie zapominajac o mary poppins. Wszystko gdzies tam magiczne jest
    Harry potter to troche inna bajka, mi sie podobala, ale dwa pierwsze tomy nudne byly
    http://www.przytulmniemamo.pl/

    Malinowka wrzesien 2009

  8. #48
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kawiareczka Zobacz posta
    dziewczyny, a czy HP to odpowiednia lektura dla dzieci 5-6 letnich? nie chodzi mi o kwestie religijne. Moja znajoma czyta HP swoim synom bliźniakom do poduszki od jakiegoś roku. Teraz chłopcy mają 6 lat. Przeczytała już chyba wszystkie części, chłopcy mają świra na punkcie HP, mają lego, gry etc. Ja nie czytałam HP i pojęcia zielonego nie mam o czym to jest, HP kojarzę tylko z tego głównego aktora w okularach Teraz jak Was czytam to zastanawiam się czy tak mali chłopcy powinni 'czytać' te książki...
    Ja czytałam wszystkie części i na pewno nie dałabym pięciolatkowi. Dziewięciolatek może przeczytać pierwsze trzy części jak bardzo chce, ale póki o to nie błaga to podsuwałabym inne książki.

  9. #49
    Chustomanka Awatar Malina
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    904

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
    Popatrz: Jonatan obiecuje Sucharkowi, że zobaczą się w Nangijali. To ma być cudowna kraina. Czyli po chrześcijańsku (narnijsku, tolkienowsku a HP tego też nie neguje) niebo. Spotykają się tam po śmierci i nagle się okazuje, że tam się źle dzieje, że muszą walczyć, ZNÓW umrzeć, żeby przejść do Nanglilimy. Ile jest poziomów? Ile razy się umiera? To bardziej teoria reinkarnacji niż życia po śmierci w sensie chrześcijańskim.
    Modrooczka, alez w bibli byly podobno kawalki o reinkarnacji, tylko je pozniej usunieto. Daaawno temu gdzies o tym czytalam, ale nie pamietam juz dokladnie co tam bylo

    A H P dam corce do poczytania, jesli bedzie chciala.
    TYlko ze nie wobrazam sobie czytania 6latkowi czesci 4-7
    http://www.przytulmniemamo.pl/

    Malinowka wrzesien 2009

  10. #50

    Domyślnie

    modrooczka, rozumiem, o co Ci chodzi. Ale mnie się wydaje, że to jest metafora tego, że nie wolno nidgy spocząć na laurach i trzeba być zawsze gotowym do walki w obronie słabszych.

  11. #51
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Malina Zobacz posta
    Bracia lwie serce to moja ulubiona ksiazka z dziecinstwa. Obok Ronji corki zbojnika i calej serii z narnii i muminkowej, a i nie zapominajac o mary poppins. Wszystko gdzies tam magiczne jest
    Harry potter to troche inna bajka, mi sie podobala, ale dwa pierwsze tomy nudne byly
    Ja też kochałam "Braci", podobnie jak Ronję, Narnię i wiele innych. Moje przemyślenia filozoficzne są dużo późniejsze, ale ja nie miałam do czynienia ze śmiercią w dzieciństwie. Wiem, że znajoma mama dziecka które straciło ojca w wypadku nie chciałaby, żeby myślało, że tatusia może spotkać jeszcze coś złego. Tatuś jest u Pana Boga i to jest najlepsze tłumaczenie w wierzącej rodzinie. Bez mnożenia wątpliwości.
    Ostatnio edytowane przez modrooczka ; 16-07-2011 o 23:19 Powód: literówki liczne

  12. #52
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Irlandia/Galway
    Posty
    2,796

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gosia83 Zobacz posta
    rzeczywistość, nasza codzienność, jest pokazana jako złe miejsce, a szkoła magii jako miejsce wyzwolenia i szczęścia; to nie jest obraz czy przesłanie, które chcę wpoić swoim dzieciom lub sama się tym karmić
    Cytat Zamieszczone przez gosia83 Zobacz posta
    taki jest mój odbiór tej ilości hp, które ja przeczytałam, a przeczytałam niewiele; ale dzielę się swoimi wrażeniami odnośnie książki, nie mam zamiaru tu kłamać, może źle dobrałam słowa
    Chodzi o to, ze to nie "nasza" rzeczywistosc jest pokazana jako zla, ale rzeczywistosc Harry'ego - jest okropnie traktowany przez wujka i ciotke, traktowany jak popychadlo, glodzony, spi pod schodami. I tak, dla niego szkola magii to w tym momencie wybawienie (to, ze to szkola magii ma tu drugorzedne znaczenie, rownie dobrze moglaby to byc jakakolwiek szkola z internatem albo nagle odnaleziony wujek, ktory zabiera go do swojego domu nad morzem i tam Harry przezywa niesamowite przygody). Z czasem jednak Harry przekonuje sie, ze w tym magicznym swiecie wcale nie jest pieknie i rozowo i ze magia nie jest panaceum na wszystkie problemy. A najwazniejszym przeslaniem ksiazki jest to, ze milosc jest silniejsza od smierci (czego Voldemort nie rozumie). I to jest obraz lub przeslanie, ktore jak najbardziej chce wpoic moim dzieciom i sama sie nim karmic.
    A. 02.2010, T. 06.2012

  13. #53
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Malina Zobacz posta
    Modrooczka, alez w bibli byly podobno kawalki o reinkarnacji, tylko je pozniej usunieto. Daaawno temu gdzies o tym czytalam, ale nie pamietam juz dokladnie co tam bylo
    Widocznie z jakiegoś powodu usunięto. Może, żeby nauka jednak była spójna? Tym bardziej, że Jezus nie wspominał o reinkarnacji

  14. #54

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
    Ja czytałam wszystkie części i na pewno nie dałabym pięciolatkowi. Dziewięciolatek może przeczytać pierwsze trzy części jak bardzo chce, ale póki o to nie błaga to podsuwałabym inne książki.
    Synowie koleżanki już 'przeczytali' więc po ptokach ale ponieważ, jak pisałam, mają świra i cały czas nawijają o HP mojemu synowi, to pomyślałam, żeby jego wdrożyć w temat, przemęczyć się (nie lubię książek 'o czarach', latających wróżkach i magicznych sztuczkach) i mu przeczytać. Ale skoro mówicie, że nie, to dam sobie spokój.


  15. #55
    Chustomanka Awatar Malina
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    904

    Domyślnie

    Modrooczka, dorosli zbytnio komplikuja wsztstko. Dzieci widza wsztystko inaczej. One doskonale odrozniaja fikcje literacka od rzeczywistosci. Inaczej ma sie z filmami i grami komp, one sa b doslowne.
    Tak samo jak moja corka juz wie, ze kot w bajce majacy cechy ludzkie to nijak sie ma do normalnego kota.
    http://www.przytulmniemamo.pl/

    Malinowka wrzesien 2009

  16. #56
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    No tak, ale ja się spodziewam, że moja najstarsza córka zadałaby pytanie, czy oni poszli do nieba? Jak nie, to czemu nie? A jeśli tak to dlaczego Pan Bóg ich nie obroni? W Narnii wszyscy giną w katastrofie pociągu i trafiają do kraju Aslana - wszystko jest spójne: trafili tam wszyscy dobrzy, nawet jeśli nie wierzyli w Aslana i walczyli po innej stronie, można tam spotkać dobrych ludzi ze wszystkich światów, dlatego rodzeństwo Pevensie spotyka rodziców itd. A kraina jest krainą szczęśliwości, a nie mrocznym miejscem pełnym zła. Oczywiście można czytać dziecku różną literaturę (choćby wschodnie bajki o reinkarnacji) ale trzeba sobie zdawać sprawę, że prezentują inny niż chrześcijański punkt widzenia. Ja np z "Braćmi poczekam jeszcze ze 2 lata aż córka będzie na tyle duża, żeby to zrozumieć i tyle.

  17. #57
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Ja Ali braci zapodałam 2 lata temu, miała 8 lat.

  18. #58
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    Moja ma 7 i jest dość dziecinna. Dlatego poczekam jeszcze.

  19. #59
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
    Moja ma 7 i jest dość dziecinna. Dlatego poczekam jeszcze.
    Własnei dlatego ciężko tak określić wiek, bo kazde dziecko inaczej dojrzewa. Nasza Ala jako 5latek chodziłą do paiskownicy z ksiązkami

  20. #60

    Domyślnie

    modrooczka, giną w katastrofie pociągu? Spotykają rodziców? Nie pamiętam niczego takiego w Kronikach Narnijskich... ale to OT.

    Zgadzam się, że czytać można różne rzeczy, tylko trzeba je dostosować do wieku dziecka i zdawać sobie sprawę, że pewne kwestie są przedstawione w sposób inny, niż chrześcijański. I po prostu trzeba być na to przygotowanym i wiedzieć, jak o tym z dzieckiem porozmawiać. Tak nawiasem mówiąc, tak właśnie odczytuję wypowiedzi kościoła o HP.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •