Kupiłam sobie pierwszego Girka, prosto ze sklepu, świeżutką Amitolę z żółtym wątkiem. Nawet jej nie zamotałam, prałam w pralce na delikatnym programie w 30 stopniach, a na metce jest informacja o 60 stopniach. "Najśmieszniejsze" jest to, że chust zafarbowała sama od siebie tzn. na żółtej części pojawiły się plamy od ciemniejszej strony chusty. Co robić? Wrzucę ją jeszcze raz do pralki, mokra jeszcze jest, ale czy coś da. W ilu stopniach wyprać?