Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 58

Wątek: poradnik PZ - chusty i nie tylko

  1. #1
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie poradnik PZ - chusty i nie tylko

    pod naszą choinką znalazłam poradnik "Co nieco o rozwoju dziecka" Pawła Zawitkowskiego.
    Ucieszyłam się, bo sporo się dowiedziałam wcześniej z darmowego "poradnika" i filmików wideo na edziecko o podnoszeniu i kładzeniu dziecka. A świadomość o tych prostych czynnościach jest podobnie nikła jak o noszeniu w chuście - może warto by też propagować?

    Sporo w książce jest o rozwoju, noszeniu (na rękach ), kąpaniu, basenie, ubieraniu etc. Drażni (mnie) trochę kolokwialny język i nadużywanie emotikonek w tekście (w książkach to wg mnie nie powinno mieć miejsca).
    W kilku miejscach brakuje wg mnie jednoznacznego rozwinięcia tematu: na forum gazetowym PZ odsyła do książki zapytany dlaczego niekapki są złe. A w książce nie jest to rozwinięte na tyle żeby przekonać nieprzekonanych. To samo z chodzikami. Uwaga, że 1-2 spacerki w chodziku nie zaszkodzą wygląda dla mnie super-dziwnie.

    No i oczywiście nie rozumiem dlaczego p.Zawitkowski jako fachowiec podkłada się takimi tanimi chwytami jak product placement. Wybaczyłabym jeszcze to nachalne ustawianie "gerberów" i wody morskiej w sprayu nalepką do kamery ale powszechnie uczulający i uperfumowany do bólu johnson&johnson, bebelulu (wciąż, a jakże! nie tylko chusty ale i kocyki z logo na co drugim zdjęciu) i samsung (?!?!?!?) z agd bakteriobójczym to wg mnie stanowczo za dużo. pod samsunga jest nawet zrobiony osobny rozdział.

    Rozumiem, że wszystko kosztuje ale wolałabym gorszy papier zamiast grubej kredy, czarno-białe zdjęcia i cieńsze okładki zamiast kryptoreklamy w tekstach.

    Cena: 59zl - stanowczo za dużo, żeby poradnik trafił pod strzechy (a tam powinien przede wszystkim) i dużo za dużo przy tak nachalnym sponsoringu.

    Dużo na "nie" ale wciąż jednak wartość merytoryczna większości tekstów jest wg mnie wysoka.


  2. #2
    Chustomanka Awatar kajka78
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    Warszawa?
    Posty
    675

    Domyślnie

    Nie widzialam tego poradnika i jakos nie mam ochoty go czytac..

    ale po raz kolejny slysze, ze nie powinno sie uzywac niekapkow, niech mi ktos wyjasni DLACZEGO????
    http://karolinkowo.blox.pl/html

    Karolka (sty 2007) i Bakuś (wrz 2008)

  3. #3
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Frankfurt nad Menem
    Posty
    889

    Domyślnie

    mart cycki mi opadly
    na szmacie tez puscisz tego posta? bardzo Cie prosze
    Kasia mama Marianny czerwiec 06 Heleny wrzesieĂą 07 i styczniowej niespodzianki

    http://chuscianyzakatek.blogspot.com/ - blog i bazarek chustowy - ruszy znĂłw 1 wrzeÂśnia

  4. #4
    Chustomanka Awatar kajka78
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    Warszawa?
    Posty
    675

    Domyślnie

    Jak sie te teksty na gazetowym pojawia, to PZ bedzie pozarty zywcem.........
    http://karolinkowo.blox.pl/html

    Karolka (sty 2007) i Bakuś (wrz 2008)

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie Re: poradnik PZ - chusty i nie tylko

    Cytat Zamieszczone przez mart
    [i]"[...] Najpowszechniej stosowane są tzw "miękkie nosidełka". To po prostu specjalnie uszyty kawałek materiału z szelkami, który przynosi sporą radość dzieciakom i ich rodzicom, choć ma wiele wad. [...]
    To mnie najbardziej porazilo szkoda, ze te wady nie zostaly wyszczegolnione.... ja nie zauwazylam, zeby sie mi dziecko wyginalo

  6. #6
    Chusteryczka Awatar lola_22
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Katowice ;-)/Kraków
    Posty
    2,623

    Domyślnie

    nelles - PZ reklame twoim podaegom robi !!!
    przyznaj sie ile zaplacilas ;-D
    Doradca noszenia w chuście po kursie podstawowym Trageschule Dresden®,
    już nie .pl ale wciąż zamotana


  7. #7

    Domyślnie Re: poradnik PZ - chusty i nie tylko

    Tak sobie czytam ten fragment o pozycjach i naprawdę nic nie rozumiem:

    [i]Jego ciężar opada równomiernie na pupę i uda, nie przyciskając jednocześnie dołów podkolanowych.
    Czy to oznacza, że chusta ma nie dochodzić do dołów podkolanowych, czy że trzeba zwracać uwagę, by ich nie uciskała?

    Nóżki dziecka nie powinny być zbyt zgięte i zbyt odwiedzone na boki. Inaczej obciążenie jego stawów biodrowych, stawów miednicy i całego kręgosłupa będzie zbyt duże.
    W tym punkcie wszyscy się chyba zgadzają, że zbytnie ugięcie i odwiedzenie nóżek nie jest dobre. Tylko jakie jest to ugięcie i odwiedzenie nóżek? Bardzo, bardzo precyzyjnie sformułowane :/

    ]Uniknięcie takich niebezpieczeństw jest dziecinnie proste, wystarczy wziąć porządną instrukcję dołączoną do chust. A zresztą, drodzy rodzice, od czego mamy strony internetowe? "
    Z tego co mi się wydaje, wszystkie instrukcje każą układać w chuście dzieci tak jak my to robimy, więc na czym polega spór? A może są jakieś instrukcje wiązania, których my nie znamy, które jedyne na całym świecie zasługują na miano porządnych?
    Milena, mama Antosia, Ignasia i Maciusia.
    Biżuteria ręcznie robiona

  8. #8
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie Re: poradnik PZ - chusty i nie tylko

    Cytat Zamieszczone przez Mary-Anne
    Mart, czekam na relację z obejrzanego filmu. Tutaj sa same ogólniki, pod które w zasadzie wszystko można podciągnąć.
    Nie zacytowałam tu całego rozdziału ale dużo więcej jeśli chodzi o konkrety w nim nie ma.
    Tak szczerze: to byłam rozczarowana. Bo uważam, że człowiek o dużej wiedzy, podobno fantastycznym podejściu do dzieci i na pewno dużej ilości sukcesów fizjoterapeutycznych napisał ten poradnik momentami "po łebkach" szczególnie w dziedzinach prawdopodobnie nie będących jego domeną.

    DonKaczka - nie puszczę tego sama na kawałek szmaty.

    po pierwsze dlatego, że bardzo mało tam zaglądam a nie chcę wyjść a kogoś, kto wsadza kij w mrowisko a potem znika.

    po drugie - śledzę sobie gazetowe forum eksperckie z Zawitkowskim i muszę powiedzieć, że trochę mi go żal. tam jest w większości straszna nagonka na niego, za reklamy, za odsyłanie do poradnika etc. a on jednak ma swoje racje, powtarza to samo po kilkanaście razy i wg mnie ma prawo czasami tracić cierpliwość. Z tego co obserwuję on jeden chce ze swoją wiedzą o podstawowych czynnościach przy dziecku wyjść do ludzi inaczej niż przez pojedyncze wizyty pacjentów. A to syzyfowa praca. Nie jest łatwo wytłumaczyć, że dziecko nie powinno być podnoszone z łóżka czy fotelika za pupę i głowę tylko przez bok i że nie należy podnosić nóżek do przewijania za pięty. A w tym chyba nikt mu racji nie odbiera.

    więc dyskusja rzeczowa jak najbardziej tak, ale nie nagonka.
    Może z czasem PZ zgłębi bardziej temat chust i zrozumie, że nachalny product placement jest po prostu nie na miejscu.

  9. #9
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Konstancin-Jeziorna
    Posty
    191

    Domyślnie

    Co do niekapków - rozmawiałam z panią Elżbietą Szeligą, która tłumaczy to w ten sposób, że dziecko powinno jeść i pić w spokoju, usiąść, przystanąć na dłużej. Kapki dają mu okazję do ganiania z nim cały czas, zabawy, bo przecież nic się nie wyleje. Dziecko jest więc w wiecznym pędzie. POza tym kwestia ssania. Dziecko w pewnym momencie powinno nabierać innych nawyków niż ciągnięcie i ssanie - czyli jedzenie pokarmów stałych czy picie ze szklanki.

    Argumenty przeciwko chodzikom - oprócz tego tyczącego jeszcze nie dojrzałych stawów - to argument psychologiczny - dziecko jeszcze nie nauczyło się stać, samemu łapać równowagi (ta równowaga motoryczna, odbija się na równowadze późniejszej psychicznej), chodzi, kiedy ma okazję do "chodzenia" czy nawet "biegania". Jest radość w oczach (taka sama pewnie jak noszony jest przodem do świata w chuście), ale nie jest na to jeszcze ani fizycznie ani psychicznie gotowy.

    Nigdy nie byłam zwolenniczką niekapków i chodzików, ale argumenty pani Szeligii są dla mnie bardzo jasne i przekonywujące.
    Magdalena (ekomama), Joachim 2006 i Laetitia 2009

    Ekodzieciak warsztaty dla rodziców z EMPATYCZNEJ KOMUNIKACJI rodzic-dziecko Pozytywne Rodzicielstwo
    Sklep Ekodzieciak - naturalnie dla dziecka
    Akademia Noszenia Dzieci - szkolenia na doradców noszenia w chustach i nosidłach miękkich
    Strefa Porozumienia - mediacje w związku, rodzinie, pracy.

  10. #10
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Magdalena, czyli dokładnie tak jak u PZ.

  11. #11
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Ok. obejrzałam filmik załączony do książki.

    rozdział o kąpaniu (na prośbę mojego M., co jest głównym kąpiącym)
    - przeraża mnie promowanie w "popularnej" pozycji książkowej kąpania się razem z niemowlakiem w wannie, bez wyraźnego zaznaczenia, że powinna być przy tym druga osoba. dziecko śliskie, podłoga śliska... ale może ja mam pranoje, nieważne
    na filmie nachalnie pokazane kosmetyki j&j, pieluszki huggies i woda morska do nosa. część filmu o pielęgnacji nosa to regularna reklama wody morskiej w sprayu, fridy i jeszcze jakiegoś innego specyfiku do nosa.

    rozdział o chustach:
    to tylko taka bardziej zaawansowana instrukcja używania lulu i to tylko w różnych konfiguracjach kołyski. przez moment miga pozycja na biodrze i plecach, nawet wydaje mi się, że na biodrze dziecko miało prawidłową (żabkowatą) pozycję
    PZ wg mnie męczy się z zakładaniem lulu, choć sam filmik pewnie może być pomocny w opanowaniu techniki. sama w niej nosiłam przez ponad miesiąc i jego filmik (inny, z edziecko, wg mnie lepszy) pomógł znacznie.

    TRAGICZNE dla nas jest to, że w filmie jeszcze bardziej niż w książce chusta = bebelulu lulu.
    nawet nie hamalu czy kangalu tylko najgorszy z wariantów.
    o wiązankach ani słowa czy kadru. nic.

    rozdział o pracach domowych: żywa reklama samsunga. dzieć w chuście lulu a PZ robi pranie w nanopralce, odkurza supercichym odkurzaczem i podgrzewa gerbera w mikrofali.

    na filmie robi to wszystko bardziej przygnębiające wrażenie niż w książce.

    i teraz mam klops: bo jak tu odesłać z przekonaniem młodą matkę do takiego autorytetu, żeby się nauczyła podnosić dziecko???
    chyba pozostanę przy rozsyłaniu linka do poprzedniej darmowej broszury PZ.
    http://www.wczesniak.pl/publikacje/Poradnik-srodek.pdf
    tam przynajmniej reklamy są nazwane reklamami i wiadomo czemu służą.

  12. #12
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    Wolomin-city
    Posty
    2,635

    Domyślnie

    Ja oglądałam tylko mini-film załączony do Dziecka i zrobił na mnie okropne wrazenie - śpiące niemowlę (nacpali je, czy co?) obstawione firmówkami i poruszający się jak w transie PZ (ja nie miałam czasu się tak wpowoli do dziecka przystawiać).

    Co do chust - absolutnie nieprzekonujące. Co więcej gadanie o wygodzie i możliwości prac domowych w chustach, przy których PZ trzyma dziecko bo inaczej by wypadło jest wręcz zniechęcający :/

  13. #13
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Frankfurt nad Menem
    Posty
    889

    Domyślnie

    marta pozno wiec na szybko odpisze
    ja pz za obsluge dziecka bardzo cenie
    promuje jego techniki, przkonuje dziewczyny na rowiesniczych, linkuje ten poradnik z wczesniaka
    lubie go za miekkie buty, nie chodziko, nawet te nikapki rozumiem, tyle ze u nas sie niezle przyjely z roznych wzgledow
    ale bzdur o chustach jakos nie moge mu darowac, bo na rowiesniczych sobie zdzieram klawiature tlumaczac i odkrecajac jego wypowiedzi


    a ja moge puscic to na szmacie? pz tam wpadl ostatnio i troche krwi napsul, a jak widac ksiazka jego wiele nie wyjasnia
    Kasia mama Marianny czerwiec 06 Heleny wrzesieĂą 07 i styczniowej niespodzianki

    http://chuscianyzakatek.blogspot.com/ - blog i bazarek chustowy - ruszy znĂłw 1 wrzeÂśnia

  14. #14
    Chustomanka Awatar monjan
    Dołączył
    Jul 2007
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    1,076

    Domyślnie

    bardzo ciekawy post!!!koniecznie na szmate z nim
    Braciszki Stefan 12.01.2007 . Henryk 22.07.2011
    ****************************************

  15. #15
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    DonKaczka - puszczaj linka na gazetowy - no problem.
    Ty tam bywasz więc ma to sens.

    Ja się do tamtego forum nie mogę przekonać. I jak dla mnie za dużo tam "nagonek" na najprzeróżniejsze tematy - nie lubię takich przepychanek w sieci.

    Pomyślałam sobie jeszcze trochę po napisaniu postów o poradniku i szczerze powiedziawszy to po prostu tego faceta nie rozumiem. Styl i forma tego poradnika z filmem to strzał na własną bramkę. Szkoda. Szczególnie, że u nas nie brak głupich lekarzy i fizjoterapeutów a rodzice są często mało odporni na nietrafione pomysły przemysłu dziecięcego i dawno zagubili własną intuicję. Przydałby się Autorytet, ale przecież nie taki - sponsorowany.

  16. #16
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie Re: poradnik PZ - chusty i nie tylko

    Cytat Zamieszczone przez Jasnie Pani <img src=\"{SMILIES_PATH}/icon_smile.gif\" alt=\":)\" title=\"Smile\" />
    Cytat Zamieszczone przez mart
    [i]"[...] Najpowszechniej stosowane są tzw "miękkie nosidełka". To po prostu specjalnie uszyty kawałek materiału z szelkami, który przynosi sporą radość dzieciakom i ich rodzicom, choć ma wiele wad. [...]
    To mnie najbardziej porazilo szkoda, ze te wady nie zostaly wyszczegolnione.... ja nie zauwazylam, zeby sie mi dziecko wyginalo
    Jaśnie Pani - wady zostały wyszczególnione ale nie chciałam przepisywać całego rozdziału bo nie o to chodziło.
    Wady: pionowe obciążenie kręgosłupa, stawów biodrowych i miednicy, brak dojrzałych reakcji równoważnych do 5 miesiąca, trudno maluchowi utrzymać głowkę w górze. Z kontekstu wynika, że chodzi o dzieci do 5 miesiąca.

    cytuję: "Z reguły szybko się męczy i zasypia. Szczególnie razi...." cd. w cytatach powyżej.

  17. #17
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Frankfurt nad Menem
    Posty
    889

    Domyślnie

    wiesz co, po wystepie na szmacie jakiejs babki i samego pz, nie bede linkowac ani przeklejac, bo pewnie zaraz wyskocza z paragrafem o cytowaniu albo Bog wiec co innego
    Kasia mama Marianny czerwiec 06 Heleny wrzesieĂą 07 i styczniowej niespodzianki

    http://chuscianyzakatek.blogspot.com/ - blog i bazarek chustowy - ruszy znĂłw 1 wrzeÂśnia

  18. #18
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    też się tego trochę bałam.

  19. #19
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Frankfurt nad Menem
    Posty
    889

    Domyślnie

    ta laska od rozwojudziecka to wogole jakas stuknieta

    mam piane jak ktos mnie sprowadza do poziomu bezwolnego manekina sterowanego hormonami, a jak robi to kobieta, to mam ochote ja przeczochrac po glebie...
    Kasia mama Marianny czerwiec 06 Heleny wrzesieĂą 07 i styczniowej niespodzianki

    http://chuscianyzakatek.blogspot.com/ - blog i bazarek chustowy - ruszy znĂłw 1 wrzeÂśnia

  20. #20
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    ufff ... przeczytałam wątek na gazetowym.

    tragedia.
    jak ze ślepym o kolorach.

    a najgorsze jest to, że PZ chyba celowo ignoruje części postów podkreślające szacunek i respekt dla jego kompetencji jako fizjoterapeuty...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •