Niedobra mama nie chce mnie wziąć na plecy.... (już jeden tam siedzi - dodam dla usprawiedliwienia).
Niedobra mama nie chce mnie wziąć na plecy.... (już jeden tam siedzi - dodam dla usprawiedliwienia).
droga mamo,
powinnaś mieć dodatkowe plecy i ze dwie pary rąk więcej.
mnie wciąż brakuje nadprogramowych kończyn
Oj,niedobra I wybrakowana jakaś-ma tylko jedne plecy
Ale jaki żal w prześlicznych oczach...
Kacper 26.12.2007, Kamila 22.09.2009
o matko, sie rozplywam w rozrzewnieniu. slooooodka....!
moje dzieci: Jacob (2003), Alexander (2004), Mila (2006), Nicolas (2007) i Maya (lipiec 2012)
Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule ® Dresden
bo kto to widział , żeby MAMA miała tylko jedne plecy , dwie rece i dwoje oczu.....
TO WSZYSTKO ZA MAŁO!!!
Żal jest autentyczny... ona jakoś tak dopiero ostatnio się zakochała w byciu noszonym...
OJ Jaka smutniutka
tez mam lumixa
niedobra mamo podam wskazówkę ( wypraktykowaną)
młode w plecaku z krzyżem starsza na barana i oba szczęśliwe
Aga-mama Ani (2004) oraz Franka (2006)
Doula, od 2007 roku instruktorka noszenia w chuście, Certyfikowana doradczyni Die Trageschule® Dresden warsztaty i indywidualne konsultacje chustowe www.kanga.com.pl
No jak to?
To ty NIE MASZ drugich pleców? Ech, ta współczesna młodzież....
kochana, to jeszcze ci garb nie wyrósł?
Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl
Jak mi się zdarzało nosić dwóch chłopaków na raz to mój kręgosłup nawet weselszy był bo mnie to całkowicie równoważyło. Ale chłopcy mimo różnego wieku wagę posiadają od dłuższego taką samą więc pewnie dlategoZamieszczone przez Ilonsa
dobre....
Kamilek - 16 marca 2006
Julianek -25 października 2007
My soul is painted like the wings of butterflies...
Ech, u nas codziennie tak samo - Ania w chuście a Zuzia prosi "ja tez ja też..." Tyle że Anka 8 kilo, Zuza 22 Noszenie ich obu troszeńkę mnie przerasta
ChustoHolizm
Zuzia 21.12.2005
Ania 26.06.2008
Mateusz 04.08.2011
Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci
Też często noszę obu moich młodszych panów. Grzegorz ma już 3,5 roku, więc ląduje na plecach, a Misiek ze swoimi 10-11kg ledwo mi go równoważy.
Tu na zdjęciu Grzesio w testowej bebelulu, a Misio "sote" na rękach
Sorry za jakość- robione wieczorem telefonem, bo aparat był zepsuty.
Biedna corunia
Wciąga chustowanie, oj wciąga