Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 51

Wątek: nie noszę w chuście bo...

  1. #21
    Chustofanka Awatar DuzaMi
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    197

    Domyślnie

    kuzynka argumentowała że woli nosidełko, bo te chusty to podejrzane, atestów nie mają i tylko w necie je można kupić
    ach te kuzynki mam to samo ze swoją

    i klasycznie, że "nie noszą, bo nie chcą do siebie dziecka przyklejać, bo potem się nie odklei"
    mama wcześniaczków Filipa (23.07.2007 r. -- ur. w 30 hbd) i Karola (28.04.2010 r. -- ur. w 25 hbd)




  2. #22
    Chustonówka Awatar izaura
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    wawa-wawer
    Posty
    24

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez DuzaMi Zobacz posta
    i klasycznie, że "nie noszą, bo nie chcą do siebie dziecka przyklejać, bo potem się nie odklei"
    no jasne już się nie odklei i takie wyrośnięte nastolatki będziemy nosić

  3. #23
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Fusia Zobacz posta
    a i ze córka ma takie ładne ciuszk a ich w chuście/nosidle nie widać a w wózku widać
    a do mnie ta argumentacja... prawie trafia. Bo jak Idalia ma zarąbistą pieluchę wielo to też dumnie ją w wózku wiozę

  4. #24
    Chusteryczka Awatar Fusia
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    ja mam jedną przestrogę"nie noście-to wciąga"potem dziecko matki nie umie od siebie odkleic
    a dziś oglądam film nietykalnych i jakieś 3/4filmu jest scena babka ma 2 walizy i wózek i wciąga to wszystko po schodach,dziecko płacze-moja pierwsza myśl"a trzeba było wziąć chustę"
    Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci

  5. #25
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,656

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez DuzaMi Zobacz posta
    ach te kuzynki mam to samo ze swoją

    i klasycznie, że "nie noszą, bo nie chcą do siebie dziecka przyklejać, bo potem się nie odklei"
    cale szczescie ze ciaza konczy sie porodem, ta bliskosc dziecia w brzuchu, na dłuższą metę byłaby dobijająca
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  6. #26
    Chustofanka Awatar DuzaMi
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    197

    Domyślnie

    Kocham nosić mojego maluszka w chuscie czy MT i jestem cała szczęśliwa jak zasypia wtulony we mnie. Przez 4 miesiące leżał biedaczek w inkubatorze i ta rozłąka mnie dobijała, teraz to jakbym mogła nosiłabym maluszka 24h, choć wiem, że on musi czasem troszkę poraczkować itd.

    Nie wiem jak bliskość dziecka może komuś przeszkadzać i jeszcze się przed tym wystrzegać, ech...

    sorki za OT, ale musiałam
    mama wcześniaczków Filipa (23.07.2007 r. -- ur. w 30 hbd) i Karola (28.04.2010 r. -- ur. w 25 hbd)




  7. #27
    Chusteryczka Awatar jewa
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Pochodzę z Łomży aktualnie mieszkam w Białymstoku (daleko nie wyemigrowałam ;) )
    Posty
    2,408

    Domyślnie

    Ostatnio pytam zachustowaną przez mnie koleżankę czy nosi a ona: nie noszę bo ......... mąż nosi i nie mi nie daje

    A poza tym, co już było
    Nie noszę w chuście bo jestem za wygodna
    ....bo moje dziecko lubi wózek


    Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci, współpraca z LennyLamb i TULA
    Krzyżykowy świat Ewy Chustowanie na Podlasiu JEWA BLOG PORADNI

  8. #28
    Chusteryczka Awatar Truscaveczka
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Podkarpacie
    Posty
    1,891

    Domyślnie

    Wczoraj mi znajoma tłumaczyła, że ona by się nie dała wkręcić w taką głupotę jak chusty. I że ona w nosidle nosi, bo jej wygodniej. Zbystrzałam i pytam o rodzaj nosidła, na co ona opisuje mi to:

    Obok stała jej wywracająca oczami matka, która szepnęła mi na ucho, że dziewczyna nawet spojrzeć na chusty nie chciała, choć ją ona sama i parę innych osób namawiało.
    Sarcasm helps keep you from telling people what you really think of them.
    Dziergam Pichcę Ględzę Tłumaczę

  9. #29
    Chustonoszka Awatar mleczarenka
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    92

    Domyślnie

    a mnie ostatnio dobiła wypowiedzteraz wyglądasz jak Arabkai jeszcze jedna-po co to dziecko tak w tej chuście "dygasz", przecież mu niewygodnie
    Przed tobą długa droga
    Więc powiem ci
    W życiu najtrudniej
    Nauczyć się żyć
    Reszta jest milczeniem
    Więc lepiej milcz
    Bo tylko ta cisza
    Nie kosztuje cię nic.



  10. #30
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    osobista przyjaciółka: wygodnie mu w wózku ;/

  11. #31
    Chusteryczka Awatar Gina
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,095

    Domyślnie

    a ja nie noszę w chuście bo Tymek jest duży z przodu zasłania mi widoczność a ja nie umiem plecaka porządnie zawiązać a do tego kupiłam Tuli i wygodniej mi zapiąć klamry. Do tego Tymek nie protestuje jak przy chuście no i M nosi a w chuście nie chciał...
    więc cienki Hopek leży i się kurzy

  12. #32
    Chustoholiczka Awatar dankin-82
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Lubin
    Posty
    4,582

    Domyślnie

    a ja nie noszę w chuście bo....... kocham mietki
    K mama Kulki i Kropki

    „Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.

  13. #33
    Chustofanka Awatar AsiaWr
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    412

    Domyślnie

    Ja wiele z tych argumentów rozumiem. Ludzie są różni, nie wszyscy musza kochać chusty. Dziecku może być wygodnie w wózku. Rodzicowi może być trudno zawiązać. Nawet z ubrankami rozumiem, ja uwielbiam ciuszki mojej "lalki", uwielbiam ja stroic i uwielbiam pokazywać. I to ze sie ktos wstydzi tez jestem w tanie pojąć, bo naprawdę rożne są ludzkie charaktery.

  14. #34
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,656

    Domyślnie

    ja tez rozumiem. Chusta to nie gwarant własciwego rozwoju i wychowania dziecka.

    Nigdy nikogo nie namawiałam i nie mam zamiaru. Jak ktos sie pyta jak sobie z czyms radzę/radziłam - odpowiadam ale nie naciskam i nie zachęcam nie proszona
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  15. #35
    Chustoguru Awatar Karo.
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Piaseczno
    Posty
    7,354

    Domyślnie

    Ja też rozumiem, natomiast druga kwestia to to że niektórzy po prostu nie mają wiedzy w temacie i kierują sie zaslyszanymi gdzieś nieprawdziwymi informacjami (że niebezpieczne, dziecku niewygodnie etc).

    Sama bardzo lubię pchać również wózek tylko niestety moja panna dlugo nie podzielała mojego entuzjazmu
    Asia - 20.11.2009
    Adaś - 08.03.2012
    Ania - 08.06.2015

  16. #36
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jewa Zobacz posta
    A poza tym, co już było
    Nie noszę w chuście bo jestem za wygodna
    ....bo moje dziecko lubi wózek
    muszę się upewnić,to nie żart,tylko naprawdę nie nosisz w chuście?bo sygnatura co innego mówi,a pierwszy powód noszenia kłóci się z doradztwem,stąd mniemam,że żartujesz?

  17. #37
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magda1980 Zobacz posta
    muszę się upewnić,to nie żart,tylko naprawdę nie nosisz w chuście?bo sygnatura co innego mówi,a pierwszy powód noszenia kłóci się z doradztwem,stąd mniemam,że żartujesz?
    ale to sa najczesciej podawane powody nienoszenia a nie wlasne powody.
    chyba
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  18. #38
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez grimma Zobacz posta
    ale to sa najczesciej podawane powody nienoszenia a nie wlasne powody.
    chyba
    no własnie nie wiem,bo połowa postów tutaj jest,że "ja nie noszę",dlatego pytam,choć po zastanowieniu faktycznie pewnie masz rację,grimmo

  19. #39
    Chustomanka Awatar diu
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    1,368

    Domyślnie

    W chuście już prawie nie noszę (ostatnio chyba miesiąc temu), bo:
    - mój 17-miesięczniak z przodu zaczyna trochę zasłaniać mi świat, a plecaka lub biodrowego za chorobę nie mogę się nauczyć.
    - mam mejtaja, i lubię w nim nosić, bo prościej się wiąże
    - nie używam chusty/nosidła, gdy idę na dłuższy spacer - mały nie ma problemu z siedzeniem w wózku, a mi jest wygodniej. Tylko, że on jeszcze nie chodzi. Podejrzewam, że jak zacznie biegać, to nosidła będę używała częściej, żeby nie musieć pilnować i ciągać za sobą wózka.

    A najczęściej słyszane przeze mnie powody nieużywania chusty to:
    - bo dziecku jest niewygodnie;
    - bo matce jest ciężko i wysiądzie jej kręgosłup;
    - bo dziecku zaszkodzi na kregosłup

  20. #40
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,656

    Domyślnie

    bo to forma w I osobie to chyba z tytułu wątku ale na pewno to cytat nienoszących a nie świrków z forum - świrek - okreslenie pozytywne, proszę sie nie obrażać
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •