Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 23

Wątek: tego się nie zapomina ;)

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar goralka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    kraków
    Posty
    3,534

    Domyślnie tego się nie zapomina ;)

    Dziś mój mały synek zaskoczył mnie baaaaardzo pozytywnie.
    Od dłuższego czasu mało nosimy się w chuście, najczęsciej w tuli, a ostatnio podczas upałów wózek wszedł do akcji. Dzisiaj wózio i tulik zostali w bagażniku w samochodzie, a musiałam pilnie wyjść z bobasem. Zaczęłam wiązać na sobie chustę, a maluch porzucił zabawę maszyną do chleba i zaczął wisieć mi u nóg, żebym jak najszybciej go podniosła. Wsadziłam do chusty i... zostałam wycałowana
    rozczulił mnie całkowicie
    A. 5.2010, M. 5.2012, A. 9.2016, M. 9.2016

  2. #2
    Chusteryczka Awatar Kilerek_81
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,130

    Domyślnie

    Pięknie


  3. #3
    Chustomanka Awatar anasta
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    782

    Domyślnie

    Piękne i rozczulające...

    Myślę, że każda chustomama ma takie wspomnienia w zanadrzu.

    Mój synek, ząbkujący, marudny, wijący i wyginający się na rękach - odkładam do łóżeczka - potężny ryk - zakładam chustę, a połę daję mu do rączki - mały patrzy, przestaje płakać i wreszcie uśmiecha się i czeka aż go zapakuję w kieszonkę...

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar kubutkowa
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Reykjavik / Poznań
    Posty
    3,043

    Domyślnie

    Fajnie

  5. #5
    Chustopróchno Awatar Karusek
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    12,472

    Domyślnie

    Ale fajnie
    Mój się ostatnio do szafy z chustami namiętnie dobiera
    2 + 7 (2005-2018)

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar goralka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    kraków
    Posty
    3,534

    Domyślnie

    a wiecie co... z rozczuleniem czytałam takie opowieści na forum, ale myślałam, że sama się nie doczekam takiej sytuacji
    a tu maluszek mnie zaskoczył
    A. 5.2010, M. 5.2012, A. 9.2016, M. 9.2016

  7. #7
    Chusteryczka Awatar lati
    Dołączył
    Aug 2010
    Posty
    2,559

    Domyślnie

    cudne, u nas uśmiech na widok chusty jest bezcenny
    F 09.07.2010 i A 19.03.2014

  8. #8
    Chusteryczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    2,766

    Domyślnie

    Tosiula też do szafy z chustami się dobiera, często każe się motać... a jak chce tulika (sowy) to czeka pod drzwiami, na których wisi torba z nosidłem, i miga "ptak"

  9. #9
    Chustomanka Awatar agnieszkazd
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Wieś podwarszawska Halinow
    Posty
    830

    Domyślnie

    Pikne
    Moja Mała jak tylko dorwie szmate to zaraz się w nią wtula. I ten uśmiech jak widzi, ze zaczynam się motac

  10. #10
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,656

    Domyślnie

    aj zazdroszcze. Ja nie nosiłam małej kilka miesiecy, w pt wyjeżdzamy na krótkie wakacje bez wózka, zobaczymy czy da sie wsadzic w chuste, o takim buziaku to nawet nie marzę
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar goralka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    kraków
    Posty
    3,534

    Domyślnie

    Winoroslinko, nasz jest całuśny bardzo, rano jak wstanie gramoli się na nas i od razu otwiera ten swój pyszczek do mokrego całusa
    trzymam kciuki, żeby córcia cię mile zaskoczyła
    A. 5.2010, M. 5.2012, A. 9.2016, M. 9.2016

  12. #12
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,656

    Domyślnie

    e, nasza ma nature kocią. Jak przyjdzie i pocałuje to swieto jest Najczesciej całuje cycusie
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  13. #13
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    5,827

    Domyślnie

    Pojawił się wątek, który jeszcze do przedwczoraj mnie nie dotyczył, a tu właśnie w piękny czwartkowy Dzień Ojca, Młody to mamie sprawił wieeeelką radość szerokim uśmiechem, na widok jak się motam w chustę, by zabrać Go na spacer !

    I pomyśleć, ze to tak niedawno się zdaje, jak strapiona zakładałam wątek, że "tak strasznie płacze przy wiązaniu"...


    "Czytelnik może żyć życiem tysiąca ludzi, zanim umrze. Człowiek, który nie czyta, ma tylko jedno życie." G.R.R. Martin

  14. #14
    Chustofanka Awatar spoko
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    279

    Domyślnie

    tak, coś w tym jest magicznego - moja niespełna roczna córeczka też uśmiecha się od ucha do ucha i wyciąga rączki, gdy tylko zobaczy, że motam chustę lub zakladam MT

  15. #15
    Chustoguru
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    7,056

    Domyślnie

    Tymianek jest bardzo powściągliwy w okazywaniu emocji. Niemniej jak widzi chustę, zaraz się w nią wtula.

  16. #16
    Chustomanka
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    1,159

    Domyślnie

    A mój 5 latek ostatnio rzucił mi na spacerze tonem swojej babci, gdy tarabanilam się z dzidziulem w wozku pod górkę w lesie - a nie mówiłem żeby wziąć chuste?!

  17. #17

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pewna_mama Zobacz posta
    A mój 5 latek ostatnio rzucił mi na spacerze tonem swojej babci, gdy tarabanilam się z dzidziulem w wozku pod górkę w lesie - a nie mówiłem żeby wziąć chuste?!
    Hehe, mój starszak też mnie "prostuje". Np. ostatnio zastanawiałam się, jak zapakować wózek do bagażnika, a ten do mnie wyskoczył z rozkazem:"Bierz ten wózek do garażu i zabieramy chustę. Nie chcesz przecież, żeby się Nadia męczyła....kobieto!"

    A małą choćby nie wiem jak wariowała, to jak ją kładę na chustę, żeby zawiązać plecak, to zaraz zastyga w bezruchu i od razu ma "banana" na twarzy. A pomyśleć, że na początku nie lubiła chust

  18. #18
    Chustofanka Awatar malutk_a
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    kraków
    Posty
    380

    Domyślnie

    moja ma 5 m-cy i jak widzi chuste to normalnie szal , usmiech na twarzy, chichota i skakanie u taty na rekach jak sie motam a jak ja wsadze w chuste to od razu sie przytula i spokojna jest.
    a ostatnio me starsze dziewcze totalnie nie chustowe bo nawet wtedy nie wiedzialam, ze takie cudo istnieje coraz czesciej mowi mamo wez mnie do chusty

  19. #19
    Chustomanka Awatar Tehanu
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    684

    Domyślnie

    Alcio widząc mnie zapinającą nosidło leeeeci z drugiego końca mieszkania i rzuca się na mnie: "weź mnie, weź mnie, no juuuuż!". Potem usadawia się wygodnie i zaczyna z kolei stękać na "wychodzimyyyyyy!"
    Z chustą ostatnio jest mniej skumplowany... A może to ja jestem bardziej skumplowana z nosidłem....

  20. #20
    Chustonoszka Awatar jasenka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    138

    Domyślnie

    Mój pięciolatek nie był noszony w chuście jako maluszek (tzn. był z 5 razy w "wisiadle" i dwa w "torbie na dziecko" ). Jak zaczęłam motanie z młodszym, to starszaka bardzo chusty interesowały, ale zamotać się długo nie dawał (usiłowałam go namówić, żeby dał na sobie plecak "poćwiczyć"). Potem kilka razy go gdzies tam niosłam kawałek, ale zawsze wrzeszczał, że jednak woli na nogach. Naszą Inkę kocha bardzo, ale dla niego to huśtawka . Ostatnio dał się zamotać na trochę po domu, bo pozazdrościł małemu zabawy w "konika" i podskoków na plecach.

    A dziś pora iść spać, on nie daje się przekonać, że juz czas, więc używam argumentu nie do podważenia :
    - No chodź, pójdę z Tobą i Cię poprzytulam.
    - Poprzytulasz mnie? (uśmiech, idzie do siebie, ja za nim). Mamo! Ale chusty nie wzięłaś! Poprzytulaj mnie w chuście!
    Aleksandra

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •