Dzis ja do mnie przyniósł listonosz piękna jest absolutnie, ale czy nośna? Franek zamotany w plecaczku prostym nawet jak na siebie grzecznie odbył cały spacer w chuscie. Ale moje ramiona narzekają. Rano nosiłam go w indio naturze z lnem i kolosalna różnica niestety na niekorzyść Girasola. Czy tak jest czy ja żle zamotałam ? za lużno górna krawędz? Ale chyba nie.