mam podobnie...ech
nie wiem czy połowa mi sie ostała
mam podobnie...ech
nie wiem czy połowa mi sie ostała
Kruszynka 2010
Doradca Akademii Noszenia Dzieci
LULAMY Akademia Chustonoszenia
Specjalistka od metody karmienia dzieci- BLW (Bobas Lubi Wybór), Certyfikowany uczestniczka szkolenia z BLW prowadzonego przez Gill Rapley.
BabyLedWeaning
oraz Stowarzyszenie Poznań w Chuście
moje zwierzaki i
Właśnie dzisiaj przy próbie zamotania w plecaczku tak mi się wczepiła we fryzurę, że musiałam razem z nią na sofie się położyć i przełykając łzy wyplątać jej z rąk włosy... W tym czasie oczywiście uznała, że to super zabawa, bo mama wydaje z siebie przezabawne dżwięki i jak z jednej ręki wyplątywałam, to drugą łapała. Z tym czepcem to chyba niegłupi pomysł.
Długie włosy??? Jakie długie włosy? Zapomniałam, ze mam długie włosy, bo są wiecznie związane .
Do chusty, do karmienia, do przewijania, do każdej roboty okołodzieciowej. Bo inaczej pęki włosów są w tych chciwych łapkach.
Jak znów będę mogła rozpuścić baty, pewnie już będą w nich siwe pasma ...
Włosy przycielam tuż przed porodem, bo po synku pamietalam, ze przeszkadzają. A to co zostało wiąże w kitke jak dziecko z przodu i w platanine na gumce jak dziecko z tylu. Przeważnie tez przypinam niesforne kosmyki spinkami. A od czasu do czasu małe paluszki wbijaja się w tę konstrukcje i już zupełnie nie wyglądam jak kobieta.
Zawsze spinam w kitkę lub plątaninocośtam- Młody wyczai każdy moment by pozbawić mnie kolejnej porcji włosa
Nic nie robię, wiszą sobie absolutnie olewane przez waćpannę
Konstanty 16.04.2014
Lilianna 7.04.2010
Kacper 29.07.2007
Mam kumpelę - zapamiętałą chustofankę, która ma burzę długich loków na głowie i NIGDY nie widziałam jej w spiętych włosach! Nosiła w plecaczkach bardzo chętnie, a dzieciaczkom zdawało się to w ogóle nie przeszkadzać...
Jeśli o mnie idzie, to wiązałam włosy - do czasu aż je ścięłam...
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl
Może jak Młody dojdzie do wieku Twojej, to wreszcie Go też znudzą, choć trochę wątpię. Zawsze związane, stanowią wielką atrakcję nawet dla mej Starszaczki, gdy wreszcie rozpuszczę
... zazdroszczę i burzy loków, i swobody machania nimi.
Ja mam długie, ale proste baty- ostatnio odkryłam efektowną fryzurę, absolutnie bezpieczną dla matki nie chcącej stracić włosów. Tylko cóż, kiedy nie umiem sama sobie owej fryzury zrobić .
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl