-
Chusteryczka
Przeczytałam, ale nie dość mi opinii, ktoś jeszcze się skusił?
-
-
Chustopróchno
Ja miałam przyjemność nosić w tetro, pieluchować i kocykować Uwielbiam tę wełnę! Jedyna wada, to to, że filcuje się i trzeba bardzo uważać szczególnie przy otulaczach (ja nie miałam cierpliwości...).
Wełna z chusty jest taka sama jak ta w kocyku i otulaczu (tyle że w otulaczu jest podwójna warstwa), ale wydaje mi się odrobinkę grubsza, na prawdę odrobinę, może to kwestia tego, że w chuście jest splot skośnokrzyżowy.
Dociąga się ją super. Trochę sprawia wrażenie za grubej, ale węzeł wychodzi zgrabny i dość łatwo się wszystko ogarnia
Jeśli chodzi o pranie, to kuzynka chyba prała, ale jakoś nie wczytałam różnicy. Ja kocyk piorę regularnie i nie mechaci się (30st na programie do wełny i ze sporym wsadem, żeby się nie telepało w pralce, niby powinno się ręcznie, ale ja boję się sfilcowania przy ręcznym - nie chodzi o temperaturę, tylko tarcie, przy ręcznym moje otulacze wyglądają mizernie).
Tu jest wątek z recenzjami: http://chusty.info/forum/showthread.php?t=60079 są też zdjęcia
Francik (06.08.09), Antoniczek (10.04.11) (*23.05.12), Janko (23.01.14), Zeflik (12.09.15)
Zapraszam do galerii TUTAJ na handmade TUTAJ
-
Chusteryczka
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum