Czy korzystacie może z książeczek do nauki czytania p.Jagody Cieszyńskiej z serii "Kocham czytać"? Jakie są wasze opinie? Czy polecacie zakup pakietu 18zeszytów - z myślą o prawie 6-cio i 3-latku?
Czy korzystacie może z książeczek do nauki czytania p.Jagody Cieszyńskiej z serii "Kocham czytać"? Jakie są wasze opinie? Czy polecacie zakup pakietu 18zeszytów - z myślą o prawie 6-cio i 3-latku?
Ostatnio edytowane przez Meta ; 07-03-2012 o 08:31 Powód: cenzura
My używamy- i jestem zadowolona bardzo... co prawda, powinnam być bardziej systematyczna, ale nie chcę Marcelka do niczego zmuszać- jak chce, to czytamy... bawi się świetnie i umie już dużo przeczytać potrafi pochłonąć całą książeczkę "na raz"... polecam do serii dokupić "Kocham uczyć czytać"- pomaga w uchwyceniu całości i motywuje do pracy
my sowjego kompletu nie sprzedajemy- czeka na Tosiulę
Olban, dziękuję za opinię i podpowiedź. A czy myślisz, że dla starszego, 5,5-letniego dziecka, które zna już litery i od czasu do czasu składa je w wyrazy byłoby to jeszcze atracyjne?
hmmmmm dobre pytanie "(...) zna już litery i od czasu do czasu składa je w wyrazy (...)" Teraz kwestia: czy to jest czytanie, czy nie? Bo składanie (czasem) literek w wyraz to IMHO nie jest czytanie... poza tym, metody (że tak nazwę) literowe mają to do siebie, że dziecko bardzo pomału i z trudem czyta (ze zrozumieniem), bo właśnie "składa" mozolnie litery, potykając się przy tym, bo czyta np zamiast kot, ka-o-te (tj po literce)...
osobiście, zaczęłabym od serii 1 na zasadzie "szybkiego przypomnienia i utrwalenia" tego co juz umie, oraz wprowadzenie tego, czego jeszcze nie umie, no i samej metody sylabicznej, bo Twoje "od czasu do czasu" oznacza, że synek nie ma wszystkiego opanowanego... poza tym, metoda sylabiczna jest "specyficzna" i nie warto jej mieszać z innymi- stąd lepiej utrwalać od razu jedną metodę i jej się trzymać... zresztą jest potem druga seria "do czytania" o przygodach Jagody i Janka w różnych krajach- może to bardziej mu będzie odpowiadało... ale żeby czytał z przyjemnością i zrozumieniem, musi mieć opanowane podstawy- zatem seria 1 jak najbardziej, tyle że szybciej ją przerobicie
z metod do czytania i pisania jest jeszcze to: http://wyspa.edu.pl/nasze-ksiazki/ co kto lubi...
Cieszę się, że trafiłam na ten wątek
Też zastanawiam się nad zakupem całej serii (ale kasy chwilowo brak)
My z kolei mamy na stanie czterolatka, który bardzo garnie się do czytania i pisania. Chciałabym go jakoś w tym wesprzeć, bo ja sama czytam tragicznie wolno.