Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Wątek: kangurek na biodrze moze byc wygodny...?

  1. #1
    Chustofanka Awatar Kicia
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Wawa - Wola
    Posty
    444

    Domyślnie kangurek na biodrze moze byc wygodny...?

    Czas na nauke czegos na biodrze, padlo na kangurka, bo podobno łatwy... ale jakos nie bardzo nam to wyszlo. Podejrzewam złe dociągnięcie (jak zawsze ) ale może macie jakieś triki, dzięki którym jest łatwiej?

    Chusta długa nati (za długa, na koniec owinęłam się nią lekko w biodrach jeszcze), Ignas 3,5 miesiaca, trzyma główkę chyba że śpi, nie siada.

    Na jakiej wysokości powinnam mieć dziecko? Miałam jego pupę na wysokości mojej talii, główka przytulona do piersi.

    Jak dociągać, żeby plecki ładnie się ułożyły, ale żeby pod karkiem nie było ciasno (bo jak zasnął to znów ta główka do tyłu leciała i musiałam podpierać...).

    No i ciągle się odchylałam na bok żeby równoważyć, więc z wygodą nie miało to nic wspólnego. Tyle dobrze, że Ignaś na początku był zachwycony bo dużo widział (potem zasnął). Z plusów to miał łądnie zaokrąglone plecki i symetrycznie ułożone nóżki (na zdjęciach nie widać). Ale już rączki mu trochę leciały i co raz któraś wypadała.

    Zdjęcia marne, ale robiłam jedną ręką telefonem... sorka, mam nadzieję, że jednak widać o co mi chodzi z tą główką...



    Wciąż jedyna księżniczka w męskim domu

    Mąż, Igi 22/02/2011, Patryk 6/11/2016 i dwa kocury

  2. #2
    Chusteryczka Awatar wrapsodia
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Erlangen Niemcy /czasem Wawa/Jarosław/Klimontów
    Posty
    1,682

    Domyślnie

    Musisz duuuużo bardziej dociągnąć chustę. Jeśli czułaś że musisz równoważyć ciężar, tzn że dziecko wisiało (widać to na zdjęciu) a powinno być przymurowane do ciebie. Ja w tym wiązaniu noszę 2,5latkę i jest to najwygodniejsze biodro dla mnie. Dziecko siedzi na biodrze czytaj we wgłębieniu sylwetki, w talii, tak jak intuicja wskazuję. Szkoda że na zdjęciu nie widać dokładnie rękawka i nóżek. Ten rekawek po dociągnięciu jest równolegly do krawędzi przy karczu - u ciebie jest po skosie. Przy główce zostawiasz za dużo materiału - naciągnij materiał do wys uszu dziecka, a resztę wsuń pod pupkę (najlepiej podczas wiązania trzymaj malucha pod pupką właśnie, wtedy materiał nie będzie uciekał. Dociągnij najpierw połę chusty która wewnątrz na plecach przebiega (przed dociągnięciem zbierz luz spod pachy a potem kawałek po kawałku dociągaj i nie puszczaj materialu który już dociągniesz tylko wkładaj go w palce drugiej ręki, trzymając dziecko cały czas pod pupką i dokładaj kolejne dociągnięcia - dociąganie będzie efektywniejsze jak będziesz podnosić lekko do góry dziecko pod pupką), potem przełóż dociągniętą połę w drugą rękę i dopiero teraz dociągnij drugą zewnętrzną połę). Zrób supełek pod pupą a reszte materiału możessz poprowadzić luźno na plecy i tam zawiązać albo pod pupą kokardkę zrobić na podwójnym węźle.
    Gosia, mama Toli (25/10/2008), dawniej mimezis

    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci



  3. #3
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    Mimezis fajnie opisała co może Ci pomóc w kangurku.
    ja chciałam tylko dodać, że jeśli nie masz krótszej chusty a nadmiar materiału Ci przeszkadza to wypróbuj siodełko z pętelką - wiązanie, które fajnie gospodaruje długą chustę na biodrze.
    Ostatnio edytowane przez ithilhin ; 16-06-2011 o 19:10
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •