Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 21

Wątek: Chustonówka prosi o ocenę wiązania

  1. #1
    Chustonówka Awatar kapyl
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    17

    Post Chustonówka prosi o ocenę wiązania

    Witajcie

    Chciałabym poznać Waszą opinię odnośnie wiązania, które po raz pierwszy dziś uskuteczniłam. Chusta EllaRoo, długość 4,2, dzieć dwumiesięczny.
    Jakoś mam ambiwalentne odczucia co do tego wiązania... pewnie źle coś robię, bo wydaje mi się jakoś mało stabilne w porównaniu z kieszonką. Wydaje mi się, że dociągnęłam chustę ściśle, ale po godzinie noszenia pojawiły się luzy u góry.
    No i jeszcze Młody dość oporny był we współpracy (czyli w nieprzeszkadzaniu matce) - o ile wsadzanie w kieszonkę już jakoś toleruje (bo początkowo był ryk) to tutaj zachwycony nie był.




    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...0e4728531.html



    Ostatnio edytowane przez kapyl ; 09-06-2011 o 13:00

  2. #2
    Chustomanka Awatar anasta
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    782

    Domyślnie

    Dla mnie kangurek fajny, tylko pupka mogłaby być bardziej wpadnięta, ale niech bardziej doświadczone koleżanki się wypowiedzą.

    Weszłam głównie pozachwycać się chustą - bardzo wam w niej ładnie, piękne kolory!

  3. #3
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,797

    Domyślnie

    Wygląda bardzo ładnie

    Tylko nie bardzo widzę na tych zdjęciach i wśród pasków ile masz materiału na górze - powinna być sama krawędź, bez luzów i "wałeczka".

    Kolanka może jeszcze ciut wyżej ale zapewne kwestia wprawy.

    A im dłużej patrzę tym bardziej mi się podoba

    "stabilność" wiązania to może być osobiste odcucie niewiele majace wspólnego z rzeczywistością- jeżeli przy pochyleniu do przodu dziecko jest dalej jak przymurowane a w trakcie noszenia Ty trzymasz się prosto (bo wygląda jakbyś sie odchylała do tyłu - pytanie czy na potrzeby zdjęć czy zawsze?) to jest ok.

    A pokaż jeszcze tę kieszonkę
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  4. #4
    Chustonówka Awatar kapyl
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    17

    Domyślnie

    A pokazuję Zdjęcia są stare z ubiegłego miesiąca i jest to chyba bodaj drugie motanie. Chusta nowa, też jeszcze nie złamana. Na zdjęciu zbiorczym nóżki wyglądają na niesymetrycznie ułożone - to sama widzę. Jak się dzieć obudzi i będzie w dobrym humorze to uaktualnię




  5. #5
    Chustonówka
    Dołączył
    Jun 2011
    Posty
    2

    Domyślnie

    Cześć, babeczki Podpinam się pod istniejący wątek, bo nie chcę śmiecić nowym.

    Jestem tu nowa, a w dodatku zupełnie zielona, jeśli chodzi o chustowanie.. chociaż mama trójki dzieci Chustą zaraziła mnie szwagierka i chwała jej za to! Cudne uczucie, nosić na sobie takiego pisklaczka Trzeci synuś jest zachwycony A ja się zagryzam ze złości, że nie spróbowałam przy dwóch starszakach...
    Niestety, nie bardzo mam się kogo doradzić a propos wiązania kieszonki, a jest ona dla mnie najwygodniejsza póki co (kangurek mi się podoba, ale przeraża mnie wiązanie). Szwagierka nosiła we wiązaniu charakterystycznym dla elastycznych chust (nie wiem, jak się nazywa.. ). Ja kilka razy zamotałam się w kieszon (jak to mówi mój trzylatek) i widzę niedociągnięcia, ale nie wiem, jak to naprawić!!! Help... co, gdzie i jak dociągnąć??

    Załączam zdjęcia (nie zwracać uwagi na fryzurę i ogólny bałagan), ale z góry mówię, że sama widzę wiele niedociągnięć głównie asymetria nóżek - no nijak nie mogę wyrównać ich na dłuższą metę, po chwili za każdym razem - jedna nózka wyżej, druga niżej. GRRR. Tu akurat poprawiony:








    Drugi problem - dociąganie na karczku - no nie wiem, jak mocno bym nie dociągała, w końcu dzieć się przechyli. I leży krzywo - poprawiam, a zaraz znowu w bok. Ja już jestem tak ściśnięta, że ledwo oddycham nie wiem, co i jak.

    Trzecia rzecz - młodemu lata trochę łepek, i zakrywam mu go chustą ciut, ale wyczytałam u was, że się nie powinno - czemu? a za gorąco, by go drugą warstwą 'połą' przykrywać. Podejrzewam, że chodzi o to, że ten fragment jest luźny i dlatego łepek lata - ale nawet, jeśli tego nie robię, to dzieć lata i tak..

    I wiązanie w pasie - no mówię, ledwo oddycham, trochę mi niewygodnie więc, a jak się poluzuję, to mi dziecko w chuście lata, tzn przechyla się itp. O, tu mi było wygodnie, ale dziecko pokrzywione, "spadło" nisko i w ogóle.. aż nie mogę patrzeć i serce mi się kraje.




    Pomóżta, pls... jutro jadę na wakacje do lasu na dwa miechy i chciałabym możliwie najlepiej motać Felka, nie chcę zrobić mu krzywdy nosząc go na długich spacerach.. Z góry dziękuję!

    PS Pierwszy post, ale jaki treściwy a, i 'szmata' czyli tetrówka akurat była potrzebna, bo młody ulał

  6. #6
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,797

    Domyślnie

    Cześć
    Na początku napiszę, że jak masz trójke to chyba zaczęłaś się rozmnażać w podstawówce a fryz bardzo ładny i widzę, że nawet chustowe zasłonki masz w domu

    Troszkę trochę do poprawiania jest ale żeby się nie rozdrabniać powiem tak - dociągnać musisz całość ale równo kawałek po kawałku - wtedy ani Ty się nie udusisz ani dziecko nie będzie wyjeżdżało z wiązania, serio!

    Górna krawędź chusty - jak ją dobrze dociągniesz - ciutkę mocniej samą krawędź, potem kawałek po kawałku resztę - to Ci główka się ustabilizuje. Górną krawędzią nie zakrywany główki m.in dlatego, żeby umożliwić dziecku ruszanie tą główką i ułożenie jej wygodnie plus żeby nie dociskać główki do dekoltu. Zakrycie karku wystarczy w zupełności, możesz trochę asekurować główkę ręką póki mały nie zaśnie albo rozciagnąć jedną z poł pionowych. Ale to potem

    Jeżeli masz duży problem z dociaganiem dóry to spróbuj może zamotać w taki sposób, że na górze zostawiasz jednak mniej chusty albo nawet samą krawędź - zobacz czy tak Ci nie lepiej dociągnać.
    Z racji tego że mowa o maluszku i niestabilnej glówce może jednak się okazać, że zostawisz za mało materiału i wcale nie otulisz karku - wypróbuj może sobie jeszcze robienie wałeczka z pieluszki tetrowej tzn wywiń krawędź chusty na zewnatrz zawijając w nią trochę pieluszki tetrowej, skoro masz pod ręką Żeby nei było - to są metody pomocnicze, zanim z zamkniętymi oczami nie dociągniesz na picuś-glancuś

    Troszkę masz pupkę za bardzo wpaniętą zwłaszcza na dwóch ostatnich zdjęciach i dziecko tak "wisi" na kolankach - na to pomaga mocniejsze dociągnięcie chusty na całym ciele po prostu w taki sposób, aby po pochyleniu synek był dalej jak przyklejony i nie "odpadał" od Ciebie.

    Może po prostu robisz za duzo luzu już na początku nim włożysz Felka i masz za dużo materiału z którym musisz sobie jakoś poradzić? Spróbuj może robić mniejszą kieszonkę i do tekowej wkładać delikatnie dziecko.

    A wiązanie z elastyka to też kieszonka tylko odwrócona (pas poziomy na zewnatrz, pasy pionowe od wewnątrz).

    Edit - a o kieszonce bez tajemnic fajnie jest tutaj napisane http://klubkangura.com.pl/kieszonka-bez-tajemnic
    Ostatnio edytowane przez Mayka1981 ; 28-06-2011 o 10:03
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  7. #7
    Chusteryczka Awatar grazyna
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    1,793

    Domyślnie

    Ja dużego doświadczenia nie mam, ale wydaje mi się, że masz wszędzie luzy. Jeśli możesz naciągnąć materiał na główkę synka (z tego co wiem, nie można tego robić, bo głowa jest wtedy źle podtrzymana), to znaczy, że jest źle dociągnięte. Jak to naprawić? Mocniej dociągnąć . Pas po pasie dociągać, jak już dobrze dociągniesz, to będziesz mogła ładnie nogi ułożyć i nie będzie asymetrii. A poza tym, to ogólnie dobrze, jak dla mnie, ale niech się eksperci wypowiedzą .

  8. #8
    Chustonówka
    Dołączył
    Jun 2011
    Posty
    2

    Domyślnie

    dzieki, dzieki, dzieki!!! (dziecko na reku, brak polskich znakow )

    kurka, wlasnie probowalam jeszcze raz, tym razem stosujac sie do waszych zasad, ale mlody sie wnerwil i musialam przerwac, sprobuje pozniej jeszcze.

    mayko
    , a jesli chcialabym zrobic, jak mowisz, czyli zostawic tylko krawedz chusty pod glowka, to co zrobic z reszta materialu? zawinie mi sie przy nozkach, a to juz chyba za duzo walkow? niewygodnie dla malego..
    i co zrobic, by uniknac wrzynania sie chusty pod pachami, albo w ogole ciut nizej spuscic dziecko? probowalam, by glowka Felusia byla troszke nizej, na biuscie, ale nie wychodzi, po dociaganiu podjezdza znowu.

    ps hehe, zaslonki to panele z hemtexu, zadne chustowe a i tylko tak mlodo wygladam, hehe, zadna patologia

  9. #9
    Chusteryczka Awatar grazyna
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    1,793

    Domyślnie

    Resztę materiału trzeba pod pupę włożyć

  10. #10
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    95

    Domyślnie

    hej, nie zrazaj sie, w koncu sie uda dobrze zamotac!

    mi bardzo pomoglo w nauce kieszonki to video:

    http://www.dailymotion.com/video/x49...-devant_people

    zwroc uwage jaka dopasowana kieszonke robi ta dziewczyna juz na starcie, zostawia tylko tyle miejsca, zeby dzidzius jakos sie wslizgnal.

    i potem przypatrz sie jak dociaga poly, kawalek po kawalku, poprawiajac po kilka razy z obu stron.

    POWODZENIA!!!
    Ostatnio edytowane przez happymum ; 28-06-2011 o 18:19 Powód: literowki

  11. #11
    Chustonoszka Awatar elalank
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    99

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez happymum Zobacz posta
    mi bardzo pomoglo w nauce kieszonki to video:

    http://www.dailymotion.com/video/x49...-devant_people
    super ten filmik

  12. #12
    Chustonoszka Awatar Matusiomama
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Pruszków
    Posty
    91

    Domyślnie

    to i ja wrzucę swoją kieszonkę

    pierwszy raz zamotałam dziecię na klubie kangura, ale teraz i tak mam trochę wątpliwości, które zrodziły się po spotkaniu, a kolejne dopiero za miesiąc (przerwa wakacyjna)

    czy nóżki mają być rozstawione na szerokość bioderek? szerzej chyba nie, prawda? i czy dużo materiału ma być wsadzone pod pupkę?

    moje wiązanie wygląda tak:






    co myślicie?

  13. #13
    Chustofanka Awatar Naniby
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków/Zakopane
    Posty
    406

    Domyślnie

    Matusiomama, mistrzem wiazania nie jestem, ale co mi sie rzuca w oczy na poczatku - pupka troche za malo wpadnieta, widac przede wszystkim na dwoch pierwszych zdjeciach, po drugie plecki troszke jakby za malo wygiete w luk, po trzecie, co widac na ostatnim zdjeciu nozki macie troszke niesymetrycznie, nad tym tez trzeba popracowac
    PS Co to za chusta? Ladna bardzo

  14. #14
    Chustonoszka Awatar Matusiomama
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Pruszków
    Posty
    91

    Domyślnie

    no tak, no tak

    chusta bebelulu, pożyczona z klubu kangura niestety tylko, śliczna, też mi się podoba

  15. #15
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,797

    Domyślnie

    ogólnie ładnie, tylko niżej bym dała, bo w tej chwili dziecię CI leży prawie w całości na dekolcie
    jak dasz niżej to kolankom biust nie będzie przeszkadzał i będziesz mogła dać je wyżej i bardziej zaokrąglić plecki,
    poza tym piknie
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  16. #16
    Chustonoszka Awatar Matusiomama
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Pruszków
    Posty
    91

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    ogólnie ładnie, tylko niżej bym dała, bo w tej chwili dziecię CI leży prawie w całości na dekolcie
    jak dasz niżej to kolankom biust nie będzie przeszkadzał i będziesz mogła dać je wyżej i bardziej zaokrąglić plecki,
    poza tym piknie
    dziękuję za te uwagi (i pochwałę)
    bałam się dać dziecię niżej, żeby ten całus mi wyszedł w czółko
    no ale teraz popróbuję z nowymi wytycznymi

    dzięki

    a teraz? (właśnie przyszła do mnie moja chusta nati ):




    Ostatnio edytowane przez Matusiomama ; 06-08-2011 o 12:15 Powód: dodanie zdjęć

  17. #17
    Chustofanka Awatar Naniby
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków/Zakopane
    Posty
    406

    Domyślnie

    No super! Ale jak moge sie do czegos przyczepic, to powiem, ze Wam sie lewe uszko zawinelo
    Powodzenia w dalszym motaniu!

  18. #18
    Chustonoszka Awatar Matusiomama
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Pruszków
    Posty
    91

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Naniby Zobacz posta
    No super! Ale jak moge sie do czegos przyczepic, to powiem, ze Wam sie lewe uszko zawinelo

  19. #19
    Chustofanka Awatar Naniby
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków/Zakopane
    Posty
    406

    Domyślnie

    No to taki maly OT byl, no Nasze uszka tez maja tendencje do zawijania sie, wiec zawsze na wszystkich krzycze, zeby ratowali ucho klapciucho

  20. #20
    Chustonoszka Awatar Matusiomama
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Pruszków
    Posty
    91

    Domyślnie

    dobry OT mile widziany wszak chodzi o całokształt wyglądu i słuszność sprawy

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •