Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 35 z 35

Wątek: ręczne pranie wielo na wyjeździe

  1. #21
    Chustomanka Awatar mama-donna
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Dania-Løsning, Polska-Kędzierzyn-Koźle/Nysa
    Posty
    993

    Domyślnie

    Myślę, że generalnie jak będzie słońce to z bakteriami nie będzie większego problemu, ale mi by się osobiście nie chciało w rękach prać na urlopie. Najlepiej bez pieluchy niechaj biega to i się nie ukisi i prania mniej.
    Julia 26.02.2010 Miron 16.03.2013


  2. #22
    Chustomanka Awatar Foxy Lady
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Warszawa Włochy :)
    Posty
    633

    Domyślnie

    a ja przed wyjazdem na działkę też myślę o zabraniu wielo i praniu w ręku
    ale moja już idzie w kierunku odpieluchowania, więc raczej majtasy będą w użyciu (mam nadzieję...)
    Helenka piękna 23 lipca 2009



  3. #23
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Ja też sie zastanawiam co by tu zrobić. Jednorazówek używaliśmy tylko przez pierwsze 2 tyg i dobrze nam z tym, bardzo bym nie chciała do nich wracać ale co tu zrobić podczas 3 tyg wyjazdu W zeszłym roku na kempingu była pralka, ale nie wiem czy sensowna....
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  4. #24

    Domyślnie

    Dziewczyny, ja nie jestem taka pracowita ani jakaś wojownicza przeciwniczka jednorazówek- za wielo przemawia też u mnie to, że do samolotu nie nabiorę jednorazówek na 2 tygodnie, bo i tak będziemy mieć bagażu baaardzo dużo, jak znam zycie...może mu rzeczywiście majtek nakupić a do środka małą tetrę wkładać- o takim rozwiązaniu nie pomyślałam. chciałam zabrać formowanki takie a'la tetro (babcia nam uszyje) i coś tam z otulaczem na sytuacje, kiedy potrzebna będzie sucha pupa, a do tego nocnik, nocnik, nocnik....już w sumie na wet nie wiem, ile pampersów byłoby mi potrzebne na 14 dni, ale jedna paczka to z pewnościa byłoby mało

  5. #25
    Chusteryczka Awatar Behemot
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    2,763

    Domyślnie

    ja prałam w płynie do mycia, żeby od razu odtłuszczać. Po przyjeździe zrobiłam dokładne pranie kieszonek a wkłady wygotowałam. Nic im się nie stało. A suszenie na słońcu było zbawcze.
    Nikodem-12.01.2009-Skarb mój największy
    Karmiłam piersią 3 lata 3 tygodnie i 2 dni

  6. #26
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Urlop to taki odpoczynek, tak?

    Nie musisz brać zapasu na dwa tygodnie, możesz kupić przeciez na miejscu.
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  7. #27

    Domyślnie

    no właśnie nie mogę, bo jedziemy do jakiegoś hotelu na zadupiu (zresztą specjalnie wybranego min pod tym kątem)

    taki wypoczynek z dwójką małych, absorbujących dzieci, tak tak

  8. #28
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    To możesz kupić na docelowym lotnisku, albo gdzies po drodze przecież.
    A przez dwa tygodnie tata będzie się mógł wykazać przy dzieciach
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  9. #29
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Wypowiem się jako ortodoks pieluszkowy

    A czy to nie jest tak ,że właśnie na takie sytuacje , a nie na co dzień, pieluszki jednorazowe zostały wynalezione?

    To mi trąci już fundamentalizmem
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  10. #30

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez smellson Zobacz posta
    Dziewczyny, ja nie jestem taka pracowita ani jakaś wojownicza przeciwniczka jednorazówek- za wielo przemawia też u mnie to, że do samolotu nie nabiorę jednorazówek na 2 tygodnie, bo i tak będziemy mieć bagażu baaardzo dużo, jak znam zycie...może mu rzeczywiście majtek nakupić a do środka małą tetrę wkładać- o takim rozwiązaniu nie pomyślałam. chciałam zabrać formowanki takie a'la tetro (babcia nam uszyje) i coś tam z otulaczem na sytuacje, kiedy potrzebna będzie sucha pupa, a do tego nocnik, nocnik, nocnik....już w sumie na wet nie wiem, ile pampersów byłoby mi potrzebne na 14 dni, ale jedna paczka to z pewnościa byłoby mało
    nawet na największym zadupiu są jakieś sklepy (w końcu coś będziecie jeść przez te 2 tygodnie), zazwyczaj 'wielobranżowe' a więc mydło i powidło i jednorazówki na 100%.
    a na 14 dni potrzebowałabyś maks ok 8/dobę czyli jakieś 100 pieluszek z hakiem. To mogą być trzy paki eko rossmannowych (czwórki są pakowane po 44szt). Choć myślę, że i tak dwie paki stykną zważywszy że młodzież będzie latać w majtkach albo na golasa. Pieluchy możesz kupić PO wylądowaniu na lotnisku docelowym


  11. #31
    Chustomanka Awatar marglena
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    585

    Domyślnie

    ja też niedługo wybieram się na wakacje, pewnie wezmę również wielorazówki, będę wieczorami prać. Mój synek ma niecałe 5 miesięcy, więc jest za mały do majteczek. Stosujemy wysadzanie, więc może nie będzie tak źle

  12. #32
    Chustomanka Awatar emmaline
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,457

    Domyślnie

    ha, my byliśmy 10 dni jak panna miała5 miechów, i ofkors tetra plus pul super schły na kaloryferze (na szczęści grzali jeszcze), a formowanki z nocy jusz nie pamiętam jak... tesz chyba pralimy, nobo nie trzymałabym tyle.
    jasne że po powrocie pranie na maxa poszło :0

    a teraz się wypuszczamy w dzicz
    http://www.cohabitat.net/warsztaty_s...e_pedzewo.html
    i tylko mam nadzieję na słońce przez większość czasu.


    no, i w odwodzie mamy Pomidore 4 km obok
    Weronika Magdalena 09.10.09 http://weronikamagdalena.blog.pl

    czekamynaczerwcowegochłopca2017

  13. #33

    Domyślnie

    wróciłam i donoszę, że pranie nie było zbyt uciązliwe, tylko troche plam przywieźliśmy, bo i kupy sie trafiły- syn mój nie miał czasu na nocniku siedzieć i niestety mamy w temacie nocnika straszne tyły (przeleciał ponad 3000 km, zajmował 1/5 plecaka a użyty został JEDEN raz )
    schło i sie odbakteryjniało na egipskim słoncu, co trzeci dzien moczyłam w nappy fresh i było git
    a jednorazówki jeszcze z powrotem przywieźliśmy i w domu zuzylam, bo musiałam kilka dni od wielo odpocząć

  14. #34
    Chustomanka Awatar emmaline
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,457

    Domyślnie

    a my pojutrze pod namiot na 2,5 tyg - zoabczymy jak to u nas będzie
    Weronika Magdalena 09.10.09 http://weronikamagdalena.blog.pl

    czekamynaczerwcowegochłopca2017

  15. #35
    Chusteryczka Awatar atelka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    2,901

    Domyślnie

    ja kiedyś prałam i to był koszmar więc nie polecę nikomu
    Aś, Julek '08 i Alik '11

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •