Ponieważ osobiście popełniłam instrukcję do prawdziwego ergonomika (sic!) Womaru oraz byłam jedną z forumek, które pomagały przy jego projektowaniu, to sobie napiszę, a co!
Pojawił się ergonomik, a właściwie dwa. Oficjalna premiera będzie 11-12 czerwca 2011 na targach Mother&Baby w Warszawie.
Mam szczerą nadzieję, że jest to przełomowy moment w historii tej firmy i od teraz zaczną produkować dobre i przede wszystkim bezpieczne nosidła dla dzieci 
To tyle wstępu a teraz do rzeczy. Nosidła są dwa, znaczy dwa modele Eco1 i Eco2.
Ja mam ten Eco1.
PLUSY:- miękki materiał
- zapięcie pasa biodrowego na boku a nie na środku (wreszcie klamra nie wrzyna mi się w sadło na brzuchu chociaż nie wiem czy osobom leworęcznym będzie wygodnie go zapiąć)
- sama klamra z zabezpieczeniem sensownym a nie tak beznadziejnym jak w manduca gdzie ja przynajmniej nie jestem w stanie odpiąć jej jedną ręką, zwłaszcza gdy mi się spieszy
- wydłużony kapturek na karku i do tego można go dowolnie przesuwać
- "pętle" przy końcach pasa biodrowego na zaczepienie np. torebki tokidoki
- dość wysoki panel ale da się większemu dziecku wyjąć rączki i nie obetrą się pod paszkami tak bardzo jak w timaru
- pasy ramienne; wydawało mi się, że są zbyt miękkie i po dłuższym spacerze będą mnie bolały ramiona (również ze względu na to, że są jednak ciut za długie dla mnie) ale jestem mocno jestem zaskoczona (pozytywnie) - są mięciutkie ale wygodne, nie bolało mnie kompletnie nic
MINUSY:- dla mnie zbyt krótki pas biodrowy; ja rozumiem, że jestem "rozłożysta" więc większość dziewczyn (tych szczuplejszych) by się nie zapięła w nim gdyby był dłuższy), niemniej jednak IMO powinien być przedłużony co najmniej jeszcze o jakieś 20 cm (po 10 z każdej strony)
- śliniak; nie bardzo wiem jak go przypinać, bo do pasów ramiennych? ale co to wtedy otaczałby szyję dziecka...? idea niby zrozumiała ale jakoś nie podoba mi się zupełnie
- dla mnie jeszcze zbyt długie pasy ramienne, przydałoby się je móc jeszcze bardziej skrócić ale podobno w tym modelu Eco2 jest taka możliwość wiec muszę się przyjrzeć mu na targach
NIE WIEM CZY PLUS CZY MINUS (jeszcze nie podjęłam ostatecznej decyzji):- tzw. pasy bezpieczeństwa; nie przeszkadzają dziecku (a wręcz wyściełają miękko pod kolankami) i chociaż przynajmniej u Pyzy nie wymuszają jakiejś pozycji to raczej trudno wpinać w nie dziecko i dla mnie jest to jakaś kompletna pomyłka i porażka. Za to są rewelacyjne IMO do podczepienia w zimie polarka celem zacieplenia nosidła i przeróbki go na wersję zimową
latem możne jakiś cienki frotek albo co?
tudzież jeszcze do innych celów, których nie wymyśliłam ale z czasem na pewno to zrobię
- wypełnienia panela; jest takie "puchate" w częściach bocznych i pod karkiem dziecka, na plecach jest już cienkie; nie wiem czy nie będzie w nim za ciepło na dłuższą metę ale co fakt to fakt - DOPISEK: w ciągu dwóch godzin spaceru w temperaturze 27 stC w cieniu nie było nam za gorąco
- kieszonko-piórnik na pasie biodrowym; super, że nie na plecach dziecka i wreszcie można schować telefon a nie tylko bilet ZTM ale bezużyteczny przy noszeniu na plechach, chyba że ktoś ma małpie ramiona i potrafi sięgnąć tak daleko do tyłu
- jak na razie IMO najlepszą kieszonkę ma ErgoBaby
A ponieważ wątek bez fotek się nie liczy to proszę:
PRZÓD:
SPÓD:
W AKCJI NA 19 miesięcznej Pyzie:
Uwaga! uprzedzając wszelkie dalsze pytania i ucinając wszelkie dalsze dyskusje oficjalnie oznajmiam, że poza napisaniem instrukcji i konsultacjami przy projektowaniu ergonomika nie mam nic wspólnego z tą firmą! A ponieważ od zawsze powtarzam, że działa mi na nerwy nie firma a jej produkty, to tym bardziej jestem zadowolona z faktu, że tym razem chcieli zrobić coś dobrego i odważyli się (bo jest to nie lada odwaga, moje drogie panie i panowie) poprosić o pomoc dziewczyny od nas z forum. 
Ja nie wiem czy bym się na taki krok zdobyła, gdybym robiła do tej pory wisiadła... 
POST SCRIPTUM:
może uda mi się wydębić jedno nosidło na testy to puściłabym na forum...
Nosidło ERGONOMICZNE Eco Womar
Odpowiedz z cytatem
Zamieszczone przez panthera
Damiana to i chusty nie wszystkie poniosą, o moich ramionach nie wspominając (w tej chili waży ok 30 kg co stanowi ponad połowę mojej wagi) ale 18kg to całkiem dobry wynik 
