proszek ariel+pieluszki= koszmar

[niezapominajka]

upraliśmy Frankowi pieluszki w arielu 1/3 dawki dla dorosłych, no i koszmar po jednym dniu Franek ma rany na genitaliach pachwinach obłęd jest mi go tak szkoda. Dodam że nie ma żadnej alergii no i pieluchy dwa razy płuczemy, kurcze co za syf jest w tych proszkach masakra. Dziewczyny uważajcie w czym pierzecie pieluszki

[Biedronka]

qrcze ale masakra współczuje bardzo
szybkiego wygojenia ranek dla Frania a dla Ciebie dużo sił .
JA piore zawsze w persilu i nigdy dzieki bogu jeszcze nie było żadnych akcji tego typu

[agul]

ja mialam tak po jelpie, tez po malej dawce, wygladal jakby byl poparzony i do tego wysypka, wygladalo strasznie

[kobra]

biedny Franiu

ariel jest z dodatkami, zapachami, enzymami, nie powinno sie w nim prac pieluszek

[niezapominajka]

dokładnie tak to wygląda jak poparzenie Agul a my pierzemy w jelpie i wszystko jest ok Franek jak był mały to był uczulony no lovellę
a skóra Franka coraz lepiej na zmianę sudokrem i wełna czynią cuda dobrze, że mu się wszystko szybko goi
tylko czemu wczoraj ja głupia nie reagowałam na słowa "kupa pa pa" co oznacza zmień pieluszkę, sucho było kupy brak to trzymałam go w tym koszmarku

[agul]

niezapominajka ja mojego leczylam kilka dni kremem do skory atopowej i welna wlasnie, kilka dni u mnie to trwalo, uzylam jelpa, bo urlich mi sie skonczyl, ja juz nigdy nie uzyje zadnego detergentu, tylko ekologiczne, po nich nigdy cos takiego nie mialo miejsca, szybkiego powrotu do zdrowia!!!