Ja również z gazetowego
Ja również z gazetowego
P(III 2008), T(XI 2011), R(*III 2014), B (III 2018)
A ja szukałam informacji o chustach i trafiłam na to forum. Długo tylko je przeglądałam, aż w końcu się zalogowałam... Ot, i cała historia
Stefcia (10 sierpnia 2008r.)
Witam
Ja dokładnie tak jak fleurette
Zaczęło się jeszcze przed drugą ciążą od reklamy jakiejś "torby" na dziecko W ciąży już poważnie weszłam w temat, google sprowadziły mnie na to forum (jak i w kilka innych miejsc). Dzięki Waszym recenzjom chust, zdecydowałam się i zakupiłam Nati Gobi, i wraz z młodszym synkiem pałamy do niej coraz to większą miłością (miłość rośnie wraz z moimi postępami w wiązaniu i dociąganiu).
Jako, że to mój pierwszy post na forum, WITAM serdecznie
Marta
B 2004. D 2008. M 2010. J 2012
moje fotografie https://www.facebook.com/Martasframes/
Miejsce w sieci https://martasframes.com/
Witam!!!
właśnie się zalogowałam a trafiłam, tak jak większość z forum gazetowego. idzie do mnie już 2 chusta ( albo dopiero ) więc jestem na najlepszej drodze do tego miłego uzaleznienia
A ja, dla odmiany, trafiłam tu przez wyszukiwarkę - szukałam info o chustach i wpadłam na chwilkę. I już zostałam.
Dopiero później odkryłam forum gazetowe.
„Dziecko najwięcej miłości potrzebuje wtedy, gdy najmniej na nią zasługuje”
Zuzia '02, Janek '04, Ewa '08
Ja też przez wyszukiwarkę, na początku szukalam jakiegoś rozwiązania, żeby mieć wolne ręce, a potem pokochałam taki rodzaj noszenia, a i ręce też mam wolne i mogę coś zrobić w domu . To forum strasznie wciąga .
Co jest najśmieszniejsze w ludziach: Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
*Paulo Coelho*
oj wciąga,wciąga. ja już wiem tyle o rodzajach chust że mogę doradzać innym chustonówkom przy wyborze.
ale własnej jeszcze nie posiadam..
a trafiłam chyba też przez wyszukiwarkę szukając sklepu z chustami. tylko z początku niezarejestrowana nie przypuszczałam ile bogactw to forum mieści.
Dzięki,że jesteście.Ja dopiero przygotowuję się do tematu chustowania,ale lektura forum jest baaardzo pomocna;
Madzia 25.09.2006
Ewunia 3.10.2009
Ania mój Aniołek (*) 1.07.2011 23tc
Hanulka 27.09.2012
Wojtuś 11.03.2016
ja podobnie, ale wydaje mi sie ze jestem juz tu od zawsze, ze nigdy nie szukalam. Ale chcialam kupic chuste, tylko nie wiedzialam w jakiej mi bedzie najlepiej. A teraz chcialabym miec wszystkie i chyba bardzo mnie to wciagnęło.Zamieszczone przez fleurettee
Niedługo będę miała swoja pierwsza kolkowa i na tym sie nie skonczy
Witam
Najpierw olśniło mnie w gazecie, ze istnieje cos takiego świetnego jak CHUSTA Potem były poszukiwania w internecie i jestem TU
Chusty jeszcze nie posiadam, czekam dopiero az koleżanka mi lada dzień pożyczy i zobaczymy czy Hubertowi się spodoba
Nie mniej jednak witam serdecznie
i ja dokładnie tak samo jak mama_hubcia
najpierw zafascynowana ideą preszukiwałam net- trochę czytałam na gazecie, a potem przeniosłam się tu)
i teraz codziennie czytam, ogładam i nie mogę się zdecydować którą chustę sobie zakupić do tego wciągnęłam też swoją bratową, która codziennie robi to samo czym denerwuje mojego brata)
uzależnienie mamy jak w banku!
Ja przez wyszukiwarkę. Pierwszy kontakt - szukałam sposobów wiązania chusty... na głowie, a google uparcie wywalały mi dzieci w szmatach Potem koleżanka pokazała mi swoją córkę w chuście. To była kółkowa (chusta, nie córka ), ale opowiadała, że są też takie inne, dłuższe i inaczej wiązane, fajniejsze dla zupełnych maluszków. Wtedy już byłam w ciąży z Reszką i bliżej zainteresowałam się tematem, więc znów zagadnęłam google. Tym razem wyniki bardziej pokrywały się z moimi oczekiwaniami
Ja jak część dziewczyn trafiłam tu przez wyszukiwarkę. Pierwszy raz tematem chust zainteresowałam się latem jak mały miał 2,5 miesiąca a my jechaliśmy na wakacje nad morze i szukałam sposobu jak go nosić i mieć równocześnie dwie wolne ręce. Niestety wówczas chusty do mnie nie przemówiły i zakupiłam nosidełko Infant i na wszelki wypadek bo była tania chustę kółkową Parana Infant. Nosidełko okazało się niewypałem ale Parana okazała się nawet fajna, zaczęłam nosić małego i mi się spodobało i w okolicach listopada zaczęłam namawiać mojego Męża na kupno wiązanki tkanej. I wówczas jak zaczęłam szukać jaką kupić trafiłam tu i dzięki dziewczynom wybrałam Nati. Od kilku tygodni mam Nati Capri i jestem bardzo zadowolona, mamy już za sobą kilka spacerków i jedną infekcję przy której chusta okazała się wybawieniem
Teraz marzę o innych chustach (Ince i Nati Bambus) i MT, szyje poucha i kółkową (dokładniej mama szyję).
Ale się rozpisałam ale cóż to forum wciąga, nie ma dnia bym go nie przeglądała.
Pozdrawiam
Witam,
Trafiłam tutaj przez miłą koleżankę, która mnie uświadomiła o bazarku pieluszkowym. Ale - w chuście (Hoppediz Paris) noszę babla od pierwszego tygodnia życia. Chusta nieraz uratowała nam życie (no dobra - może dzień ) w naszym komunikacyjnie i architektonicznie nieprzyjaznym kraju.
jak będzie więcej czasu to pozgłębiam tematy chustowania, bo bąbel ma już 12kg i chyba wyrósł ze starego dobrego wiązania w kieszonkę.
a ja przez Odynkę prosto z maluchów
Luśka 2008, Szef 2011
ale sie cieszeZamieszczone przez gosma
Wataha: Nelly: 14/06/2007 Lilly i Zuzka: 15/09/2010
http://zakamarek.eu - targowisko rzeczy różnych
http://shewolf-foto.blogspot.com - moja pasja
2014 będzie nasz!