Strona 8 z 9 PierwszyPierwszy 123456789 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 160 z 175

Wątek: Dlaczego nie wysadzacie?

  1. #141
    Chustofanka Awatar Naniby
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków/Zakopane
    Posty
    406

    Domyślnie

    U nas nie ma takiej opcji, żeby Szym usiadł na nocniku czy wc. Po prostu nie, bo nie i nie. Mokra pielucha nie przeszkadza, od kilku dni (nowość) wypiera się jak pytam, czy zrobił kupę... A do tej pory informował, niestety po fakcie, ale jednak... No i nie wiem jak będzie, bo drugi potomek w drodze, więc czasu będzie mało na jakieś próby odpieluchowania...

  2. #142
    Chustomanka Awatar sznurka
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Puszcza Knyszyńska
    Posty
    829

    Domyślnie

    ja czekam do wiosny/ lata wtedy bede pewnie wiecej próbowała, zwłaszcza ze Lew nie protestuje

  3. #143
    Chustoholiczka Awatar letka
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    3,660

    Domyślnie

    ja to chyba nie wysadzam z lenistwa
    Wracam
    Mama od 2011 roku

    https://www.facebook.com/madebymamla

  4. #144
    dianek
    Guest

    Domyślnie

    u nas się zrobił problem w żłobku z wysadzaniem

    poprosiliśmy, żeby Benka sadzać przynajmniej przy zmianie pieluchy (w domu tak robimy) - żeby utrzymać to co zaczęliśmy (wysadzamy, on siedzi chętnie i robi co trzeba)

    tylko, że dwóch chłopców, którzy nie są wysadzani i chodzą w pampkach (13 i 15 mies) podłapało zabawę o oni też chcą - oczywiście wszyscy na raz

    no i jest jazda, bo dziewczyny żłobkowe nie wysadzały maluchów i ogólnie są we dwie, ciężko im sobie poradzić z tą trójką na nocnikach i jeszcze innymi dzieciakami

    owczy pęd normalnie
    ciekawe keidy z tych nocników zaczną uciekac

  5. #145
    Chustomanka Awatar Roma
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,451

    Domyślnie

    A ja nie wysadzam na kupki, bo SERIO nie wiem kiedy ona robi kupę. Na palcach jednej ręki mogę wyliczyć sytuacje gdy zauważyłam, że idzie "dwójeczka" - mamy na koncie 2 kupki do nocnika. Ale Blanka ma perspektywy do szybkiego odstawienia pieluch...

    A z Adasiem się nie dało. Jak w wieku 1,5 obraził się na nocnik, tak do 2,5 robił w pieluchy. I naprawdę nie dało sie go wysadzać

    A ja nie byłam i nie jestem leniem w tym temacie.
    Justyna.
    Doradca Noszenia w Chuście i Nosidłach Miękkich Akademii Noszenia Dzieci (Kraków, czasem Krosno)
    Adam
    16.10.2009, Blanka 3.11.2011, Emil 6.09.2014

    Świat to lustro. Twój świat zewnętrzny jest dokładnym odbiciem twojego wnętrza

  6. #146
    Chusteryczka Awatar ewula
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    1,761

    Domyślnie

    Te nie wysadzam na kupsko, bo jak tylko próbowałam to się blokował i nic, poza tym rzadko widzę, że coś się święci, z reguły przy okazji zaparcia... Na siuśki dopiero od nie dawna przy okazji zmiany pieluchy i czasem coś tam złapię, ale raczej przypadkiem.
    Adaś - 22.IV.2012 i Ania - 08.III.2014

  7. #147
    Chustonoszka
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Lublin/Londyn
    Posty
    145

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kawiareczka Zobacz posta
    ja nie lamia ale napiszę, że ja nie twierdzę, że 'tresujecie' ale jednak to jest poniekąd 'wbrew ich woli'. Bo czy noworodek ma coś do powiedzenia w kwestii wysadzania? potem się zapewne do tej sytuacji przyzwyczaja i nawet nie wie, że może się nie zgodzić O 'woli' możemy mówić kiedy dziecko wie co robi i ma świadomość własnej fizjologii. A jak Ci dziecko mówi czy daje do zrozumienia, bo nie wiem czy już umie mówić, że nie chce zrobić tej kupy do nocnika, to co robisz? namawiasz go jednak 'wbrew jego woli' czy odpuszczasz i niech wali do pieluchy?
    Hmm ja bym powiedziala, ze EC na pewno nie polega na robieniu czegos wbrew woli niemowlaka. EC tlumaczy, ze dziecko jednak wolaloby robic kupke i siusiu do nocniczka niz pod siebie. Nie wiem jak to lepiej wytlumaczyc bez zwracania sie do ksiazki o wychowaniu bezpieluchowym ale ci, ktorzy praktykuja i czytali o tym na pewno wiedza o co mi chodzi.
    A jesli dziecko sie wyrywa i nie chce robic do nocnika nawet jak wczesniej robilo to wlasnie wedlug EC powinno sie odpuscic na jakis czas, sprobowac pozniej bo tu glownie chodzi o komunikacje miedzy opiekunem a dzieckiem a nie przeforsowanie swojej woli. Mozna oczywiscie zachecic dzieciaczka do pozostania albo zrobienia czegos w nocniczek.

  8. #148
    Chustonoszka
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Lublin/Londyn
    Posty
    145

    Domyślnie

    Aha i jeszcze zauwazylam, ze duzo osob pisze raczej o odpieluchowaniu niz o EC. Rzeczywiscie jest prawda, ze mozna EC zacza takze ze starszym dzieckiem nawet 2-letnim. Ale do starszego dziecka na pewno trzeba wiecej cierpliwosci i o wiele dluzej to trwa. Dlatego najlatwiej jest zaczynac EC z mniejszym dzieckiem. Ponoc do 4 miesiaca dzieci sa nadal podatne, zeby sie nauczyc a potem juz im to zajmuje dluzej bo sie przyzwyczaily, ze sie siusia w pieluszke.

  9. #149
    Chustomanka Awatar Elayla
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Sulejówek (wcześniej Wrocław i Warszawa)
    Posty
    1,425

    Domyślnie

    moje liźniaki zbliżają się do 4 miesiąca, a ja nadal nie opracowałam strategii jak praktykować EC podwójnie i jest mi bardzo żal, bo czasem udało mi się złapać siusiu albo kupkę, ale zazwyczaj nie zdążę zauwazyć nawet tego, że chcą kupkę, bo akurat zamuję się drugim. I to prawda - kupy w wielo sa tragiczne. Nie znoszę. Ale naprawdę nie wiem jak mam je wyłapywać, kiedy np. z jednym wisimy nad wc, a drugi tymczasem spokojnie sobie robi w pieluchę..

    Ekologiczne pieluszki wielorazowe z naturalnych tkanin - www.puppidiapers.com
    Pieluchowy blog ekspercki.

  10. #150
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,797

    Domyślnie

    Elaya - (i kilka osób tu wyżej) - EC to część komunikacji z dzieckiem - zauważamy jego potrzeby, nie ignorujemy,reagujemy - nawet jak jedno wysadzas a druge w tym czasie zrobi do pieluszki to i tak dobrze jest to zauważyć - powiedzieć na głos, no po prostu zwrócić uwagę. Dzięki temu podtrzymasz w dziecku chęć komunikowania i jak już będą siedzieć to wtedy wysadzisz razem

    Ja wysadzałam córę od urodzenia bo prostota i logika tego mnie urzekła - do tego usłyszałam kilka historii rodzinnych o odpieluchowanych 9miesięczniakach czy niemowlętach sikających w dawniejszych ciut czasach na gazetę.

    Każe dziecko jest inne - są takie które półtora rok będą latały w jednorazówkach i odpieluchują się w 1 dzień, a są takie które wysadzane od urodzenia będą miały kryzysy, bunty etc etc i do 3rż będą sikać w majtki - reguły nie ma. Dla mnie wysadzanie to zaoszczędzenie setek pieluch których prać/przebierać nie musiałam, gdzieś jest nawet mój wątek jak mi trzymiesiczniaczka ma suche nocki a teraz ponaddwulatka (odpieluchowana zupełnie, nawet sobie nie pozwoli pieluszki założyć na noc od daawna) czasami w nocy się posika (a zazwyczaj się budzi i sama drepcze do łazienki na siku!) lub popuści, niedawno coś się zadziało (ok 2 latek) ze wszystkie kupki robiła do majtek - nie wiem co to było, minęło, oby już nie wróciło

    U starszaka nigdy nie widziałam że cośtam do pieluchy robi, u córki z czaem się nauczyłam - chociaż to bardziej ona się nauczyła, że ma się wiercić i marudzić to mama wysadzi

    I jeszcze odpowiadając na jakieś wcześniejsze pytanie - jeżeli dziecko zakomunikuje, ze chce siku/kupę a nie chce na nocnik/kibelek to tak, zrobi do pieluchy po czymzapewne przyjdzie z prośbą o przebranie Starszy tak miał przez pewien czas z dwójką...

    Potrzeba wypróżniania jest taką samą potrzebą jak np potrzeba jedzenia czy spania - i tak jak czasem zmęczone dziecko nie chce iść spać a głodne za nic nie zje zupki bo woli mięsko - tak dziecko sygnalizujące potrzebę wypróżnienia może z jakichś względów woleć zrobić pod siebie.

    W EC nie chodzi o szybkie odpieluchowanie - tak samo jak przy rozszerzaniu diety nie chodzi o odstawienie od piersi - w każdym razie nie od razu, prawda?
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  11. #151
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2012
    Posty
    353

    Domyślnie

    Moje dziecko robi kupy co kilka dni o różnych porach dnia, a jeszcze niedawno i nocy. Oznaki ma tylko takie, że milknie, czasami bąka puści, ale te same oznaki ma i bez kupy, a jak ją wysadzam to wytrzymuje na nocniku jakieś 3 sek i zwiewa z krzykiem. Przyznaję rację, że wolałabym żeby robiła do nocnika, bo łatwiej umyć, ale ona ma taki głos, że jak się zaczyna drzeć to mi uszy siadają, więc póki co ze dwa razy udało mi się wysadzić z sukcesem, a na siłę się nie podejmę.

  12. #152
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,797

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasandra Zobacz posta
    ...Przyznaję rację, że wolałabym żeby robiła do nocnika, bo łatwiej umyć, ale ona ma taki głos, że jak się zaczyna drzeć to mi uszy siadają, więc póki co ze dwa razy udało mi się wysadzić z sukcesem, a na siłę się nie podejmę.
    No i słusznie - nie podejmuj się.

    Bo to Tobie zależy na nocnikowaniu - jej nie, a robiąc coś na siłę tylko pogarszamy sprawę (jak wciskanie na siłę jedzenia niejadkowi - będzie jeszcze mniej chętny do jedzenia bo mu się będzie coraz gorzej kojarzyło...)

    Zrób 2tyg totalnego odpuszczenia - schowaj nocnik, nie wspominaj, opowiadaj w trakcie i po fakcie że tak powiem i spróbuj znowu po przerwie, na luzie, jak nie to nie, ale warto co jakiś czas sprawdzać czy może jednak nastąpił jakiś przełom - tak czy siak do 18 się przecież odpieluchuje
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  13. #153
    Chustomanka Awatar Elayla
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Sulejówek (wcześniej Wrocław i Warszawa)
    Posty
    1,425

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    Elaya - (i kilka osób tu wyżej) - EC to część komunikacji z dzieckiem - zauważamy jego potrzeby, nie ignorujemy,reagujemy - nawet jak jedno wysadzas a druge w tym czasie zrobi do pieluszki to i tak dobrze jest to zauważyć - powiedzieć na głos, no po prostu zwrócić uwagę. Dzięki temu podtrzymasz w dziecku chęć komunikowania i jak już będą siedzieć to wtedy wysadzisz razem
    Jednak się zmobilizowałam i zaczęłam systematycznie wysadzać chłopaków. Jest to bardzo czasochłonne, ale od razu widać efekty. Kupki lądują w nocniczku i pielucha sucha czasem przez kilka godzin.

    Ekologiczne pieluszki wielorazowe z naturalnych tkanin - www.puppidiapers.com
    Pieluchowy blog ekspercki.

  14. #154
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,797

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Elayla Zobacz posta
    Jednak się zmobilizowałam i zaczęłam systematycznie wysadzać chłopaków. Jest to bardzo czasochłonne, ale od razu widać efekty. Kupki lądują w nocniczku i pielucha sucha czasem przez kilka godzin.


    Oj na pewno przy dwójce na raz to może być bardzo czasochłonne - ale frajda jest, co?
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  15. #155
    Chustomanka Awatar Elayla
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Sulejówek (wcześniej Wrocław i Warszawa)
    Posty
    1,425

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta


    Oj na pewno przy dwójce na raz to może być bardzo czasochłonne - ale frajda jest, co?
    Za każdym razem kiedy coś ląduje w nocniku, frajda jest ogromna

    Ekologiczne pieluszki wielorazowe z naturalnych tkanin - www.puppidiapers.com
    Pieluchowy blog ekspercki.

  16. #156
    Chustofanka Awatar p0k
    Dołączył
    Jun 2013
    Miejscowość
    Podhale
    Posty
    158

    Domyślnie

    Dziewczyny mamy problem. Bardzo często domyślam się kiedy córka robi dwójeczkę, jednak kiedy ją wtedy rozbierałam i wysadzałam, ona przestawała. Wyrywała się, wierciła. A kiedy znów zakładałam pieluszkę też już się nie załatwiała, jakby się zestresowała i wstrzymała z nerwów. Parę razy udało się załatwić do nocnika do końca, no ale potem zaczęły się te problemy więc po kilki razach dałam jej spokój, woląc żeby w ogóle się załatwiła. No i tak raz na czas znów próbuję, ale nic z tego. Próbowałam też z rana po brzebudzeniu - nie ma szans, ucieka, wyrywa się. Jako że podczas ostatnich upałów dużą część dnia córa spędza bez pieluchy posikuje sobie to tu, to tam - w ogrodzie. W domu zakładam jej wielo, zazwyczaj przewijamy się w łazience, i między zanim pieluchę przygotuję i założę córa wysikuje się właśnie na podłodze w łazience. W sumie mnie to cieszy, że nie pod siebie jednak chciałabym więcej znaczy może da się to jakoś ustrukturyzować? Jedno pytanie więc - co z tą kupką, jak dziecię wysadzać skutecznie? Drugie, jak siuśki kojarzące się małej z łazienką chyba przełapać do miseczki/zlewu/nocnika? Bo próbowałam ją wziąć nad umywalkę ale wtedy nic, dopiero jak stoi przy pralce czy wannie.

  17. #157
    Chustomanka Awatar tytanowa@
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    974

    Domyślnie

    Ja bym sprobowala nad kibelkiem. Ja tak zaczynalam, ale nie do skutku tylko konsekwentnie. Czyli jak nie chce to nie, ale za kazdym razem na kibelek. Z kibelka latwo przekwalifikowac sie np na nakladke to plus.
    Jak wstrzymuje kupy znaczy ze juz zakumala ze kupszta sie w pieluchy i tyle dlatego ja polecam zawsze zaczac wczesniej. Co nie znaczy ze sie nie da wazne zeby nic na sile. Aha pozycja kucajaca- osiagasz ja np wtexy kuedy trzymasz dziecko nad kibelkiem- sprzyja fizjologicznie wyproznieniu- ciezko bedzie jej zatrzymac klocka z podkurczonymi nozkami

    Hey ho! Let's go!
    miluni.pl

  18. #158
    Chustofanka Awatar p0k
    Dołączył
    Jun 2013
    Miejscowość
    Podhale
    Posty
    158

    Domyślnie

    tytanowa dziecię przodem do siebie czy tyłem czy obojętnie?

  19. #159
    Chustomanka Awatar tytanowa@
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    974

    Domyślnie

    Tak jak sie wysadza na trawke- tylem. Jak wroce do domu to mam nadzieje ze nie zapomne znalezc artykulu o robieniu kupy. Byl nawet chyba na forum linkowany. Lektura zmieniajaca zycie
    Edit:
    To chyba nie do końca ten był, ale sens ten sam:
    http://odkrywcy.pl/kat,111396,title,...sticaid=611175
    Ostatnio edytowane przez tytanowa@ ; 08-08-2013 o 21:03

    Hey ho! Let's go!
    miluni.pl

  20. #160
    Chustofanka Awatar p0k
    Dołączył
    Jun 2013
    Miejscowość
    Podhale
    Posty
    158

    Domyślnie

    Dzięki Tytanowa, w sumie o pozycji kucznej wiedziałam wcześnie. Zulka też od malenkości lubiła zsikać się po otwarciu pieluszki, kurde, cieszyłam się, jak się załatwiała na przewijaku, a nie w pieluchę a tu jednak mówisz, że kojarzy załatwianie tylko w pieluchę. Słabo. A i powiem Ci, że nawet w pozycji kucznej ZU umie przestać - właśnie nad nocnikiem tak ją trzymałam, czasem poszło, czasem nie. No nic, jak znajdę w sobie siły, zaczniemy wysadzanie regularne.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •