Strona 6 z 9 PierwszyPierwszy 123456789 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 120 z 175

Wątek: Dlaczego nie wysadzacie?

  1. #101
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Trójmiasto
    Posty
    1,467

    Domyślnie

    Trochę późno dołączam do dyskusji, ale chciałam dodać trzy grosze.
    Nawet mały niemowlak da znać, jeśli nie chce być wysadzany (do głównie do Ciebie kawiareczko, bo pisałaś, że takie maluchy nie mają szansy zaprotestować).
    Mnie do wysadzania przekonało to (a wysadzam od trzeciego miesiąca życia synka), że znacznie łatwiej w takiej pozycji robiło mu się kupkę niż na leżąco. Wyraźnie mu to odpowiadało, kiedy w pozycji przy wysadzaniu miał podkurczone nóżki. Po miesiącu skończyły się kupki w pieluszki i tak jest do dzisiaj, choć teraz kiedy już stoi i siedzi to nie potrzebuje mojej pomocy
    Ostatnio mamy mały bunt nocnikowy, więc odpuszczam, bo tak jak ze wszystkim, nic na siłę....
    Niewysadzających nie oceniam, bo jednak to nie takie łatwe to wysadzanie zwłaszcza na początku, zresztą rozumiem, że ktoś może nie być przekonany. Dla mnie to duża wygoda jest po prostu.


    J. 2010, W. 2013, A. 2021

  2. #102
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kawiareczka Zobacz posta
    już nic.
    dziękuję.

  3. #103
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    26

    Domyślnie

    KaiDo,
    zgadzam się z Tobą. Mały zasygnalizuje jeśli nie jest na to gotowy. Mojego synka próbowałam wysadzać jak miał 2 tyg., potem koło miesiąca i był to dla niego duży stres, dla mnie też. Wyrażnie dziecko było przestraszone, może nie tak go trzymałam, jak trzeba. Zawsze jednak starałam się dać mu sygnał "eee..." jak widziałam, że coś produkuje. Spróbowałam wysadzać ponownie jak Mały skończył 4 miesiące i strzał w 10!!! teraz ma siedem miesięcy i od ponad 2 miesięcy nie spieram kup z pieluch, a Mały zadowolony jak nie wiem co. Trzeba się po prostu do tego pozytwnie nastawić, tak jak i do wielorazowych pieluch, chust, spania razem - to naprawdę jest wygodniejsze, zdrowsze i jakoś tak bardziej naturalne.

  4. #104
    Chustofanka Awatar Agnieszka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    458

    Domyślnie

    Ja wysadzałam na kupę od 12 miesiąca, bo widziałam, że idzie. Moje koleżanki nie wysadzały.
    Ja wysadzałam na siku jakoś tak od 18 miesiąca, bo lato było, długo wychodziło nam z kupą i myślałam, że dobrze robię. Moje koleżanki nie wysadzały.
    Do drugich urodzin dzieci moich koleżanek wszystkie jak jeden mąż załatwiały się do nocnika (albo do kibelka), po nauce trwającej (dosłownie) 1 dzień. A ja tkwiłam po pachy w pieluchach, bo od tego wysadzania córce włączył się bunt i nawet na nocnik nie chciała usiąść. Ponieważ wiedziała, że z kupą ją "łapie", to zaczęła się chować po kątach, wstrzymywać. Skończyłyśmy u psychologa. Po kilku miesiącach w końcu przełamała się do nocnika. Po 1 dniu - tak jak dzieci koleżanek. Z kupą do dziś ma problemy, wstrzymuje. Wiem, że topik sprzed 100 lat - ale może ktoś skorzysta z moich fatalnych doświadczeń. Przy drugim dziecku nie będę wysadzała, choćby nie wiem co.

  5. #105
    Chusteryczka Awatar ewaibartek
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Bródno
    Posty
    1,540

    Domyślnie

    ja rozbieram i daje zrobic na chusteczke lub papier od 7mc,ewentualnie na podłoge jak mysle ze to koniec a to jeszcze nie koniec
    mały na razie boi sie nocnika
    wielo mi szkoda na kupkę
    Bartek 02.05.2007 Ksawery 07.08.2010 Sara 28.04.2012

  6. #106
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    327

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Agnieszka Zobacz posta
    Ja wysadzałam na kupę od 12 miesiąca, bo widziałam, że idzie. Moje koleżanki nie wysadzały.
    Ja wysadzałam na siku jakoś tak od 18 miesiąca, bo lato było, długo wychodziło nam z kupą i myślałam, że dobrze robię. Moje koleżanki nie wysadzały.
    Do drugich urodzin dzieci moich koleżanek wszystkie jak jeden mąż załatwiały się do nocnika (albo do kibelka), po nauce trwającej (dosłownie) 1 dzień. A ja tkwiłam po pachy w pieluchach, bo od tego wysadzania córce włączył się bunt i nawet na nocnik nie chciała usiąść. Ponieważ wiedziała, że z kupą ją "łapie", to zaczęła się chować po kątach, wstrzymywać. Skończyłyśmy u psychologa. Po kilku miesiącach w końcu przełamała się do nocnika. Po 1 dniu - tak jak dzieci koleżanek. Z kupą do dziś ma problemy, wstrzymuje. Wiem, że topik sprzed 100 lat - ale może ktoś skorzysta z moich fatalnych doświadczeń. Przy drugim dziecku nie będę wysadzała, choćby nie wiem co.
    no właśnie o coś podobnego mi chodziło powyżej

  7. #107
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,797

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mazi Zobacz posta
    ...Co do 2 i polatka, jakbym widziala, ze moje dziecko chowa sie w kat i bedzie zaraz robic kupe to na bank bym nocnik zaproponowala.
    Mam taki egzemplarz w domu (ten nie wysadzany od urodzenia) - proponuję, jest NIEEEE więc nie zmuszam. Kiedyś było NIEEE na robienie siku na nocnik więc też nei zmuszałam a proponowałam pytałam etc - teraz w zasadzie odpieluchowany, no tylko ta nieszczęsna kupa... Z tego co wiem to sporo dzieci tak robi kupę do pieluchy mimo ze sika na nocnik - i to bez traumy z "dziecinstwa" - ot taki etap...

    ... i zauwazylam , ze zdecydowanie latwiej jej wyproznic sie w pozycji siedzacej lub pollezacej niz lezacej.
    To tak jak z rodzeniem - jednak większości kobiet lepiej wszak rodzić w pozycjach pionowych wspomagając naturę... Zresztą dorośli też robią na siedząco, a holenderskie publiczne toalety z dziurą w ziemi zamiast muszli są dla mnie po prostu rewelacyjne - bo każdy wybierze taki kat ugięcia kolan jaki mu najbardziej pasuje

    Cytat Zamieszczone przez kawiareczka Zobacz posta
    EC z góry zakłada, że takiemu noworodkowi jest lepiej jak się go co godzinę rozbiera i wysadza.
    EC tak nie zakłada. Po to mowa o komunikacji że wysadza się na sygnał dziecka - a nie na wskazania zegarka. Chociaż niektórzy sygnałów nie widzą i im lepiej/prosciej trzymać się zegarka metodą "posadzę i może trafię" - to chyba jak z karmieniem "na żądanie" i karmieniem, bo przyszła pora obiadu.

    Cytat Zamieszczone przez Agnieszka Zobacz posta
    Ja wysadzałam na kupę od 12 miesiąca, bo widziałam, że idzie.
    Ja wysadzałam na siku jakoś tak od 18 miesiąca, bo lato było, długo wychodziło nam z kupą i myślałam, że dobrze robię. ... Ponieważ wiedziała, że z kupą ją "łapie", to zaczęła się chować po kątach, wstrzymywać. Skończyłyśmy u psychologa. Po kilku miesiącach w końcu przełamała się do nocnika.
    Agnieszko ale był prostest na wysadzanie? Wysadzanie od roczku to chyba jednak nie to samo co wysadzanie od urodzenia - bo wysadzając od noworodka (wybaczcie ale nie cierpię słowa "niemowlaczek" bo mi się źle kojarzy) dziecko niejako nie ma kiedy się "przyzwycaić do pieluchy" ze tak powiem, tzn kojarzy że robi siku/kupę a nie ze to jest coś innego niż do tej pory diecko znało (nie wie kiedy robi siku/kupkę, albo wie ze robi ale do pieluszki którą potem mama zmieni).
    Aleks jako roczniak też sikał do nocnika (na stojaka) a potem była totalna ignorancja i niechęć wręcz - mimo że nigdy nie było żadnej fory nacisku i zawsze było pytanie o "pozwolenie" na wysadzenie - a jednak potem był protest. Basia wysadzana od urodzenia - na razie wszystkie panie w żłobku zachwycone, bo mają z nią mniej roboty z posadzeniem na nocnik niż z przewijaniem - wysadzają na zegarek i "okazje" (po spaniu i jedzeniu).

    Rodzina i znajomi jak słyszą o wysadzaniu takiego malucha to robią (a raczej robili) taaakie oczy, ale jak WIDZĄ jak to działa to są zachwyceni, lepiej mi idzie propagowanie EC niż propagowanie chustonoszenia

    Acha - ciotka mojego męża dzieci miała troje - najstarsze rocznik 1980. Wysadzany od urodzenia odpieluchowany w wieku 9 miesięcy (!).
    Drugi syn wysadzany sporadycznie (bo wiadomo czasu mniej...) - odpieluchowany w wieku ok półtora roku.
    Najmłodsza córka już na pampersach - odpieluchowana w wieku 3lat.

    Doświadczenia są różne bo i dzieci są różne - fakt, ale na moje opisanie sprawy prawie mnie wyściskała z radości, że dobrze że "wraca takie podejście do dzieci" - i ponoc wsród jej koleżanek to było popularne i w żadnym przypadku nie na siłę...
    Ostatnio edytowane przez Mayka1981 ; 04-06-2011 o 23:45
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  8. #108
    Chustomanka Awatar anitanelka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Konin
    Posty
    785

    Domyślnie

    Moja na MM więc jedna max 2 kupy na dzień... wiem kiedy, bo po pierwsze przeważnie rano, a po drugie spina się... ja "wysadzam" może nie na nocnik (czekam na chiński) ale pieluchę rozpinam, papierek, chusteczkę... cokolwiek podkładam... top chyba wysadzanie też???


    I też nie rozumiem, jak widać, że bąbel robi a my czekamy aż skończy i wtedy masa roboty. Bo pupa do mycia, bo pielucha do sprania...

    I przecież jak się wysadza "od zawsze" to dla dziecka to chyba jest naturalne bardziej niż kupa w pieluchę... u nas Iga ma 2,5 m-ca a kup w pieluchę była max 15... czyli większość "pomagam" jej zrobić, stękam z nią, mimo, że pewnie nie wie o co mi chodzi...




  9. #109
    Chustofanka Awatar Agnieszka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    458

    Domyślnie

    Mayka1981 - na kupę nie było żadnego protestu, tyle miesięcy szło jak marzenie. Dopiero na siku zaczęła strajkować, a i to nie od razu, dopiero po 1,5-2 tygodniach gdzieś. Mnie się wydaje, że to była kwestia ilościowa - Luśka ma rytm wypróżnień kupkowych tak "co drugi dzień", więc wysadzanie na kupę nie było ilościowo dokuczliwe. Wysadzanie na siku kilka razy dziennie - już tak. No i to, że mi bardziej zależało, niż jej - to był strzał we własną stopę Człowiek się uczy na błędach, szkoda że tak wyszło.

    Możesz mieć zupełną rację z tym, że z dziećmi wysadzanymi "od zawsze" może być inaczej.

  10. #110
    Chustoguru Awatar Em
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    7,194

    Domyślnie

    Bo wcale nie widać jak chce zrobić, tylko jak już robi (a to przeciez sekunda), a przyznaje się juz po,

  11. #111
    Chustoguru Awatar sylvetta
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,114

    Domyślnie

    Ja na poczatku latałam z miska przy karmieniu jak Blanka miała z 2 miesiace...potem mi jakos entuzjazm opadł. jak zaczeła siadac to kupilismy nocnik. Miała jakies pół roku. I od razyu sukcesy, potem mniej sukcesów, potem sukcesy...

    Znajomi - mamay trzy bliskie rodziny z dziecmizaprzyjaznione . Dwie z nich totalnie mnie wybrechtał.padały pytania w stylu czy Blanka pójdzie na studia w wieku 6 lat itp.

    Przemilczałam. I widziałam jak ich dwuletni syn wali w pieluche za firanką na kucaka a oni sie kłócą kto mu zmieni pieluche.

    Próbowałam doradzac, nigdy nie namawiałam ich na nic.

    Moja Blanka jest najmłodsza z tych dzieci i jako jedyna spedza teraz dnie bez pieluchy. W nocy pieluche ma.


    I słysze, ze M.- synek znajomych 2,5 letni nie pójdzie do przedszkola bo MA problem pieluchowy. No i tu mnie zjadło. Bo według mnie to ONI mają problem pieluchowy.


    A! I ich syn nie jest z tych dzieci które nie sygnalizują. nawet JA doskonale zauwazałam, ze M. własnie robi kake. Rodzice równiez, ale bez reakcji...
    I o ile czasami dzieci po prostu nie polubia nocnika, albo nakłądki. Albo nie chcą byc wysadzane - ok, nic na siłe.

    Ale nie rozumiem jak mozna nie spróbowac pomóc dziecku zaczaic?

  12. #112
    Chustonoszka Awatar jasenka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    138

    Domyślnie

    Znalazłam wątek, to się dopiszę...

    Ja próbowałam wysadzać już kilka miesięcy temu. Co jakiś czas robię testowe-podejście bezstresowe. U nas niestety zawsze, ale to zawsze, jak posadzę na nociku, to qpa przestaje być robiona. Bo tak i już - zapytajcie mojego syna - czemu? Mimo, że gdybym nie wysadzila - qupa by była, jak się staram wysadzić - qpy ni ma! Pojawia sie dopiero za jakieś 2 - 3 godziny. Bojąc się, że takim powstrzymywaniem zaszkodzę dziecku - odpuściłam na razie.

    Jeśli chodzi o wielo mam jednak to szczęście, że Mati robi qpale bardzo regularnie, zawsze rano i zawsze wtedy zakładam pieluchy "do tego" - czyli zwykle najgorsza tetrę, jaką mam . Z tetry się nie tak trudno spłukuje.

    Natomiast ostatnio Matek mi zaczął sygnalizować siku! Nie każde, ale codziennie raz, dwa razy to robi. Zwykle staje z "dziwna miną" i szarpie za brzeg pieluszki. Jak zdejmuję, zeby sprawdzić, czy nic tam nie ma - zaczyna lać ! Chyba zaczne wysadzanie na siku, zamiast na grubsze, to moze i grubsze w końcu trafi do nocnika .
    Aleksandra

  13. #113
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    fok, papiery mi sie skonczyly i przyznaje, ze spieranie kupy z calej pieluchy jest bez sensu, ale Lidka ma na ten temat inne zdanie i dalej partyzantke uprawia

    BTW przedwczoraj usiadla na nocniku, ksiazeczke sobie na nim ogladla prze 3-4 min, po czym wstala i zlała sie obok dobrze, ze nie dwójka na podlodze wyladowala

  14. #114
    Chustomanka Awatar emmaline
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,457

    Domyślnie

    well, ja trochę wysadzam a, trochę nie.
    Werona robi kupę kilka i nascie razy dziennie, wilości 1-4cm, trwa to za kazdym razem kilka do kilkunastu sekund, i widzę dopiero jak zaczyna, a nie wczesniej.

    i co wy na to?
    jak jej przeszkodzę w trakcie to nie dokończy, poza tym wielki płacz wtedy jest ( co mnie nie dziwi, tez bym nie chciała zeby mi kto pszeszkadzał).
    wiem , że na siedząco lepiej idzie, ale też jej tyle samo wychodzi co na stojaka.i od razu wstaje, nie chce więcej siedzieć.
    Weronika Magdalena 09.10.09 http://weronikamagdalena.blog.pl

    czekamynaczerwcowegochłopca2017

  15. #115
    Chusteryczka Awatar schiselle
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Radom
    Posty
    2,245

    Domyślnie

    pytanie..czy można wysadzać noworodka??
    Jo 2011 Al 2017 ​Ga 2019

  16. #116
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez schiselle Zobacz posta
    pytanie..czy można wysadzać noworodka??
    Można. (oczywiście nie sadzać na nocnik, ale trzymać nad miską/umywalką/toaletą/czym tam sobie chcesz )

  17. #117
    Chustoholiczka Awatar ktosikowa
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    4,209

    Domyślnie

    mozna, my zaczelismy w 5 dobie nad miseczka
    Taka-jestem-ładna(nastolatka...ech...)-1999, Nikt-mnie-nie-rozumie(takoż...)- 2000, Brykacz-nad-brykacze- 2004, Trzeba-to-policzyć- 2006, Królewna(królewny NIE sprzątają)-2011,Tylko-sprawdzam! -2012, Żółwina- 2015


    Dziecko jest jak prąd- ma fazy. Nic dziwnego, że u nas są spięcia... Sieć przeciążona

  18. #118
    Chusteryczka Awatar schiselle
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Radom
    Posty
    2,245

    Domyślnie

    ...może to głupie pytanie...ale jak?? mój czasem daje znać, a czasem puszcza cichacza, poz tym mocno ruchliwy jest...
    Jo 2011 Al 2017 ​Ga 2019

  19. #119
    Chustoholiczka Awatar ktosikowa
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    4,209

    Domyślnie

    Ale jak znaczy- jak trzymam nad miseczką? Czy skąd wiem?

    Bo jak trzymam, to moge fotkę wrzucić potem...(jak kupie aparat...ale to ma byc dziś kupowanie znaczy )
    Taka-jestem-ładna(nastolatka...ech...)-1999, Nikt-mnie-nie-rozumie(takoż...)- 2000, Brykacz-nad-brykacze- 2004, Trzeba-to-policzyć- 2006, Królewna(królewny NIE sprzątają)-2011,Tylko-sprawdzam! -2012, Żółwina- 2015


    Dziecko jest jak prąd- ma fazy. Nic dziwnego, że u nas są spięcia... Sieć przeciążona

  20. #120
    Chusteryczka Awatar schiselle
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Radom
    Posty
    2,245

    Domyślnie

    dokładnie jak trzymasz, bo mój ma 20 dni, a silny i mocno ruchliwy jest, że trochę się boję,...
    Jo 2011 Al 2017 ​Ga 2019

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •