Nie wiem, czy taki wątek istnieje, nie znalazłam...ciekawi mnie jedno, ile może znieść kręgosłup osoby noszącej w chuście, czy nosidle?
Czy po jakiś czasie, roku, dwóch, noszenia dziecka, którego waga coraz to większa, nie wysiada kręgosłup? Można nabawić się dyskopatii?
Jakieś doświadczenia?