Witam,
Bardzo proszę osoby testujące pieluszki, otulacze, wkłady chłonne oraz innych posiadaczy pieluszek "małe Me" o wyrażenie swojej opinii na ich temat.
Mile widziane zdjęcia dzieciaczków wystrojonych w "małe Me"![]()
Pozdrawiam serdecznie!
Witam,
Bardzo proszę osoby testujące pieluszki, otulacze, wkłady chłonne oraz innych posiadaczy pieluszek "małe Me" o wyrażenie swojej opinii na ich temat.
Mile widziane zdjęcia dzieciaczków wystrojonych w "małe Me"![]()
Pozdrawiam serdecznie!
Ostatnio edytowane przez spinek ; 06-01-2015 o 15:09
Dzięki za przeniesienie
ech... a ja gapa założyłam nowy wątek
Moja recenzja tutaj http://www.chusty.info/forum/showthr...41#post1235041
Jesteśmy po testach Małe Me... a więc tak
Dziecko 2 miesiące, ok 6kg
Kieszonki bardzo fajne, zgrabne. Gumki nie odciskają nóżek i plecków. Ładnie się wszystko dopasowuje, nic bokiem nie przecieka.
Otulacza użyliśmy tylko raz, żeby wypróbować... my raczej flipowi, bo inne otulacze niestety się odciskają na nóżkach, ale to chyba kwestia obszycia. Tutaj tez się odcisnęły ale spodziewałam się raczej tego. Chociaż sam kształt bardzo fajny, ładnie schował formowankę. PUL trochę sztywny
Wkłady super... bardzo fajna, miękka i miła mikrofibra, z czym się spotkałam na prawdę pierwszy raz. Zawsze była jakaś taka toporna a ta na prawdę rewelacja
I zdjęcia tez mam
![]()
Od jakiegoś czasu używamy kieszonek "małe me" i sprawdzają się w 100%.
Nie dość, że są ładne i bardzo dokładnie wykonane, to wyróżnia je od innych przemyślne rozmieszczenie napów i świetny dobór kolorystyczny![]()
Wykonane są z miłego materiału, a krój jest bardzo przemyślany. Wkłady są super mięciutkie i bardzo chłonne.
Ostatnio korzystamy też z otulacza od "małe me" i coraz bardziej nam się to użytkowanie podobaa wkłady "sucha pielucha" są super cienkie i milutkie.
A zdjęcie musimy zrobić![]()
Już po testach więc piszę. Tester Jaga 22 miesiące i chyba już 14,5 kg, 86 cm wzrostu, czyli ani szczupła, ani grubasek... oczywiście chodząca, wspinająca się itd...
Wpisałam się na listę testową ze względu na to, że nie miałam jeszcze w ręku kieszonki "zasilanej" z przodu zamiast tyłu. Teraz uważam, że to rozwiązanie jest bardziej trafione niż to na tyle kieszonki. Przynajmniej u mnie się sprawdziło, bo przy zakładaniu normalnej kieszonki wszystko z tyłu wychodzi i muszę poprawiać, w Małe me ten problem nie występuje. Wkłady oryginalne wkłada się ok, podejrzewam, że składane ciut gorzej, ale nie testowałam tej wersji (pomyślałam za późno:-/) więc nie wiem.
Co do samej pieluszki to jak zakładałam na Jagę to miałam wrażenie, że jest sporo mniejsza od innych one-size. Potem przyłożyłam ją do Bumgeniusów i mniejsza jednak nie jest (tylko ciut węższa w kroku)... ale gumka jest zupełnie inaczej wszyta i dlatego jest zgrabniejsza - moja subiektywna opinia. A dodam, że gumki nigdzie się nam nie odcisnęły.
Wkłady są niesamowicie miękkie, dobrze chłoną. Jaga ma ostatnio fazę nie przebierać i chodziła dość długo w pieluszce wypijając cały soczek. Powiem tak, jak ściągnęłam pieluchę to z wkładek ciekło, a pieluszka jednak nie przepuściła
Nie wiem jak się sprawują te pieluszki na mniejszych dzieciach, ale dla maluchów chodzących rewelacja
Otulacza nie przetestowałam, bo jakoś nie umiem się przekonać do otulaczy pulowych, wolę wełnę przy tak dużym dziecku.
Bardzo dziękujemy za możliwość testowania
Mój synek – 10 miesięcy , 8,8 kg
Na pierwszy rzut oka bardzo zgrabnie uszyte, wkłady mikrofibrowe bardzo miękkie i puszyste.
Kieszonki super, bardzo ładnie leżą, nie robią dużej pupy, fajna szeroka gumka z tyłu, nie za szerokie w kroku takie w sam raz, rozmiarowo bardzo ok.. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie mikropolarek (żadnej pieluchy nie mam z nim) – ma się wrażenie że to taki puszysty welurek bawełniany
Jedyny minus jak dla mnie – wkład wsuwany od przodu – ale to taka moja osobista preferencja.
Otulacz dla mnie troszkę za mały (tzn preferuję wyższe wykroje do formowanek i z lekkim marszczeniem z przodu, super wtedy leży na formowance i nic z przodu nie wyłazi, do tetry ok) i porównując do innych na rynku trochę po prostu mały (wąski w pasie). Bardzo mocno naciągnięta gumka lamówka i być może z tego to wynika. Gumka odciska się na nóżkach mojego synka. Być może będzie super dla świeżo urodzonych maluszków i chudzinek
Minus za pranie w temp max 40 stopni
Wkłady super mięciutkie i fajnie chłoną, metki się trochę prują, ale to mniej istotne.
O, fenesterka a jakie kieszonki i dlaczego reklamowałas (jesli mozna spytać ofkors)?![]()
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
pul się rozlazł, wystawały nitki, przeciekały, ale to była jeszcze jakaś stara partia, bo on był inaczej kładziony niż ten teraz, pisałam o tej różnicy w pulach w recenzji, wzory to łowickie kwiatki i samochodziki z coolmaxem, nie mam paragonu, więc będą mi szyć z wzorów które sobie wybiorę
Problemw tym, że jest nas czterech
Rafał mąż- 2003, Eryczek- 04.2010, Tymusiek- 05.2012, Staś- 10.2014
i każdy chce przy Tobie LEŻEĆ.
Miałam kieszonkę w sowy z wkładem rozmiar r. Moje wrażenia to:
- zgrabna kieszonka - raczej mniejszych rozmiarów,
- z serii węższych w kroku,
- razem z wkładem bardzo ładnie się układała,
- na wielki PLUS to wykończenie i obszycia!
- bardzo miękki PUL ale za to trzymający i nie przeciekający,
- miękki i mięsisty polarek.
- gumeczki nie odciskały
Wkładka L - dla mnie "rzadka" - tzn słabo chłonąca. Synek robił jeden/ max 2 siki do wkładu L złożonego specjalnie pod susiaczek i pieluszka była FUL.
Otulacz wzór zoo lub zwierzątka (nie pamiętam nazwy) - podobny krój jak formowanka.
- powtarzam się ale dla mnie bardzo miły w dotyku PUL,
- gumki nie odciskały,
- polarek dla mnie mięciutki choć nie do końca fajny patent bo jednak ciągnął wilgoć i po przesiusianiu trzeba było zmieniać inny otulacz,
- otulacz super trzyma i nic nie przeciakało,
- po ok 3 miesiącach użytkowania PUL zaczął szeleścić na gumkach ale nadal trzymał.
Wkład L do otulacza z warstwą mikropolaru:
- podobnie jak wkład do kieszonki z tą różnicą, że dodatkowa warstwa polarku od pupy.
- polarek b.dobrej jakości,
- tak jak pisałam wcześniej dla mnie mało chłonne pomimo duużej ilości prania
Ogólnie dla mnie super pieluszki - wielki plus za jakość materiałów, obszycie i wzory![]()
jest nowy wzorek, widzieliście?całkiem ładny![]()
Problemw tym, że jest nas czterech
Rafał mąż- 2003, Eryczek- 04.2010, Tymusiek- 05.2012, Staś- 10.2014
i każdy chce przy Tobie LEŻEĆ.
widziałam na fb,piórka-rzeczywiście ładny![]()
Nie wydaje mi sie zeby to była prywatna korespondencja. To zapytanie ws. Oferty. Treść wiadomości nie spełnia warunków tego, co nazywany "prywatna".
Poza tym to tylko fragment maila od Milovii.
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
tak, tak, tylko wiesz kiedyś własnie w tym wątku dziewczyna zacytowała kawałek maila z milovią- mało pochlebnego i jakaś awantura z tego ostatecznie wynikła, ale jak jest naprawdę to się na tym nie znam
Problemw tym, że jest nas czterech
Rafał mąż- 2003, Eryczek- 04.2010, Tymusiek- 05.2012, Staś- 10.2014
i każdy chce przy Tobie LEŻEĆ.
Myślę, że lepiej jest napisać coś własnymi słowami - wilk syty i owca cała.
(Wysłane z telefonu.)
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl
A jak z odciskaniem się przy nóżkach jest w przypadku kieszonek Milovii?