niedawno pierwszy raz kupiłam kieszonkę milovia. wcześniej miałam Nappime i byłam zadowolona. kupiłam też z miklopolarkiem bo po Nappime wiem, że mi się sprawdza i nie chciałam ryzykować... i to był duży błąd!! polarek Milovii jest znacznie grubszy i nie nadaje się przy pogodzie powyżej 20 st zwyczajnie nie chce ugotować pupy córki. rozmiarowo pasuje i wydaje się odporniejsza na przecieki niż Nappime. Ale cena... wkładów nie kupowałam wcale bo u nas tylko bambus wchodzi w grę...
Poza kwestią grubego polarka wydaje mi się, że kieszonka jest lepiej uszyta niż Nappime. To dlaczego nagle Nappime podniosło ceny z dnia na dzień o 10%?? Mega rozczarowanie!!!