Kieszonki MaleMe najbardziej mi przypadły do gustu. Pupka jest w nich zgrabna, nawet u mojego malucha - 3 i pół miesiąca, 6 kg. Póki co nie przeciekają mi. Wada? Za mało wzorów. Czekam na kolejne, żeby dokupić.
To naprawdę fajne pieluszki, u nas mają 5/5 (napisałam o nich tutaj), szkoda, że pojawiły się tak późno, w sensie jak miałam już kupione pieluchy dla Tomka. Jeśli będzie kiedyś nowy maluszek, to dostanie małe me na pewnoJa nie mam żadnych uwag, po prostu biorę w ciemno
![]()
Małe Me są śliczne (to raz), mają mięciutki PUl (to dwa) i super miękką warstwę z coolmaxem od pupy (to trzy). Myślę, że byłyby super dla maluszków zupełnych. Ja kupiłam dopiero niedawno jak Leon miał już ponad rok i jakaś taka mała mi się ta pieluszka wydaje. Wkład M na wielkie sikanie roczniaka już też jest za mały niestety i chyba będę musiała cos dokładać. Ale to i tak jedna z ulubionych moich pieluszek!
Szkoda tylko, że przesyłka taka droga, sama pieluszka z resztą w sumie też do tanich nie należy (dlatego pozwoliliśmy sobie na jedną)![]()
Mamy 2 pieluszki Małe me, jedną z mikropolarkiem drugą z coolmaxem, wzory łowickie. O tym, że są piękne pisać nie muszę, bo widać to gołym okiem. Natomiast muszę bardzo pochwalić nieprzemakalność pieluszek, mimo że używane z najzwyklejnym wkładem mikrofibrowym, dały radę 3 godziny i nic nie przeciekło. Pieluszka polarkowa rzeczywiście daje uczucie suchości, natomiast myślę, że coolmax będzie idealny na lato (a mamy przed sobą jeszcze wiele miesięcy pieluchowania). Na pupce prezentuje się ślicznie, mamy jeszcze sporo zapasu, a córka jest raczej pulpecikem. Polecamy!
A tak wygląda na mojej 5-miesięcznej Gosi
![]()
właśnie rozstałam się z Waszą kieszonką polarową OS bowiem:
- jest za mała na dziecko 18m i nieco za szczupła, polecam ją maluchom raczej
- wkład XL jest nieco za wielki do niej i pieluszka moim zdaniem źle się układa z nim
Otulacze lubię od Was bardzo ale wszystko powinno być nieco większe...
A może zrobicie rozmiar XL dla starszaków?
Doradca Noszenia ClauWi®
Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)
U nas małe Me to numer 1. Są bardzo zgrabne i bezawaryjne. Otulaczy też używamy, głównie zakładamy na noce, spacery. Córka nosiła te pieluszki aż do trzeciego roku życia. Młodsza, ma dwa lata i 3 miesiące, nosi je nadal. Uparte mam dzieci i ciężko je odpieluchować... Wkłady XL są składane z przodu. Koleżanka używa u synka, który ma właśnie półtora roczku i jest bardzo zadowolona. Duży plus że to rodzima produkcja. Według mnie małe Me są na prawdę godne polecenia!![]()
Ostatnio edytowane przez Juanna ; 19-01-2013 o 14:07
nie dość, że śliczne wzory to jeszcze gatunkowo. Polecam szczególnie te z mikropolarkiem.
Widziałyście informację na stronie http://maleme.pl/
że pieluchy zmienią nazwę na milovia?
Nie wiem jak Wam ale mi się bardziej podoba Małe Me
Ale Milovia to bardziej międzynarodowa nazwa
Śliczny ten nowy wzór w jabłuszka! Ten drugi też mi się podoba.
Październikowa plepla 2007
Październikowy przeszkodnik 2012
Mnie najbardziej cieszy, że lada moment pojawią się nowe wzory![]()
A nazwa ładna, niech się dobrze sprzedaje i reklamuje polskie wyroby![]()
Mi też się nowe wzory podobają, nazwa również! Kibicujemy naszym rodzimym pieluszkom i ich twórcom![]()
A o tym nie pomyślałam, że ta nazwa taka międzynarodowa bardziej.
Czyli będzie atak na rynki zachodnie?
A gdzie Wy widziałyście nowe wzory, że o jakiś jabłuszkach rozmawiacie?
edit:
na ich stronie są nowe wzory
jakoś mi się rano nie pokazały, dopiero teraz jak Was poczytałam weszłam na stronę i są pokazane zapowiedzi nowych wzorów
i jest też info, że szykują się na rynki zachodnie hehe
Są na jednym z banerów na głównej stronie.
Ja mialam 3 pieluchy ,ale me, fawno dawno temu oisalam juz na ich temat opinie, na poczatku uzytkowania. Teraz sluza nam przy kolejnym maluchu. Jedna pieluche sprzedalam, bo byla dziewczeca, akurat byla z coolmaxem,byla super, mimo uzytkowania, wygladala jak nowa. Teraz uzywam tych co zostaly z bambusem (nie ma juz ich w ofercie?) i bambus zaczal mi sie przecierac, jeszcze sluza, ale niestety coraz gorzej to wyglada.
Ania - żona i matka trójeczki rozrabiaków
Trochę szkoda z tą nazwą... Lubiłam nazwę Małe Me![]()
No, ale mówi się trudno i życzy szybkiego podbicia rynków obcych![]()
Ja uwielbiam Małe Me! Piękne wzorki, miękki i elastyczny pul, bardzo łatwe zapinanie i odpinanie napek (nie trzeba targać na siłę, co zdarza się np. w otulaczach Blueberry), rewelacyjne wkłady z mikrofibry (wygodne zakładanie i bardzo dobra chłonność). Mam tylko jedno zastrzeżenie - obawiam się, że nie wystarczą na cały okres pieluchowania. Mogłyby być ciut większe. I jeszcze jedno - czy jest możliwe aby wyszły partie pieluszek różniące się nieco rozmiarem? Te które zamówiłam ze strony producenta są nieco szersze w kroczku i mam wrażenie, że wygodniej się je zakłada, w przeciwieństwie do tych, które zakupiłam w ekomaluchu.. Poza tym szykuję się na jabłuszka![]()
A ja właśnie parę dni temu pomyślałam sobie, że Małe Me to taka nazwa zrozumiała tylko w Polsce... Wykrakałam
Nowe wzorki mnie nie zachwyciły, chyba w końcu kupię te zwierzątka co się na nie czaję od dawna![]()
Witek 2012
nowe wzorki bardzo fajne, choć jawzór w sówki, och, ach !!!
![]()
zapomniałam dodać, że wkłady są super - jako jedyne w naszej wielo-przygodzie nie zostawały na nich plamy z kupek. z czego one są zrobione, że takie cudowne to ja nie wiemwięc oby po zmianie nazwy wkłady i ich jakość pozostały te same. taka moja skromna prośba
![]()