Pokaż wyniki od 1 do 20 z 20

Wątek: Ortodoksyjnie wielorazowo:)

  1. #1
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie Ortodoksyjnie wielorazowo:)

    Która z Was jest prawdziwym ortodoksem wielorazowym??

    Ja myślę, ze u nas to już etap zboczenia, bo poza szpitalem Balbi ( i w planach Drugi) nie nosi nigdy, przenigdy jednorazówek.
    Nie zakupiłam ani jednej paczki (poza dwoma BambooNature do szpitala) jednorazówek i walczę walczę z tym ile się da
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  2. #2
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Miałam tak jak przeszliśmy na wielo, czyli jak synek miał pół roku, przez około rok. Później był wyjazd wakacyjny i tam używaliśmy jednorazówek. Teraz w większości wielo, ale jednorazówki też się czasem przydają (my akurat używamy tych eko z rossmanna)

  3. #3
    Chustomanka Awatar blabla0
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    1,070

    Domyślnie

    jakos tak wychodzi że resztke jednorazowek które na początku używaliśmy oddalismy. w zeszłym roku na wyjezdzie tez wielo, i w podróży 10- godzinnej tez dalismy rade w wielo


  4. #4
    Chustoholiczka Awatar pszczoła
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    3,950

    Domyślnie

    Mam jednorazówki, a w sumie miałam bo oddałam potrzebującym, sobie zostawiając kilka sztuk na jakiś tam wypadek. Ale nie użyłam od wyjścia ze szpitala, czyli od prawie 2 miesięcy.
    Nie wiem, czy to ortodoks, chyba nie, bo na wakacje nie zamierzam wielo targać, a Ci, którzy biora, dla mnie są ortodoksami (to nie jest pejoratywne okreslenie).


    Ale mam pytanie obok tematu - na czym polega ekologiczność babydreamów? Mam je, ale jakos wątpię, że sa jednorazówki ekologiczne.
    wspieram w rodzicielstwie

    Doradczyni Noszenia ClauWi®
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  5. #5
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pszczoła Zobacz posta
    Ale mam pytanie obok tematu - na czym polega ekologiczność babydreamów? Mam je, ale jakos wątpię, że sa jednorazówki ekologiczne.
    Ktoś już kiedyś o to pytał, jak znajdę gdzie to jest wyjaśnione, to podlinkuję

    i już mam
    http://chusty.info/forum/showthread....l=1#post901628
    Ostatnio edytowane przez Kasia.234 ; 25-05-2011 o 19:07

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie

    Kupiłam paczkę jednorazówek, kiedy poszłam z młodym do szpitala. Trafiliśmy tam praktycznie z ulicy i ze sobą miałam jedna pieluchę na zmianę. jednorazówki mam do teraz i zakładam czasem, tak z głupia frant, żeby potem nie wyrzucić niezużytych. Ostatnio mąż mi na złość założył młodemu babydreama Cały czas coś mi dziwnie szeleściło i się dziwiłam co to za pielucha się taka zrobiła. Do głowy mi nie przyszło, że to jednorazówka.






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


  7. #7
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    w ubiegłym tygodniu (w czasie wyjazdu w bezpralkowe miejsce) pierwszy raz od prawie roku używaliśmy jednorazówek. to jest ortodoksyjnie, czy nie?

  8. #8
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    w ubiegłym tygodniu (w czasie wyjazdu w bezpralkowe miejsce) pierwszy raz od prawie roku używaliśmy jednorazówek. to jest ortodoksyjnie, czy nie?
    Jest ultrasem byłabyś tachając wiaderko
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  9. #9
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    wow!
    no tacham, ale tam, gdzie jest pralka

    jednak nie mam tylu pieluch, żeby nie prać przez tydzień

  10. #10
    Chustodinozaur Awatar rafandynka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    15,257

    Domyślnie

    No to sobie antyreklamę zrobię
    Używamy jednorazówek: w czasie dłuższych wyjazdów (wakacje bez pralki), czasem na noc jak Hania ząbkuje albo gorączkuje, przez ostatni tydzień, kiedy walczymy z rotawirusem.
    Nie jestem ortodox na bank.
    Pieluszki dla ludzi, a nie na odwrót - tak myślę
    A 2008, H 2009, M 2012, I 2014, M 2021

  11. #11
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    przy Madzi była mega ortodoksem, przeszło mi trochę po kilkudniowym wyjeździe bez jednorazóek i pralki nad morze. potem prałam jeszcze na działce ręcznie. i tu zakończyłam etap ortodoksyjny.

    Po drugie: ja jestem bardzo za obserwowaniem dzieciaków w wielo a zwłaszcza niemowląt do momentu gdy zaczną raczkować - jak się zachowują w wielorazówkach, jak leżą, jak wygląda ich ruch etc. Gdyby wydawało się wam, że wielorazówka w jakiś sposób utrudnia jakiś ruch akurat potrzebny do nowej umiejętności (np. podciąganie nóżek i przetaczanie bioder na boki - żeby się przeturlać) to fajnym rozwiązaniem jest albo turnus bez pieluchy albo turnus na jednorazówkach - np. dwa tygodnie, dziecko łapie umiejętność i potem wielo już przeszkadzać nie będzie. To jest wyjątkowo ważne u dzieci z wiotkim brzuchem, a takich jest większość - bo duża pielucha utrudnia dodatkowo. A praca brzucha jest kluczowa.
    Takie turnusy robiłam z Marcelem i efekty widać było jak na dłoni.

    Ważne też jest jak w wielo wygląda noworodek - czy nie leży z wygiętymi pleckami, bo pupa jest zbyt mocno podniesiona do góry. Wyprosty maluchom nie służą a taka pozycja to już wyprost. Czasem warto rozważyć, czy na pewno one size to dobra opcja.


    Generalnie jeśli na szali jest kilka tygodni nierozkładalnych jednorazówek vs jakość rozwoju ruchowego mojego dziecka to ja wątpliwości nie mam, co jest ważniejsze.

  12. #12
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Wiem mart o co Ci chodzi

    Generalnie jest tak, ze ja uważam ,ze kieszonki na "po domu" nie są ok szczególnie do etapu szybkiego biegu
    Utrudniają ruch, mogą rzeczywiście wpływać na ułożenie ciała dziecka..Poza tym efekt przegrzania w PULu- szczególnie u chłopców- mogący wpływać na wtórne wnętrostwo jest chyba porównywalny z tym z jednorazówek.

    Ale..tetra i cieniutki otulacz..zawsze imo jest lepszym rozwiązaniem w domu niż jednorazówka.
    Czego dowodem jest kilka całkiem normalnie wykształconych pokoleń ludzkości.
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  13. #13
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie

    Ja jestem ortodoksem chyba. Idalia od 2 miesięcy na miała na tyłku jednorazówki, a żyje 3 miesiące. W wielo wsadziłam ją zaraz po powrocie ze szpitala czyli po 2 dobie życia.

  14. #14

    Domyślnie

    nie jestem na pewno. Nie dość że zaczęłam późno, młody miał 11 miesięcy gdzieś tak, to w tym czasie zaliczyliśmy rota, potem leczenie tyłka po rota, zapalenie pieluszkowe skóry, w sumie jakieś 2 tyg na jednorazówkach. Od tamtej pory zakładam na noc jednorazówki. Jak gdzieś jadę na dłużej (np dzisiaj, impreza w plenerze) to zakładam jedno i się nie stresuję, że w stosownym momencie nie będę miała gdzie młodego przebrać. Z przykrością zauważam, że eko z rossmanna nie wytrzymuje u nas nocki już kolejna noc przesiurana na wylot.
    Nie podoba mi się co czytam o pulach. Przecież wszędzie trąbią, że to 'oddycha' a tu nagle ktoś pisze o przegrzaniu i wtórnym wnętrostwie??!!


  15. #15
    Chustomanka Awatar Marti
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Sokołów Podlaski
    Posty
    539

    Domyślnie

    My mieliśmy jednorazówki w szpitalu, a teraz zakładamy, jak chodzimy z Nelą na rehabilitację. Kobieta chciała, żeby Nela była w czymś mniejszym i mniej sztywnym, bo przy ćwiczeniach musi Nelę trochę pozginać - a w wielorazowych jest trudniej.
    Mart, wiem, o czym mówisz. Ostatnio Nelę często kładziemy bez pieluchy na kocyku - właśnie na golaska załapała przekręcanie na brzuszek - w wielo było jej chyba trudniej. Teraz już przekręci się również w pieluszce.

  16. #16
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    ważne jest też, żeby ściągać wielo w kroku tak, żeby wpadały w pachwiny a nie drażniły krawędziami boki ud, bo reakcją jest praca mięśni - nienaturalna. A każda praca mięśni powtarzana często do czegoś prowadzi, jakiegoś wzorca ruchowego, nawyku, ułożenia ciała - często nieprawidłowego jeśli ta stymulacja jest nienaturalna i nie wpisana w prawidłowe wzorce rozwoju.

    tetra i dobrany otulacz to fajne rozwiązanie, jeszcze fajniejsze to max czasu bez pieluchy
    a najważniejszy jak zawsze jest rozsądek, umiar i różnorodność konieczna dla dziecka do rozwoju.

  17. #17
    Chustoholiczka Awatar guzik
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    5,845

    Domyślnie

    To ja chyba ortodoksyjnie. Tylko na początku, w szpitalu i zaraz po były jednorazówki, a teraz cały czas wyłącznie wielorazowo. I cała paczka jednorazówek stoi i się kurzy- dostaliśmy w prezencie.
    Ostatnio edytowane przez guzik ; 26-05-2011 o 00:11 Powód: brak sensu w zdaniu ;)
    Marysia16.09.2010, (*)2011,Ryś 2.09.2019, Helenka 7.05.2021

  18. #18
    Chustofanka Awatar maminkastasinka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Bielsko-Biała, sercem - krakowianka
    Posty
    261

    Domyślnie

    Ja tez jestem ortodoksem, właśnie przyjechałam do moich rodziców z dwiema siatami pieluch. Franio był w jednorazówkach tylko w szpitalu i na kilku wizytach u lekarza, ale tylko po to by te jednorazówki wykończyć
    Jednocześnie wpis mart dał mi wiele do myślenia, przy czym myślę, że w takich sytuacjach będę skłaniała się bardziej do trzymania Frania bez pieluchy o ile będzie to możliwe.
    Mama Stasia (28 II 2009) i Franka (7 III 2011) i Łusi (22 VI 2013) i Józia (15 VIII 2015)
    Mój blog: "Ania tworzy" - zapraszam!!!

  19. #19
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    647

    Domyślnie

    My też cały czas na wielo. Zapomniałam już co to pielucha jednorazowa Nie mam w domu ani jednej sztuki jedno. Wpadłam już w takim rytm używania wielo że nie wyobrażam sobie czegoś innego.
    Problemy w wielo jak np wyprost czy zbyt duża szerokość między nogami w kieszonkach można regulować wkładami. Dla noworodka dajemy mało z tyłu i wąsko w kroku i będzie ok
    Tak jak piszecie ważne jest aby gumki przebiegały w pachwinkach a wkład wisiał między nóżkami.
    Na wyjazd najlepiej opcje szybkoschnąca: tetra, otulacze pulowe + wkłady sucha pielucha lub tetra i kieszonki pulowe

    Da się żyć bez jednorazówek no ...

    Cytat Zamieszczone przez kawiareczka Zobacz posta
    Nie podoba mi się co czytam o pulach. Przecież wszędzie trąbią, że to 'oddycha' a tu nagle ktoś pisze o przegrzaniu i wtórnym wnętrostwie??!!
    Kawiareczka używałam kieszonek pulowych w mikropolarem w lato i nigdy nie zauważyłam aby pupa była przegrzana. Wręcz przeciwnie. Pupa zawsze był chłodniutka. Przegrzewanie w jednorazówkach związane jest z reakcją chemiczną moczu z żelem absorbującym czy coś takiego. Sama zbadaj i bzdur nie czytaj
    Ostatnio edytowane przez bianka2009 ; 26-05-2011 o 07:23

  20. #20

    Domyślnie

    Ja też nie ortodoksyjna - na noc zakładam jednorazówkę, w dzień na wyjazd jak jest zimno również. Młody sika na bok i bardzo często zdarzają nam się przecieki, jak kiedyś w mieście przesikał mi trzy komplety ubrań powiedziałam dość. Nie chce mi się nosić całego plecaka rzeczy. Jak jest ciepło to nawet jak coś przesika to nic się nie stanie. My w szpitalu byliśmy na tetrze - każdy szpital ma swoją tetrę i jak się pogada z pielęgniarkami to pozwalają z tych pieluch korzystać. To komfortowa sytuacja - zużywasz pieluchę, spłukujesz grubsze nieczystości, oddajesz i nie martwisz się praniem. Więc warto na porodówkę spakować otulacz
    Natalia
    mama Ali 21.11.2006
    i Antosia 11.05.2010

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •