Witam
Jestem z Siemianowic (od niedawna), wcześniej z Katowic. Od stycznia 2010 jestem młodą mężatką, a od września 2010 przyszłą mamą Rodzę za jakieś 3 tygodnie Kiedy braliśmy ślub po niecały roku znajomości, wszyscy oczywiście myśleli, że wpadliśmy, nikt nie wierzył, że się kochamy i chcemy być już zawsze razem, tymbardziej, że miałam tylko(?!) 22 lata, a mąż aż(?!) 26. Do dziś pamiętam jak po ślubie wszyscy obserwowali mój brzuch czy się może nie powiększa...O dzidziusia staraliśmy się pół roku, no i udało się 17 czerwca mam termin i przyjdzie na świat mały Jonatan albo Adam- jeszcze nie wiemy. Synek już duży i silny, czasem jak kopnie w nerkę albo żebro, to aż mnie składa z bólu nie mam jeszcze do czynienia z chustami, ale zaopatrzyłam się już w w wielo, chcemy sprawdzić jak to to działa- trochę minęło zanim przekonałam M do spróbowania, ale udało się , więc myślę, że na chustę też się da namówić M i ja pracujemy w gastronomii, kiedyś w jednej firmie, później już nie, chcielibyśmy kiedyś otworzyć coś swojego, ale czas pokaże. Jesteśmy wierzący i dziękujemy Bogu za dzidziusia naszego, a ja dodatkowo, że znalazłam takie fajne miejsce jak to forum. Pozdrawiam