Proponuję najpierw poczytać na chustomanii różne wiązania [rzykładowe. Na misiu swoim pluszaku cwiczyłam na początku. Może być w ostatecznosci poduszka
Proponuję najpierw poczytać na chustomanii różne wiązania [rzykładowe. Na misiu swoim pluszaku cwiczyłam na początku. Może być w ostatecznosci poduszka
Jak tylko zakupię chustę i nauczę się wiązać to możemy sie umówić na wspólne próby.
Jaką chuste wybrałaś?
To ja się pobawię z Weroniką w nauczyciela
Dziewczyny, znalazłam byc moze fajne miejsce na spotkania chustowe. Jeśli są chętne na takowe, to będę tam dzwonic i pytać .
Zamieszczone przez franciszk@
HIHIHI
Motanie w 2 x jest całkiem fajne i śmigamy sobie dwa skorpionki w skorpionie
dopiero zobaczyłam. Może i to Ty byłaś, ale inny nick miałaśZamieszczone przez Lupuski
Chusta zakupiona. Jestem mega zadowolona . Kupiłam Nati z bambusem kolorek piękna czerwień. Super. Malutka zamotana, poszło sprawnie a tak się obawiałam. Nawet zasnęła i teraz smacznie śpi. Jak zaplanuję jej strój to wybierzemy się na spacer.
Kasia jak ubierasz Weronikę na spacery, kombinezon a co pod spodem?
Chusta trochę grzeje ale co ze stópkami?
chustę traktuj jako jedną warstwe ubranka i tyle. Co do stópek to w kombinezonie z dopinanymi bucikami. ALe i tak marzną po jakimś czasie
cześć. Ja dopiero zaczynam i póki co zdecydowałam się na kółkową.
Poczytałam was sobie i jestem za propozycją topci w związku ze spotkaniem chustowym. A i ja chodziłam na warszawska do szkoły rodzenia, kiedyś faktycznie był tam pomysł żeby zaprosić kogoś by pokazał chusty i nosidła. Dziewczynom by sie spodobało...
pozdrawiam gorąco
Ania - mama Wiktora (22.08.2008) i Dariusza (02.07.2012)
Ja chętnie się spotkam. Oby pogoda była odrobinę ładniejsza.
Mam nadzieję że już będzie bardziej wiosennie.
No to czekam na propozycje terminów- na warszawskiej powiedzieli, żeby przyjść 10 min przed zajęciami i pokaz można zrobić.
Sala wstępnie uzgodniona do klubu kangura-czekam na oficjalne zgłoszenia, bo trzeba podać mniej więcej ile osób....
Co do spotkania to dla mnie pasuje prawie każda sobota i niedziela, w tygodniu na razie w najbliższym czasie niestety nie mam jak się umawiać. Topcia - a gdzie salę znalazłaś?
Ania - mama Wiktora (22.08.2008) i Dariusza (02.07.2012)
na moim osiedlu w Jubilacie (antoniuk).
Fajnie, to już dwie jesteśmy. Czekamy na jeszcze
Hmmmm..... nie wiem jak tam z weekendami.... muszę popytac
przydałoby się jeszcze parę osób... Zaczęłam wątek na Spotkania\warsztaty, moze tam ktos jeszcze zagląda i się skusi na kawkę ...
viewtopic.php?f=5&t=14498
Ania - mama Wiktora (22.08.2008) i Dariusza (02.07.2012)
Ja tez chętnie sie spotkam.
Wczoraj pierwszy spacer w chuście. Mała spała prawie trzy godziny. Wykorzystałam męża kurtkę i zapiełam ją razem ze mną. Ubrałam w leciutki komplet i było jej cieplutko. Świetna sprawa.
to mamy trójkąt. Pytać zatem o salę-czy jeszcze czekamy?
wydaje mi się że może poczekać trochę. Poza tym zajmować salę dla trzech osób to chyba niedobry pomysł. Poczekajmy...Przenieśmy się z rozmową na Spotkania-warsztaty, trochę się poznamy a przy okazji może jeszcze jakaś mama się zgłosi...Ale to tylko moje skromne zdanie...
Ania - mama Wiktora (22.08.2008) i Dariusza (02.07.2012)
Byłam dziś na spacerze i spotkałam inną chustomamę! Boże, jakie to rzadkie w Białymstoku.
Ja akurat szłam z koleżankami i niosłam Lenę w kółkowej, więc nie miałam jak się zatrzymać. Było to między parkiem a hotelem Gołębiewski. Czy to któraś z Was? Chusta miała piękny czerwony kolor i wyglądała na bardzo miękką.
Mama Leny (17.06.2008), Łukasza (29.10.2011) i .... (wrzesień 2017)
Z tego co widzę, jest nas co raz więcej w Białymstoku